Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2009 0:00 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

a mnie szlag jasny trafia bo przed switami w tym hmy kraju nie mozna nawet ze spokojem zakupow zrobic
oby globusa dostalam
masakra :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie gru 13, 2009 8:56 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dzień dobry, u mnie pada śnieg i wcale mnie to nie cieszy :evil:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2009 11:10 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

dzien dobry
Iweta-nie zazdroszcze
na szczescie u mnie snieg wystepuje tak rzadko jak sloneczne dni :twisted:
za to jak juz napada to jest generalny chaos-tak jak w zeszlym roku
do dzis papa mi sie cieszy jak sobie przypomne jaki paraliz wywolalo 3cm sniegu :ryk:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie gru 13, 2009 11:45 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Witam wszytkich niedzielnie :) U nas śniegu brak ale świeci piękne słoneczko, lekki mrozik - pogoda super :)

Widzę, że już odpis ostatniej wizyty TOZU u Izy i wkeję go teraz dla wszystkich:

11.12.2009
Dnia dzisiejszego odbyła się wizyta u Pani w domu. Ilość kotów jest duża jednakże to nie było celowym zamierzeniem karmicielki. Trafiły one tam z działek czy też z miejsc gdzie ich życie było zagrożone. Podczas rozmowy doszłyśmy do porozumienia, że miarę możliwości będę je zabierać do naszych domów tymczasowych. Dzisiejszego dnia miały być zabrane trzy koty trzymiesięczne jednakże sytuacja się zmieniła, ponieważ dzień wcześniej piątka kociaków 7 tygodniowych została podrzucona przed dom. Trójka kocurków trafiła do domu tymczasowego Joanny Pawełki a dwie kotki do insp.staż. Radosława Jączek. Dodatkowo do domu tymczasowego insp. Magdaleny Drews trafił szary 3 miesięczny kociak. Zdrowie maluszków jest nienaganne jednak szaraczek ma problem z uszkami. Zostały one wyczyszczone a dom tymczasowy został zaopatrzony w potrzebne kropelki. Większość kotów, które znajdują się pod opieką Pani nie będą przeznaczone do adopcji, ponieważ dla obcych są one dzikie. W najbliższych dniach oferty dorosłych kotów zostaną wystawione na poczekalnię TOZ. W przyszłym tygodniu dwójka trzymiesięczna trafi do następnego domu tymczasowego. Pani okazała ok.15 książeczek swoich stałych zdrowia kotów z których wynikało, że są one zaszczepione. Na prośbę opiekunki zostały przekazane tabletki przeciwbakteryjne jak i środek na odrobaczenie. Współpraca układa się miło, postaramy się pomóc przede wszystkim w szukaniu domów tak, aby odciążyć opiekunkę od dodatkowych czworonogów.
insp.Magdalena Drews
insp.staż Dorota Dawidowicz


jednocześnie podam linka http://www.toz.szczecin.pl/?id=interwen ... j&int=1638 i zaraz napiszę co ustaliły Iza z Panią Inspektor w sprawie adopcji.

edit: literówki
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie gru 13, 2009 12:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Więc jeszcze wyjaśnię jeszcze kwestie adopcji (Gosia i wszyscy którzy ostatnio tak strasznie gonili Izę za brak ogłoszeń) -

Iza z Panią Inspektor doszły do porozumienia. Ja nie będę robiła ogłoszeń, szukaniem domków zajmie się TOZ.Tak zostalo ustalone z Pania Inspektor, ktora sama pokieruje Adopcjami . Decyzją Pani Inspektor jest też, że kotki musza trafić wcześniej na Tymczas w celu przeleczenia uszek i nabrania zaufania do innych. Wg Pani Inspektor, to jest najlepsze rozwiązanie dla wszystkich, bo adopcja będzie szła przez TOZ i Iza nie będzie długo czekała na odzew z ogłoszenia.
Informacje z nowych domków, jeśli bedzie taka mozliwość ukażą sie na wątku. Iza jest w stałym kontakcjie z Panią Inspektor zarówno mailowym jak i telefonicznym.

Jak można tez przeczytać w notatce TOZu, nie wszystkie koty nadają się do adopcji.

Druga kwestia do jakiej chciałam wrócić to nagonka jaka miała miejsce na Izę w ostatnich dniach.

