Kto przygarnie starszego kota ...Jas zostaje z nami.(")

Kawy nie zrobil ale wlazl:) siedzi w nowym domu.
:mrgreen:

to kiedy parapetówa?

filo pisze:to kiedy parapetówa?

zapytam

Skad ja to znam, ja się namecze przy tych domkach, najpierw targając styropian z castoramy (i musze go upchnąć w samochodzie, a aktualnie jeżdże służbowym twingo, wiec troche się musze przy tym nagimnastykować :twisted:

), potem kleje, mierze, oklejam folią, wykładam, zeby gady miały ciepło i miękko, a te siedzą na początku, ale...na domkach :evil:

Ostatnio zaczęłam koce w srodku pryskać troche kocimiętką na początku, albo walerianą, troche to skraca ich myślenie nad nową siedzibą :lol:

milenap pisze:Ostatnio zaczęłam koce w srodku pryskać troche kocimiętką na początku, albo walerianą, troche to skraca ich myślenie nad nową siedzibą

No to sformułowanie zwaliło mnie z nóg. Jest boskie. :ryk:

Faktycznie, bardzo trafne

Mam nadzieje, że Jasiek też już się namyślił :wink:

I ja taką budkę kotkom zrobilam, ocieplona styropianem, wykładzina dywanowa w środku i podusie

nassypałam nieco smakołykow do srodka (wędlinka w kosteczkę) i taka ścieżynkę jak do klatki łapki

i kociaki od razu hop do srodka, wędlinkę pożarły i juz tam w środku zostały

Tylko je potem stamtąd zabrałam bo im oczki chorowały a one male...a zimno było. Przeczytałam wąteczek i baaaaaaaaaardzo się cieszę że Jasio został, on by nie byl szczęśliwy z tej przeprowadzki, A jak zeszlą zime przetrwał, było -25, a teraz jeszcze mu takie luksusy uszykowałaś ze ho ho

bedzie dobrze, jeszcze tylko zima i juz potem wiosna

Za przyzwoleniem Matki-Założycielki pozwolę sobie zareklamować wypaśnisty bazar:

TĘCZOWE SKARPETY 2, KOCIE TALERZE, KOCIE SKARPETY
viewtopic.php?f=20&t=103338