*anika* pisze:aż strach się odezwać w tym wątku
Masz problem z wyborem, którego Ci zapakować?

Śniadanie podane.
Wszysycy wygłaskani.
Lesio i Bałwanka powitali mnie uroczym "phyyy!" zanim się rozmruczeli

Ta dwójka jest najodważniejsza.
Pacianka nieco mniej.
A Jaro na wszelki wypadek jednak woli spitolić.
Szczerze mówiąc, wcale nie jestem pewna czy to jest Jaro.
Jak wszytskie miejsca na wycieczkę do Warszawy były zajęte przyszedł drugi taki sam

Tak od rana przypomnę.
Szukam dla dzieciaków tymczasów!
