LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

O, masz nowego lokatora?

zuzia96 pisze:O Matko, Matko, Matko!!!! Znowu mam kota!!! Noc, mróz i mały kot przy śmietniku między akademikami na osiedlu studenckim

I takie oto wieczorne tri znalezisko właśnie śpi w ukochanym kartonie Maksia pojadło, popiło, wyprzytulało się i poszło spać

A ja nie mam już siły dzisiaj myśleć co dalej, pomyślę jutro...

ło matko, ale śliczne tri, młodziutkie i nie dzikun :1luvu:

to domek się migiem znajdzie :ok:

Pragnę tak, jak on....

Bazyliszkowa pisze:O, masz nowego lokatora?

Nowy lokator jest śliczną i niezwykle miziastą panienką

żaden dzikun

A grzeczna jest jak aniołeczek :roll:

Lilutek prycha trochę na malotkę, jak podejdzie za blisko, ale malotka sobie nic z tego nie robi, udaje bardzo groźną. Dzisiaj powiesiłam ogłoszenia, może komuś się zgubiła...chociaż długo już żyję na tym świecie i...trochę w to wątpię. Pewnie będziemy szukać malotce domku

właśnie trwa casting na imię

A moim kotom oczy wychodzą na wierzch w niemym zapytaniu "ile jeszcze przytargasz?"

Lilutek ma się dobrze, niesmowity apetyt dopisuje dalej, bez przerwy chodzi za mną udając głodną, sama pochłania jedzonko błyskawicznie i leci do innych misek. Kontroluję już to jej łakomstwo, bo nie może być za gruba, a już i tak niemała z niej kluseczka. Ona chyba jednak ma syndrom głodu, pozostałość po tym głodowaniu w lesie.

Ło Jeziu, jaka ta nowa lokatorka piękniusia

.
Zuziu, do Ciebie same ślicznotki lgną :1luvu:

Allegro Lileczki jest bardzo wzruszające, mam nadzieję, że wypatrzy ją tam Najcudowniejszy Domek.

zuzia96 pisze:O Matko, Matko, Matko!!!! Znowu mam kota!!! Noc, mróz i mały kot przy śmietniku między akademikami na osiedlu studenckim

I takie oto wieczorne tri znalezisko właśnie śpi w ukochanym kartonie Maksia pojadło, popiło, wyprzytulało się i poszło spać
...

Rety przegapiłam ślicznego malucha :oops:

zuzia96 pisze:A ja nie mam już siły dzisiaj myśleć co dalej, pomyślę jutro...

Zuzia, nasza Zuzia niczym Scarlet ... tylko z wielgachnym serduchem :1luvu:

I dodam, że jakoś Pikasia (może byc przez C) mi do niej pasuje

Śliczną Kotunie masz Wiesiu

Sama słodycz!
Trzymam kciuki za wspaniały domuś dla Dziewczynki
:ok:

Tak, tak malusia jest śliczniutka, ino ździebko brudna

ale się myje

tak że rokowania są dobre

Dzisiaj przespała ze mną całą noc rozwalona na łóżku z łapkami opartymi o kaloryfer

koty zdziwione kto im tak bezpardonowo zajął ich stałą miejscówkę :roll:

No dobra, nie zaśmiecam Lilutkowego wątku, idę zakładać malotce jej własny

zuzia96 pisze:No dobra, nie zaśmiecam Lilutkowego wątku, idę zakładać malotce jej własny

Jak załozysz, podaj link, będziemy odwiedzać

Założyłam już pięknotce wątek na Kociarni viewtopic.php?f=13&t=104989

I zapraszam wszystkie Cioteczki do odwiedzin u....Blanki

Imię zostało przegłosowane przez Ciocię Krysię, a dla Cioci Krysi szacun musi być, bo powiedziała, że w takiej sytuacji, (czyt.kolejny kot w dom!!!) to ona Kulki narazie mi nie odda

A nasz kochany Lilutek został gwiazdą medialną :roll:

Tak Ciocie, tak :roll:

tylko z całego zamieszania z Blanusią zapomniałam o tym napisać :oops:

W poniedziałek zadzwonił do mnie dziennikarz z naszej gazety codziennej w sprawie kotka, bo zobaczył ogłoszenie na portalu lokalnym. Ja myślałam, że chce adoptować Lilusię. A on nie... on chce o niej napisać artyluł :!:

Pytał o historię Lilutka, kto leczył kotkę (nawet miał dzwonić do mojej wetki) i czy może wykorzystać zdjęcia. Powiedziałam mu, żeby napisał tak, aby potrząsnąć sumieniami ludzkimi, żeby na drugi raz nie zostawili zwierzątka w takim stanie na pastwę losu i nie skazywali go na powolną śmierć.

A przed chwilą zadzwoniła mi znajoma, że jest artykuł o Liluni :roll:

Jeszcze go nie czytałam, ale zaraz idę do pracy, to kupię gazetę

Super, to Lili będzie miała reklamę. Teraz to już raz-dwa znajdzie się ekstra domek :ok:

super... zuzia....daj namiar na artykuł....tez bym chetnie przeczytała... teraz juz domek musi byc i bedziemy przebierac i robic fochy...straszne.... :ok:

Czekam bardzo na domek :1luvu:

Hanulka pisze:super... zuzia....daj namiar na artykuł....tez bym chetnie przeczytała...

I ja bym poczytała.

LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

Kto przegląda forum