Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KM-Lodz pisze:Bożenka wzięła od nas ślepego Ramzesa. Jak ostatnio oglądałam zdjęcia przez nią nadesłane, na których Ramzes teraz Lepek, leży wtulony w jej ramiona i nadstawia pysia po buzi, stwierdziłyśmy z koleżanką, że kot trafił chyba do raju:-)
jak przeczytałam o Lolku, nieśmiało pomyślałam o Bożenie:-), że byłaby to wymarzona opiekunka dla tego biedaka...
Bożenka jesteś wielka:-)))
KM-Lodz pisze:mam nadzieję, że kot jest już Bożenki
BOZENAZWISNIEWA pisze:wiedźma nie jestem...skoro Bruno znalazł domek moge wziac Lolka na tymczas...jak by sie ewentualnie zgrał..mógłby zostac na stałe...Dysponuje pokojem izolatkowym,ale to zawsze lepsze niz klatka, czy podwórko...Nie narzucam sie -jesli cos jestem na priv-Lolka ogłaszam tez na NK,(ale niektórzy sie go boja)Mam koty w domu i psa...Pozdrawiam
Rozumiem,ze zuchwy nie da sie juz naprawic, a kotek musi miec karme miekka tylko?
marikita pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:wiedźma nie jestem...skoro Bruno znalazł domek moge wziac Lolka na tymczas...jak by sie ewentualnie zgrał..mógłby zostac na stałe...Dysponuje pokojem izolatkowym,ale to zawsze lepsze niz klatka, czy podwórko...Nie narzucam sie -jesli cos jestem na priv-Lolka ogłaszam tez na NK,(ale niektórzy sie go boja)Mam koty w domu i psa...Pozdrawiam
Rozumiem,ze zuchwy nie da sie juz naprawic, a kotek musi miec karme miekka tylko?
![]()
Może jednak dałoby się coś zrobić z jego żuchwą? Nie mam zamiaru podważać kompetencji leczących go obecnie wetów, ale... przydałaby się konsultacja dobrego chirurga.
KM-Lodz pisze:mam nadzieję, że kot jest już Bożenki
BOZENAZWISNIEWA pisze:marikita pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:wiedźma nie jestem...skoro Bruno znalazł domek moge wziac Lolka na tymczas...jak by sie ewentualnie zgrał..mógłby zostac na stałe...Dysponuje pokojem izolatkowym,ale to zawsze lepsze niz klatka, czy podwórko...Nie narzucam sie -jesli cos jestem na priv-Lolka ogłaszam tez na NK,(ale niektórzy sie go boja)Mam koty w domu i psa...Pozdrawiam
Rozumiem,ze zuchwy nie da sie juz naprawic, a kotek musi miec karme miekka tylko?
![]()
Może jednak dałoby się coś zrobić z jego żuchwą? Nie mam zamiaru podważać kompetencji leczących go obecnie wetów, ale... przydałaby się konsultacja dobrego chirurga.
No mysle,ze pomogłabys ewentualnie w Warszawce kogos znalexc.Ja nie mam tutaj az takiego specjalisty,i korzystam np. z okulisty w Warszawie..No ale to nie ja decyduje.Mysle tez ,ze jesli sie zrosła i kotek bólu nie czuje, to nie ma snsu go meczyc tylko zaakceptowac takim jakim jest...
iskra666 pisze:Było kilka kotów na forum z drutowaną szczęką..
cholera... niestety nie pamiętam wątków, ale może warto by je odnaleźć i podpytać o jakiegoś specjalistę?
W wwie jest dużo magików.. jest sggw.. na bank musi się znaleźć jakiś specjalista, który mógłby pomóc Lolkowi...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Blue i 111 gości