*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob gru 12, 2009 19:10 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy Stefan,poraniona Sam...

Faajnie. To ja siem zacznę rozglądać :mrgreen:
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 12, 2009 19:29 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy Stefan,poraniona Sam...

Zmiana imienia , w razie gdyby bloo nadała kotku inne imię, nie jest przecież problemem.
A kot powinien mieć imię.
No chyba, że już ma -Rudy :mrgreen: Na pierwszej stronie jest Rudym.
Bloo?

nie popisałam się :oops: wszystko napisane w wątku Feliksa a ja nie dostaję powiadomień i myślałam, ze tam już nic się nie dzieje, skoro znalazł dom :roll:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 12, 2009 23:29 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy Stefan,poraniona Sam...

Rudy jest ślicznym kocurkiem :1luvu: i na pewno szybko znajdzie domek :)
Trzeba go tylko poogłaszać .

Sam .... :( Biedulka... Dobrze , że udało ją się uratować ....Sierść odrośnie , a brak jednego uszka to tak naprawdę żaden defekt ...Takie koteczki mają swój urok ....Coś o tym wiem :wink:

-----------------------------------------------------------


Niestety nie udało nam się złapać dziś maluszka w stajni :(
Mignął tylko raz , jak strzała i tyle go widziałyśmy :(

Jest tam jeszcze bure coś , dorosłe , i jedno oczko całkiem przymrużone :( Na pewno chore:(
Nie jest strasznie dziki , przyglądał nam się z bezpiecznej odległości , ale nie czmyhał w popłochu ....
---------------------------------------------------------------------------------------------

Śnieżka i Marcysia zamieszkały w klatce w pokoju u mojej Kasi .Są przerażone:( Śnieżka wg mnie jest w depresji :(
Leży, nie prycha , nie warczy ...tylko kuli się i leży .Taka bezwolna .Strasznie smutna .Strasznie ....
Dziś rozmawiałysmy z jednym z ochroniarzy , Śnieżka to najstarsza kotka tam , jest przywódczynią stada .....
Myślę , że jak obie kotki się wypuści , to łatwiej będzie złapać malucha, który poczuje się pewniej ....

-------------------------------------------------------------------------------------------------------


Havanka zaś ma coraz ładniejsze uszko i dziś pierwszy raz sama przyszła się pomiziać !!!!!!!!:):):):) z mruczeniem :)
Co prawda po czyszczeniu uszka się mocno obraziła i znów zwiewała , ale to jest naprawdę cudowna koteczka ....Musimy jej znaleźć dom ... Będzie ukoachaną przylepką swojego ludzia , tylko patrzeć ... :)

Madox , jak to Madox :roll: , zgrywa hojraka ....ale jemu też daję u elfridy kilka dni .... i będzie z niego FAJNYKOT :)
Rośnie w oczach i staje się coraz bardziej pufaty :)
Niestety nie daje się uczesać , wścieka się okrutnie , więc go nie stresuję ....
Ma fantastyczny ogon - krótki i bardzo intensywnie zasierściony :wink: :D


Strasznie rozkopują i roznoszą żwirek , dziś sprzatałam i trzepałam wszystko ......
Po odrobaczeniu , w koopach nie było uwidocznionych robali ...

Zrobiłam Havance i Madoxowi fotki przy jedzeniu , ale strasznie słaby mam dziś net (mróz :evil: ) , więc nie wiem czy się wgrają ...


Zrobiłam też dwie foteczki Śnieżce i Marcysi, jutro zrobię wiecej w dzień , niechciałąm im pstrykać lampą dużo ....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 13, 2009 11:13 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy Stefan,poraniona Sam...

Ciociu Ando, Beza ma dom w Lublinie :wink:
Rudy niech zostanie Rudym ( Stefan, boszszsz :roll: :mrgreen: ) będzie go łatwiej zlokalizować, bo w ogłoszeniach podam też numer telefonu lecznicy. A co do ogłoszeń to ruszyłabym z nimi jutro (za chęci pomocy dziękuję, będę o nich pamiętała :wink: ), bowiem jutro zadzwonię do lecznicy i dowiem się więcej odnośnie tego czy Rudym jest jakieś zainteresowanie, bo może ktoś się zgłosił, a ja o tym nie wiem (teraz pani doktor zajmująca się adopcjami jest na szkoleniu i nie chce jej przeszkadzać).
Śliczna czarno-biała jest z pewnością czyjaś, może jej właściciele rozpoczną jakąś akcje poszukiwawczą, choć szczerze w to wątpię. Będzie chodziła, być może utykała na jedną nogę.

