Happy ma nowy dom!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 11, 2009 7:55 Re: Happy ma nowy dom!

agakow82 pisze:
mar9 pisze:Dzięki Aguś, mam już neta w domu ale miło, że zrobiłaś to dla mnie :1luvu:
Happy jest faktycznie baaardzoooo fotogeniczna :1luvu: :1luvu: :1luvu: :lol: :lol: :lol:


ja dla pani zrobie wszystko,kilo wisni zjem z pestkami...... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
mam tylko nadzieje że Basia sie nie pogniewa że pozwolilam sobie wkleić te zdjecia :)

a i nie rozumiem tego:
Gibutkowa pisze:Zaraz admin się zeźli i wam to wielgachne zdjęcie usunie :roll:


nie można takich dużych zdjęć dawac?tylko dwa dałam duże bo nie umiałam sie powstrzymać są takie pikne :)

Te zdjęcia na imageshack faktycznie sporawe są, dobrze, że Basia tylko linki dała, bo mogłoby się forum rozjechać :mrgreen:
Ps. a skąd Ty dziecko znasz teksty Czerwonych Gitar :?: 8O :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 11, 2009 10:08 Re: Happy ma nowy dom!

Nikt sie na nikogo nie pogniewa:)
Hm ale z tego co widzialam, to tylko to w listkach jest spore..no ale w kazdym razie wszyscy widzieli:D
Co do weta, info zostało mi przekazane następujące. Coś tam jeszcze świszcy u małej ale przechodzi po antybiotykach więc idzie ku lepszemu:)
Uszy czyścimy dalej i oczka zakrapiamy. Z uszu właściwie paskudztwo zniknęło ale jeszcze tak dla pewności ja pomęczymy.
Hmm jakis ciekawy dzień...ja ledwo potrafiłam wstać....a niunka spi dalej....:)Ide ją posmyrać:)

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Sob gru 12, 2009 23:47 Re: Happy ma nowy dom!

Ok dzisiaj, znowu bylismy u weta...koljeny zastrzyk antybiotyku ale wyglada na to, że kk minął. Gdybysmy jeszcze usłyszeli "kicha" mamy wpaśc po jeszcze jeden...no ale myslę, że to nie "będzie" konieczne:)
Przycielismy pazury, przy okazji dowiedzieliśmy się ,że Happy obgryza paznokcie... (cała pańcia;p):)

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Nie gru 13, 2009 0:02 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:Happy obgryza paznokcie...

Moja też obgryza w tylnych łapach. Chyba każdy kot to robi. Ja to się na to nie mogę patrzeć. Swoja droga ma strasznie tam poharatane :roll: Na szczęście po kilku obcięciach już jakoś wyglądają :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 13, 2009 16:09 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:Nikt sie na nikogo nie pogniewa:)
Hm ale z tego co widzialam, to tylko to w listkach jest spore..no ale w kazdym razie wszyscy widzieli:D
Co do weta, info zostało mi przekazane następujące. Coś tam jeszcze świszcy u małej ale przechodzi po antybiotykach więc idzie ku lepszemu:)
Uszy czyścimy dalej i oczka zakrapiamy. Z uszu właściwie paskudztwo zniknęło ale jeszcze tak dla pewności ja pomęczymy.
Hmm jakis ciekawy dzień...ja ledwo potrafiłam wstać....a niunka spi dalej....:)Ide ją posmyrać:)

posmyraj i ode mnie, no i kciuki za zdrówko białej księżniczki :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 7:34 Re: Happy ma nowy dom!

witam i o zdrówko pytam :)?
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 14, 2009 7:43 Re: Happy ma nowy dom!

agakow82 pisze:witam i o zdrówko pytam :)?

pewnie jeszcze śpią :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 14, 2009 10:42 Re: Happy ma nowy dom!

Dokładnie tak:D ja wstalam przed 9ta a mała 40 minut po mnie:P teraz ja sprawdzam kartkowki a ona mi oczywiście nie pozwala;D
Jako, że ostatnio odkryłam że maleństwo nam do pościeli popuszcza rozpoczęła się akcja "legowisko".
Legowisko jest z nami w łóżku, a kocurrra w nim:) Funkcjonuje nieźle tylko powoli przestajemy się mieścic w naszym legowisku:) Trochę sie to kici nie podoba ale wystarczy wsadzic np w legło stopę albo rekę i jest zadowolona:)
Może powiecie, że to brutalne ale ona spi mdzy naszymi głowami albo na mojej:P a co jak co...hmm odzywka z sika hmm niekoniecznie dobrze wpływa na włosy:D
A teraz kocurra leży na moich kolanach i sie bawi sznurkiem od bluzy..:)a tutaj coś dla fanklubu:D
Patryk (nasz pluszowy kocur) i Happy:
http://yfrog.com/j1dscf9282j

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Pon gru 14, 2009 16:19 Re: Happy ma nowy dom!