I tak po pierwsze i najważniejsze moim zdaniem - zarzucano Izie, że trzyma koty w złych warunkach, w klatkach stłoczonych jeden na drugim (słowa niektórych osób) - inspekcja TOZu nie stwierdziła uchybień, czyli koty sa trzymane w warunkach jak najbardziej normalnych.

Druga kwestia to szczepienia i też wyjaśnienie dla niektórych osób, które uważały że Iza wogóle nie szczepi kotów. A jednak szczepi - cytuję "Pani okazała ok.15 książeczek swoich stałych zdrowia kotów z których wynikało, że są one zaszczepione."

Kwestia adopcji została już wyjaśniona - proszę raz jeszcze o nie pisanie na wątku rzeczy niesprawdzonych i nie mających podstaw w postaci dowodów. Ispekcja jaka miałą miejsce u Izy potwierdziła mnie i chyba nie tylko, że Iza o koty dba dobrze i robi dla nich wszystko co może. Że wszystkie te oszczerstwa jakie były na wątku wypisywane, były pisane z pobudek jak dla mnie osobistych i w celu zaszkodzeniu Izie.
Żaden argument i żadne oskarżenie nie zostało potwierdzone przez TOZ - powtarzm żadne.

Proszę jeszcze raz o uszanowanie decyzji Pani Inspektor w kwestiach dla niektórych osób spornych.

Iza :ok: :ok: ja wierzyłam, że Ty nigdy byś kota nie skrzywdziła i że inspekcja nie wykaże niczego co było Ci zarzucane
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie gru 13, 2009 12:27 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

To ja jeszcze wyjdę z taką propozycja świąteczną dla całego stada kociaków.
Proponuje zbiórkę pieniążków na świąteczny zakup karmy dla nich.
Pieniążki byłyby zbierane na moim koncie. Dla chcących się przyłączyć prześlę nr konta na PW. Kwota całkowicie dowolna. Rozliczenie z akcji oczywiście podam na wątek.

Postaram się dziś przesłać, też taką informacje do wirtualnych opiekunów, bo nie wiem czy wszyscy zaglądają na wątek.

Mam nadzieję ze pomysł zyska Wasza aprobatę :)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie gru 13, 2009 12:30 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pisze:Witam wszytkich niedzielnie :) U nas śniegu brak ale świeci piękne słoneczko, lekki mrozik - pogoda super :)

Widzę, że już odpis ostatniej wizyty TOZU u Izy i wkeję go teraz dla wszystkich:

11.12.2009
Dnia dzisiejszego odbyła się wizyta u Pani w domu. Ilość kotów jest duża jednakże to nie było celowym zamierzeniem karmicielki. Trafiły one tam z działek czy też z miejsc gdzie ich życie było zagrożone. Podczas rozmowy doszłyśmy do porozumienia, że miarę możliwości będę je zabierać do naszych domów tymczasowych. Dzisiejszego dnia miały być zabrane trzy koty trzymiesięczne jednakże sytuacja się zmieniła, ponieważ dzień wcześniej piątka kociaków 7 tygodniowych została podrzucona przed dom. Trójka kocurków trafiła do domu tymczasowego Joanny Pawełki a dwie kotki do insp.staż. Radosława Jączek. Dodatkowo do domu tymczasowego insp. Magdaleny Drews trafił szary 3 miesięczny kociak. Zdrowie maluszków jest nienaganne jednak szaraczek ma problem z uszkami. Zostały one wyczyszczone a dom tymczasowy został zaopatrzony w potrzebne kropelki. Większość kotów, które znajdują się pod opieką Pani nie będą przeznaczone do adopcji, ponieważ dla obcych są one dzikie. W najbliższych dniach oferty dorosłych kotów zostaną wystawione na poczekalnię TOZ. W przyszłym tygodniu dwójka trzymiesięczna trafi do następnego domu tymczasowego. Pani okazała ok.15 książeczek swoich stałych zdrowia kotów z których wynikało, że są one zaszczepione. Na prośbę opiekunki zostały przekazane tabletki przeciwbakteryjne jak i środek na odrobaczenie. Współpraca układa się miło, postaramy się pomóc przede wszystkim w szukaniu domów tak, aby odciążyć opiekunkę od dodatkowych czworonogów.
insp.Magdalena Drews
insp.staż Dorota Dawidowicz


jednocześnie podam linka http://www.toz.szczecin.pl/?id=interwen ... j&int=1638 i zaraz napiszę co ustaliły Iza z Panią Inspektor w sprawie adopcji.

edit: literówki



Mam nadzieje, że ta notatka Inspektorów TOZ zakończy sprawę "tymczasów" Izy.
Nareszcie zapanuje spokój na wątku Izy, a sama Iza będzie mogła spokojnie prowadzić
swój wątek nie narażając się na szykany.