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pon gru 14, 2009 9:42 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Zmiany imienne i inne wprowadziłam. :D

Marcysia i Śnieżka ( 8O 8O ), ciociu Tiger jak??
Może ta apatia jest poszpitalna - dzikie od urodzenia kotki trafiły nagle do klatki - każdego by to załamało.

Mam prośbę, czy jakieś pożegnalne fotki Madoxa możesz pstryknąć???

No.. lecę ...do lekarza :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 14, 2009 12:12 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Anda pisze:Marcysia i Śnieżka ( 8O 8O ), ciociu Tiger jak??
Może ta apatia jest poszpitalna - dzikie od urodzenia kotki trafiły nagle do klatki - każdego by to załamało.

Mam prośbę, czy jakieś pożegnalne fotki Madoxa możesz pstryknąć???



No co ?! Kobieta zmienną czasem jest ..... :wink:


Co do tej apatii ....To one faktycznie, w niewoli i obcując blisko - za blisko z człowiekiem czują się fatalnie .....Mysle , że obie , a zwłaszcza Śnieżka , jako najstarsza z całego stada (wiadomości od ochroniarza) wie , że człowiek potrafi zrobić krzywdę kotu , być może nawet widzała ją na własne oczy .
Dlatego nie namawiam dziewczynek zbytnio na obcowanie z nami .... Klatka przykryta jest w większości kocem , ja obrabiam tylko szybciutko co należy i daję im spokój ....Gdy głaszczę je delikatnie po główkach , to Marcysia się kuli i nawet złości , a Śnieżka tylko mruży oczka ze strachu i poddaje się .... Doceniam bardzo to , że nie muszę z nimi walczyć ...Są kochane i na pewno , w miarę możliwości postaram się monitorować ich życie w skansenie .Konieczna jest przede wszystkim rozmowa ze wszystkimi ochroniarzami , bo wiemy , że niektórzy kotów nie znoszą i to właśnie oni próbują je krzywdzić ... No i pamiętam o reszcie kotów stamtąd , którym trzeba pomóc i przede wszystkim pokastrować towarzystwo ...
Zdjęcia z przedwczoraj wieczorem...

Obrazek
Obrazek





Madoxikowi oczywiście zrobimy zdjęcia pożegnalne , mam nadzieję, że chłopaczek dzielnie zniesie podróż do DT do elfridy .
A ja już się zamartwiam , że Havanka zostanie sama ...:( Będzie jej bardzo smutno ....

A to wczorajsza kolacyjka ....:)
Obrazek


No i Spike .....
Wczoraj miałam telefon w jego sprawie , ale na dom wychodzący ....Nie mogę go oddać do wychodzącego domu , ze względu na jego "żartość" On musi byc pod kontrolą , jeżeli ochodxi o jedzenie i to ścislą .Ma wrażliwe przewód pokarmowy , chciałbym żeby trafił do kogoś , kto mam doświadczenie z kotami .On potrzebuje dbania o jego przewd pokarmowy . Trzeba trzymać lekką dietkę , sotosować siemię lniane od czasu do czasu i inne wspomagacze jelitowe ...
Planuję kupić mu Apthobalance ,ale kasy brak .... :oops:
Spike jest przekochanym kotkiem , uwielbia mizianki , śpi ze mną , i wtula się całym sobą .... :1luvu:
Nie ma z nim kompletnie żadnych problemó , tylko trzeba uważać z tym jedzeniem ...
Zdjęcia z dzisiejszej nocki :
Obrazek

Obrazek Obrazek


Martwię się , że Spike jeszcze nie ma domu i że tak mało telefonów w jego sprawie ...:(


-------------------------------------------EDIT

Całkiem zapomniałam Wam powiedziec , że wczoraj poznałam maueczarne i jej koteczkę Klarcię . Obie Panie przemiłe bardzo , z tym , że jedna z nich posiada jeszcze dodatkowo jedwabistą sierśc :wink: , tak cudowną w dotyku , że cięzko się od niej oderwać :) :wink: Klarcia jest prześliczna!!!! Puffata i mięciutka !!!!
Maueczarne podarowała na bazarek piękną biżuterię przez siebie własnoręcznie wykonaną. :1luvu: Biżu zakupiła ciocia Anda :1luvu: , ciocia Kasia i Maniuś :1luvu: , i ciocia Katia80 :1luvu:
Zostało jeszcze kilka naprawdę ślicznych rzeczy i nie rozmumiem kompletnie dlaczego nikt ich nie chce :( viewtopic.php?f=20&t=103615

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 14, 2009 17:02 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Tiger_ pisze: Będzie jej bardzo smutno ....