Słodziulka :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 19:15 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:Dokładnie tak:D ja wstalam przed 9ta a mała 40 minut po mnie:P teraz ja sprawdzam kartkowki a ona mi oczywiście nie pozwala;D
Jako, że ostatnio odkryłam że maleństwo nam do pościeli popuszcza rozpoczęła się akcja "legowisko".
Legowisko jest z nami w łóżku, a kocurrra w nim:) Funkcjonuje nieźle tylko powoli przestajemy się mieścic w naszym legowisku:) Trochę sie to kici nie podoba ale wystarczy wsadzic np w legło stopę albo rekę i jest zadowolona:)
Może powiecie, że to brutalne ale ona spi mdzy naszymi głowami albo na mojej:P a co jak co...hmm odzywka z sika hmm niekoniecznie dobrze wpływa na włosy:D
A teraz kocurra leży na moich kolanach i sie bawi sznurkiem od bluzy..:)a tutaj coś dla fanklubu:D
Patryk (nasz pluszowy kocur) i Happy:
http://yfrog.com/j1dscf9282j

Dzisiaj byłam w lecznicy z Uszatym i powiedziałem wetce o tym popuszczaniu Happy, wetka zasugerowała, że może warto skonsultować to z Waszym wetem i ewentualnie złapać mocz na badanie, czy niunia nie ma problemów z nerkami.
A zdjęcie przed chwilą zobaczyłam, niunia słodziutka, zresztą jak zwykle :mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 21, 2009 7:44 Re: Happy ma nowy dom!

Hop, hoooop, jest tu ktoś? zaglądamy i o zdrówko pytamy :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 21, 2009 11:33 Re: Happy ma nowy dom!

Witamy:)
Przepraszamy za cisze ale ostatni tydzień był hmm dziwny. Leżałyśmy z Happy na kanapie i olewałyśmy komputer i internet:)
Ostatnim razem jak bylismy u weta zrobiło się takie zamieszanie, że nie zapytalismy o te nerki. ALE! usilnie próbowałam znaleźć jakieś ślady posikiwania i nic. W każdym razie akcja "legowisko" przebiega pomyślnie. Tzn. prawie:P
Idziemy spać, Happy ląduje na posłaniu (żeby nie było posłanie jest w łóżku:) i ma taki rytuał...ok 4 rano idzie do kuwety na siku a potem jak małe dziecko juz nie wraca do "siebie" tylko wciska się albo miedzy nas albo ktoremuś z nas pod szyję.
Wczoraj rano dostała szaleju. Poszła jak zwykle "na stronę" ale już spać nie wróciła.
Biegała tam i z powrotem, od jendej kanapy az do naszego łożka, po drodze zaczepiajac mysz na sznurku, chusteczki higieniczne, porozrzucane wsuwki do włosów, leżacy cienkopis i tak chyba z 1,5 h....nie dało się spać...ale nie dlatego, że hałasowała, nie mozna było spac bo była taka komiczna. Mamy sliskie panele a ona się nie wyrabia na zakrętach;p
tuptup, tuptup,tuptup, miaaaaau, bum! i tak wielokrotnie...w ogole jej nie pzeszkadzało ,że przyładowała glową w komputer albo wpadla i zakreciła się w nogach taboretu. w ogóle wcale...:)
Dokazuje, apetyt ma jak 2 koty:)czyszcze jaj dalej uszy, bo mam wrażenie, że paskudztwo tam sie dalej panoszy;/
Ostatnio bez szemrania dała mi samej wyczyścic uszy, grzeczna była bardzo:)
Jutro idziemy do weta na kontrole, tak by ja osłuchać jeszcze. Będziemy pytać o te nereczki...może jestem laikiem ale wydaje mi się ,ze to kwestia tego kręgosłupa...ale nie będe sie upierać...jutro idziemy i zapytamy:)
Pozdrawiamy! nie mogę dłużej pisać, bo kocurra daje mi wyraźne sygnały ,że mam nie pisać na klawiaturze tylko ją smyrać (usiadła na klawiaturze, zasłoniła monitor i ociera się o mój nos!)
A jeszcze jedno, wczoraj sie na mnie obraziła na pół dnia, bo krzyknełam PSIK! jak chciała nam ukraść obiadowego schabowego z lady kuchennej:P

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Pon gru 21, 2009 12:24 Re: Happy ma nowy dom!

