InkaPigulinka - teraz ja :) 13

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2009 11:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:
MaryLux pisze:
goodfriend pisze:Możesz zwiać do mnie.. Ja Inki kawy nie lubię... Za to Inusię i owszem :)

Lecęęęęęęęęęęęęęęęęę!
Inka

Ja kawy Inki też nie lubię, za dużo jej w młodości wypiłam, znudziła mi się. Dlatego resztkami (dość zabytkowymi) częstuję gości
Duża



8O 8O 8O :ryk:

Co w tym śmiesznego, Ciociu?
Inka zdezorientowana

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 11:32 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Dość zabytkowe resztki :)
Może do muzeum oddaj ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto gru 15, 2009 11:36 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:Dość zabytkowe resztki :)
Może do muzeum oddaj ;)

I co ja na tym stracę?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 11:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Może zyskasz... Możliwe, że to bardzo zabytkowe resztki :)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto gru 15, 2009 11:40 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:Może zyskasz... Możliwe, że to bardzo zabytkowe resztki :)

Sprzed wojny polsko-jaruzelskiej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 11:46 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

:lol: 8O
To biegusiem.. :) Takich Inek już nie ma ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto gru 15, 2009 11:56 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze::lol: 8O
To biegusiem.. :) Takich Inek już nie ma ;)

Lecę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 11:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

MaryLux pisze:
kotka doroty pisze:A ja dopiero na trzeciej stronie,buuu.Ineczko lubisiasz mnie troszkę,chociaż tak póżno przybiegłam na Twój wąteczek?
Miałka spóżniona :oops:

Witam się z Dużą i koteczkami w 13 części wąteczka :1luvu: :1luvu:

Pewnie, że lubisiam :) Mocno saniemowicie :) Sama nie wiedziałam, że wątek tak szybko pogna

No troszkę zasuwa ten wąteczek Inuś.Jakbyście były z Dużą więcej na wąteczku,to ja bym chyba musiała kompa nie wyłączać,żeby nadążyć z czytaniem 8O 8O 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 15, 2009 12:00 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Pamiętam jak chodziłam do przedszkola zawsze nas Inką poili... A ja płakałam bo wolałam herbatkę... Taka fajna była słaba i słodka :)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto gru 15, 2009 12:01 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
kotka doroty pisze:A ja dopiero na trzeciej stronie,buuu.Ineczko lubisiasz mnie troszkę,chociaż tak póżno przybiegłam na Twój wąteczek?
Miałka spóżniona :oops:

Witam się z Dużą i koteczkami w 13 części wąteczka :1luvu: :1luvu:

Pewnie, że lubisiam :) Mocno saniemowicie :) Sama nie wiedziałam, że wątek tak szybko pogna

No troszkę zasuwa ten wąteczek Inuś.Jakbyście były z Dużą więcej na wąteczku,to ja bym chyba musiała kompa nie wyłączać,żeby nadążyć z czytaniem 8O 8O 8O

To po co namawiałaś moją Dużą, żeby i na wieczory neta wzięła?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 12:01 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:Pamiętam jak chodziłam do przedszkola zawsze nas Inką poili... A ja płakałam bo wolałam herbatkę... Taka fajna była słaba i słodka :)

Ja miałam jeszcze gorzej: mleko mi wmuszali

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 12:03 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Mi to mleko można było jedynie z płatkami "przemycić".. Do tej pory go nie znoszę... A najgorsze jest coś co mój mąż pije na przeziębienie mleko z miodem i masłem... <paw> Czasami jeszcze czosnku do tego dodaje.. Mimo, że lubię czosnek ale to jest ochydne...
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto gru 15, 2009 12:05 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:Mi to mleko można było jedynie z płatkami "przemycić".. Do tej pory go nie znoszę... A najgorsze jest coś co mój mąż pije na przeziębienie mleko z miodem i masłem... <paw> Czasami jeszcze czosnku do tego dodaje.. Mimo, że lubię czosnek ale to jest ochydne...

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 12:07 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Raz tego specyfiku spróbowałam i nigdy więcej... Teraz na sam zapach robi mi się niedobrze... A ostatnio jak był chory i łamiącym głosem prosił o mleko z miodem i masłem myślałam, że puszczę pawia ale zrobiłam... Wypić kazałam w wannie z gorącą wodą...
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto gru 15, 2009 12:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:Raz tego specyfiku spróbowałam i nigdy więcej... Teraz na sam zapach robi mi się niedobrze... A ostatnio jak był chory i łamiącym głosem prosił o mleko z miodem i masłem myślałam, że puszczę pawia ale zrobiłam... Wypić kazałam w wannie z gorącą wodą...

Kochająca żona...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul, PanPawel, Silverblue i 54 gości