Jest jeszcze burań w stajni 8)

Tiger_ pisze:No i Spike .....

Zdjęcia z dzisiejszej nocki :
Obrazek
Martwię się , że Spike jeszcze nie ma domu i że tak mało telefonów w jego sprawie ...:(


No i to jest dziwne, bo kicio jest śliczny :1luvu: - ma piękne czarne podusie i jest taki piaskowy - włącznie z oczami.
Zastanawiam się o co mu chodzi z tym jedzeniem :roll:


Tiger_ pisze: Obie Panie przemiłe bardzo , z tym , że jedna z nich posiada jeszcze dodatkowo jedwabistą sierśc :wink: , tak cudowną w dotyku , że cięzko się od niej oderwać :) :wink: Klarcia jest prześliczna!!!! Puffata i mięciutka !!!!

Klarcia jest super :) to fakt.
Ale maueczarne się nie chwaliła nigdy, że posiada jedwabistą sierść cudowną w dotyku :twisted: Na zimę to dobry patent, ale jak sobie maueczarne radzisz z tym futerkiem latem?? :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 14, 2009 20:53 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Hehehe to się uśmiałam :) Anda fakt, na zimę to najlepszy patent. A w lecie jak jest mi za gorąco to zwyczajnie wylizuję sobie futerko i trochę chłodniej jest. Jak to jednak nie pomaga to zawsze mogę ochlapać się wodą z kranu, w końcu taaaaak lubię wodę :mrgreen: :ryk:

Tiger nam było miło w naszym malutkim mieszkanku gościć :) Klara po Twoim wyjściu gaworzyła równo, chyba podziałały na nią zapachy innych kotów ;) zapraszamy częściej!

Kociaki forumowe staram się rozgłaszać gdzie mogę. Niestety jakoś brak odzewu ze strony znajomych. Moja uczennica bardzo by chciała wziąć kota, ale maja starego psa, który nie toleruje żadnego innego zwierzęcia. Ale wiem, że po lekcjach z moja Klarą na kolanach jest zauroczona kotami i przygarnie jednego jak tylko będzie mogła :wink:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 14, 2009 23:40 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

maueczarne pisze:Hehehe to się uśmiałam :) Anda fakt, na zimę to najlepszy patent. A w lecie jak jest mi za gorąco to zwyczajnie wylizuję sobie futerko i trochę chłodniej jest. Jak to jednak nie pomaga to zawsze mogę ochlapać się wodą z kranu, w końcu taaaaak lubię wodę :mrgreen: :ryk:



Muuuuuuuuuuuuuuuszę to zobaczyć :) :wink:


A ja dziś zrobiłam kilka fotek Madoxikowi , pożegnalnych :cry: :wink: , specjalnie dla cioci Andy , ale nie ma ładnych :evil:
Za ciemno na - bez lampy , a z lampą oczyska się świcą :evil:

Nagrałam też filmik telefonem, żeby cioteczkom pokazać jaki to jest z Havanki dzikidziki kot ...
Ale nie mam pojecia jak go zgrać z telefonu , a jak umieścić na forum to już w ogóle ponad mój kurzy móżdżek jest :oops:

Jak mnie ktoś naumie , to wstawię ...:)

A teraz to już idę psac, bo jutro muszę wstać o 6-tej
Dobranocka

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 15, 2009 10:35 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Maueczarne ja też chciałabym zobaczyć to wylizywanie 8O :wink: . Jakoś w lecie może ??
:)

A jak przygotowania do podróży?
Mam nadzieję, że elfrida będzie coś pisać, co z Madoksem, jak dojechał i czy już jest miziakiem.