Paweł&Basia pisze:Witamy:)
Przepraszamy za cisze ale ostatni tydzień był hmm dziwny. Leżałyśmy z Happy na kanapie i olewałyśmy komputer i internet:)
Ostatnim razem jak bylismy u weta zrobiło się takie zamieszanie, że nie zapytalismy o te nerki. ALE! usilnie próbowałam znaleźć jakieś ślady posikiwania i nic. W każdym razie akcja "legowisko" przebiega pomyślnie. Tzn. prawie:P
Idziemy spać, Happy ląduje na posłaniu (żeby nie było posłanie jest w łóżku:) i ma taki rytuał...ok 4 rano idzie do kuwety na siku a potem jak małe dziecko juz nie wraca do "siebie" tylko wciska się albo miedzy nas albo ktoremuś z nas pod szyję.
Wczoraj rano dostała szaleju. Poszła jak zwykle "na stronę" ale już spać nie wróciła.
Biegała tam i z powrotem, od jendej kanapy az do naszego łożka, po drodze zaczepiajac mysz na sznurku, chusteczki higieniczne, porozrzucane wsuwki do włosów, leżacy cienkopis i tak chyba z 1,5 h....nie dało się spać...ale nie dlatego, że hałasowała, nie mozna było spac bo była taka komiczna. Mamy sliskie panele a ona się nie wyrabia na zakrętach;p
tuptup, tuptup,tuptup, miaaaaau, bum! i tak wielokrotnie...w ogole jej nie pzeszkadzało ,że przyładowała glową w komputer albo wpadla i zakreciła się w nogach taboretu. w ogóle wcale...:)
Dokazuje, apetyt ma jak 2 koty:)czyszcze jaj dalej uszy, bo mam wrażenie, że paskudztwo tam sie dalej panoszy;/
Ostatnio bez szemrania dała mi samej wyczyścic uszy, grzeczna była bardzo:)
Jutro idziemy do weta na kontrole, tak by ja osłuchać jeszcze. Będziemy pytać o te nereczki...może jestem laikiem ale wydaje mi się ,ze to kwestia tego kręgosłupa...ale nie będe sie upierać...jutro idziemy i zapytamy:)
Pozdrawiamy! nie mogę dłużej pisać, bo kocurra daje mi wyraźne sygnały ,że mam nie pisać na klawiaturze tylko ją smyrać (usiadła na klawiaturze, zasłoniła monitor i ociera się o mój nos!)
A jeszcze jedno, wczoraj sie na mnie obraziła na pół dnia, bo krzyknełam PSIK! jak chciała nam ukraść obiadowego schabowego z lady kuchennej:P

A skąd niunia miała wiedzieć, że to był WASZ schaboszczak? no skąd? :mrgreen: biedna kocina :wink:
A tak poważnie, to bardzo fajnie się czyta Twoje posty, Basiu, tak ciepło koło serca mi się robi, jak je czytam.
Nieustające mizianki dla księżniczki od ex-pańci
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 21, 2009 12:44 Re: Happy ma nowy dom!

Hmm w sumie racja, nie mogła wiedzieć...ale to w zasadzie nasza wina. Poczynilismy błędne założenie 2 tyg temu:P
Kilka razy z rzędu jedlismy obiad, jakieś mięcho i kilka razy chcielismy ją "poczęstować"- nie smakowało...co więcej...jadłam wczoraj rybę dałam jej poniuchać i...FE! No to wniosek był jeden woli suche kocie i mokre kocie a nie ludzkie:D
No coż widać schab jest wyjątkiem:D
Uprzejmię informuję, że dedykowane mizianki od ex-pańci zostały dostarczone:D
No i...dziekuje za komplement:) ja po prostu opisuje jak jest:)
p.s. Dzisiaj o 6.15 Happy zaskoczyła wszystkich....osiągnęła 2 nadświetlną w biegu na czas do miski (spała jak zabita i usłyszała dzwięk wsypywanego suchego):) kot pędziwiatr:P

Paweł&Basia

 
Posty: 59
Od: Sob gru 05, 2009 14:29

Post » Wto gru 22, 2009 8:16 Re: Happy ma nowy dom!

Wiesz...od każdej reguły jest wyjątek, widać schabowy należy do tej grupy :lol:
Niunia tak szybko biega? :roll: coś takiego :D
Hm... był już struś-pędziwiatr, a tu objawił się kot-pędziwiatr :mrgreen:
A myszki wiszące na gumce dalej morduje? wydając przy tym te wyjątkowe dźwięki?
Ech, słodka Happy, czemu rozstania są takie bolesne...
Proszę wypieścić niunię ode mnie, dobrze?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, sebans, spasibo, Szymkowa i 36 gości