Iza bardzo się cieszę, ze już po wizycie Inspektorów , zawsze wierzyłam, ze u Ciebie wszystko jest w porządku. :ok:
Jak już dojdziesz do siebie, to wróć na wątek, bo to jest Twój wątek i Twoich kotów, dla których poświęcasz swój czas i swoje życie. Ty jesteś tu Gospodynią , a my gośćmi, nie zapominajmy o tym, że życie nie jest tak krótkie, by nie było w nim miejsca na uprzejmość :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2009 12:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

W imieniu Izy bardzo dziękuje za zaangazowanie TOZu w pomoc. Dziękuję też za to że, wreszcie została zaproponowane konkretne działania. Jeszcze raz wielkie dzięki!! :1luvu:
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie gru 13, 2009 12:34 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Poproszę o numer konta. :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie gru 13, 2009 12:37 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pisze:To ja jeszcze wyjdę z taką propozycja świąteczną dla całego stada kociaków.
Proponuje zbiórkę pieniążków na świąteczny zakup karmy dla nich.
Pieniążki byłyby zbierane na moim koncie. Dla chcących się przyłączyć prześlę nr konta na PW. Kwota całkowicie dowolna. Rozliczenie z akcji oczywiście podam na wątek.

Postaram się dziś przesłać, też taką informacje do wirtualnych opiekunów, bo nie wiem czy wszyscy zaglądają na wątek.

Mam nadzieję ze pomysł zyska Wasza aprobatę :)


Chciałam wystapić z takim samym apelem, ponieważ w czwartek mój TŻ dostarczył dla Izy 30 kg miesa i 10 kg suchej karmy. Poniewaz znowu będzie "przejeżdżał przez Szczecin 3 lub 4 stycznia, pomyslałam, że można by zrobic zbiórke i znowu kupić mieso . Mięso to jest wołowo-indycze z pewnej firmy, sama kupuje dla moich kotów i psa. Teraz nie wiem , bo przecież nie będziemy ogłaszac dwóch Akcji :wink: Poddaje pod rozwagę rwnież moją propozycje.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2009 12:42 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

A może po prostu połączyć to i zobaczymy ile nam wyjdzie? Nie wiem jak Iza karmi swoje domowe koty, ale można podzielić to pomiędzy jedne i drugie futra :)

A warto też zaznaczyć, że mięso to co innego niż korpusy, w których jadalnych rzeczy jest o połowe mniej. Ja jestem za zbiórką, z której podzieliłoby sie fundusze na oba cele.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie gru 13, 2009 12:56 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Nifredil, ja mam Twój nr konta ale chcę się tylko upewnić że nic nie zmieniałaś od czasu poprzedniej współpracy z Izą.

jesli zmieniałas - podaj mi na pw
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie gru 13, 2009 13:17 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Pogadam z Izą bo możne wolałaby mięsko zamiast puszek. Dam znać jak już będę wiedzieć :)

teraz doczytałam psot Oli, tak to dobry pomysł, też tak uważam

Ja-ba mój nr konta się nie zmienił :) tylko poprosiłabym z dopiskiem "koty Izy+nick"

dziękuję za odzew!!!
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie gru 13, 2009 13:22 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pisze:Pogadam z Izą bo możne wolałaby mięsko zamiast puszek. Dam znać jak już będę wiedzieć :)

teraz doczytałam psot Oli, tak to dobry pomysł, też tak uważam

Ja-ba mój nr konta się nie zmienił :) tylko poprosiłabym z dopiskiem "koty Izy+nick"

dziękuję za odzew!!!


Iza chętnie widziałaby i miesko i puszki i suche :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2009 13:26 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Iwetka własnie odebrałam PW od Izy :) i super!!

teraz jestem w trakcie pichcenia obiadu, ale jak skończę to napiszę do Ciebie PW i ustalimy wszystko ok?
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 343 gości