No to idę smarować stada moich opryszczek. Nie ma jak basen - odchudza, hartuje i w ogóle :evil:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 15, 2009 14:44 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Ciocie, Ciocie! Cześć! :wink:
Do lecznicy dzwoniłam, Rudym nikt się nie interesuje :evil: Ruszyłam więc z ogłoszeniami. Na razie zrobiłam na:
ale.gratka.pl
cafeanimal.pl
koty.pl
miau.pl

Tekst ogłoszenia wstawiam, jakby któraś z Was chciała pomóc:

Rudy to młody, kilkumiesięczny Kocurek. Do świdnickiej lecznicy dla zwierząt trafił kilka tygodni temu jako chory podrzutek. Rudy miał poważną ranę na szyi, ale po odbytej terapii szybko wrócił do zdrowia. Wrzód prawdopodobnie uszkodził nerw i Rudy ma teraz lekko przymrużone jedno oko, ale jest absolutnie zdrowy i ten niewielki ‘mankament’ nic nie ujmuje jego wielkiej urodzie. Jest pod troskliwą weterynaryjną opieką, ale nie może zostać dłużej w lecznicy – nie ma tam warunków do przetrzymywania zdrowych zwierząt, a trzeba dodać, ze Rudy nie jest w lecznicy jedynym lokatorem – w chwili obecnej towarzyszą mu dwie kotki po poważnych wypadkach.
Chłopak ma wspaniały, wprost anielski charakter. Jest spragniony kontaktu z człowiekiem, nieziemsko towarzyski i uroczy. Mógłby cały czas spędzać na kolanach.
Rudy jest odpchlony, odrobaczony, załatwia się do kuwety. Niebawem powinien zostać wykastrowany.
Kociak przebywa w Przychodni Weterynaryjnej przy ulicy Kosynierów 22 w Świdniku.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej!
Kontakt:
Tel: 0817517706
e-mali: bloo.kot@interia.eu


Tekst jest jaki jest, ale wszystkie najważniejsze informacje się znalazły. Nie wiedziałam czy piać o tym uszkodzonym nerwie czy nie, ale napisałam i miejmy nadzieje, że nie zaprzepaści to szansy na dom.
Rudy naprawdę nazywa się Ciapek...

Nie wiem czy już wspominałam, wiem, że miałam o tym wspomnieć :twisted: : myślę, że lecznicowym 'uszkodzonym' dziewczynkom nie ma co na razie robić ogłoszeń w szerszej społeczności niż miau. Postaram się żeby ich wątek pojawił się około piątku - soboty, być może już z nowymi zdjęciami 8)

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto gru 15, 2009 18:06 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Bloo, mogę wystawić alegro - nie ma tam ogłoszenia jeszcze??Na gumtree.pl nie ma Lublina - więc nie wiem, czy tam wystawiać i w jakim mieście.
Anonse?

Tiger??
I co pojechał maluch do Łodzi??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 15, 2009 18:33 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Anda pisze:Bloo, mogę wystawić alegro - nie ma tam ogłoszenia jeszcze??Na gumtree.pl nie ma Lublina - więc nie wiem, czy tam wystawiać i w jakim mieście.
Anonse?


Na allegro nie ma ogłoszenia. Do listy ogłoszeń doszło jeszcze świdnickie forum i na razie tyle :wink:
edit: zaliczyłam jeszcze polskastrefa.eu

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto gru 15, 2009 19:50 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

to jutro zrobie mu allegro.
Jak będziesz w lecznicy zrób mu jeszcze jakies fotki :)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 15, 2009 21:21 Re: *LT*Madox,Spike,Havana, Rudy,poraniona Sam i inne

Anda pisze:to jutro zrobie mu allegro.
Jak będziesz w lecznicy zrób mu jeszcze jakies fotki :)


Ando, dziękuję bardzo :1luvu: Mam jeszcze prośbę: jakbyś mogła dopisz jeszcze mój numer telefonu w ogłoszeniu.

Szykuje się rewolucja. Najprawdopodobniej koło piątku zawita u mnie lecznicowa dzikusia wraz z...Ciakiem właśnie :twisted: Oboje są bardzo ze sobą zaprzyjaźnieni i być może Ciapek będzie miał na nią dobry wpływ podczas oswajania, a poza tym i jemu przyda się domowe ciepełko.
Miałam żadnego kociastego nie barć, zrobić sobie urlop, szczególnie po szalonej Bezie, ale jakoś nie mogę 'być' ze świadomością, że one tam siedzą i potrzebują, hmm...wsiąkłam :mrgreen:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości