genowefa pisze:Aleksandra59 pisze:Na mój widok zwiewa, chowa się w czeluściach mieszkaniaPrzy podawaniu jedzenia podchodzi, ale na bezpieczną odległość i w razie co prycha
Wieczorową porą, jak jest spokojnie to poleguje na łóżku przytulona głównie do Fifiego
Czasami w nocy czuję, że śpi ze mną
Złapana - drapie, gryzie i bardzo mnie nienawidzi
Bawić się ze mną nie lubi
![]()
Załamka totalna
Przepraszam, nie czytałam od początku. Czy próbowałaś oswajać tego kota w klatce wystawowej?
Niestety nie - i to był mój wielki błąd



A czy teraz mogę zacząć oswajanie w klatce


