Niepełnosprawne koty po zmarłym, cud się stał, już w dt!

[Aleksandra59]

Never do mnie napisała PW z prośbą o wskazanie dobrego neurologa, ale dopiero teraz odpisałam i nie wiem kiedy Never moje PW odczyta. W Warszawie najlepszym neurologiem jest dr Maciej Lenarcik, który przyjmuje w tej lecznicy:
http://www.anima.waw.pl/zakres-uslug.php

Ale tak jak pisała Tangerine1 najpierw trzeba zrobić badania.

I jeszcze jedno - zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe, ale jeżeli będzie kolejny atak - może uda się go nagrać na komórkę. To będzie bardzo pomocne w postawieniu diagnozy, jeżeli nie jest to kwestia po prostu niedoboru magnezu i potasu.

Mocne kciuki za Kocykową

[Lidka]

Duśka tez jak sie wyciszała to szła jeśc. U niej to chyba jest powiklanie po kocim katarze i paskudnej chorobie oka. Tak wet przypuszcza.
Tfu, tfu, dośc dawno juz nie miała.

Może u Kocykowej to efekt niedoborów jak u Brucka. Trzeba by ich ściągnąc tu, bo oni chyba teraz maja największe doświadczenie padaczkowe i padaczkopodobne

[majka2006]

badania krwi zrobie obu kotkom w najblizszych dniach, na razie sa swiezo po przeziebieniu i antybiotykach, troszke odczekam..potem na pewno pojedziemy do wskazanego neurologa.
Buczynska wciaz rujkuje, juz nawet Bazyl wymięka dziś rano przyłapałam go pod umywalką, gdy wymęczony spał. ale chyba postanowił jeszcze przy niej poczuwać, bo potem znów widziałam go, jak za nią łaził i gaworzył
2 kotki prawie już nie kichają, a jeśli to sporadycznie. natomiast od wczoraj ostro kicha 4 naszych futrzaków. dziś jedziemy z Kocykową na kontrolną wizytę, więc weźmiemy na pokazanie i jednego z naszych domowych kichajacych

[Mała1]

musiały jednak od dziewczyn cos złapac

nie wiem czy to cos pomoze, ale dostałam takie wskazówki przy padaczce, zeby zbadac
Ca,Mg,P,AP,K,glukoza, białkocałkowite(chyba dobrze dodczytałam, nie mam pewnosci),rozmaz plus morfologia

trzymam kciuki

[Anja]

musiały jednak od dziewczyn cos złapac

nie wiem czy to cos pomoze, ale dostałam takie wskazówki przy padaczce, zeby zbadac
Ca,Mg,P,AP,K,glukoza, białkocałkowite(chyba dobrze dodczytałam, nie mam pewnosci),rozmaz plus morfologia

trzymam kciuki

profil nerkowy oraz przy okazji można też sprawdzić wątrobę
jeżeli bylyby zaburzenia jonogramu, to ucieka on przez nerki i może je obciążać

to jest to co oznaczalismy Bruckowi, hormony dlatego bo u niego zaburzenia neurologiczne są efektem nieodczynności przytarczyc, czyli hormony także odpowiadają za poziom jonogramu, więc to wszystko jest ważne:

Morfologia:
Leukocyty
Erytrocyty
Hemoglobina
Hematokryt
MCV
MCHC

Płytki krwi:
Obraz krwinek białych
Kwasochłonne
Pałeczkowate
Segmentowane
Limfocyty

Oznaczenie krwinek czerwonych

Oznaczenia biochemiczne
AspAT
AlAT
ALP
Glukoza
Kreatynina
Mocznik
Białko całkowite
Bilirubina całkowita
Albuminy
GGT

hormony: (b. ważne dla Brucka)
PTH (uwaga to nie jest tanie; koszt w W-wie ok. 60 zł za to oznaczenie)
fT4

jonogram: (b. ważny)
sód
potas
chlorki
magnez
wapń

resztę napiszę później, bo mam nad głową remont, hałas w domu, trudno mi się skupić i jeszcze uspokajam swoje koty

[Never]

Never do mnie napisała PW z prośbą o wskazanie dobrego neurologa, ale dopiero teraz odpisałam i nie wiem kiedy Never moje PW odczyta. W Warszawie najlepszym neurologiem jest dr Maciej Lenarcik, który przyjmuje w tej lecznicy:
http://www.anima.waw.pl/zakres-uslug.php

Ale tak jak pisała Tangerine1 najpierw trzeba zrobić badania.

I jeszcze jedno - zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe, ale jeżeli będzie kolejny atak - może uda się go nagrać na komórkę. To będzie bardzo pomocne w postawieniu diagnozy, jeżeli nie jest to kwestia po prostu niedoboru magnezu i potasu.

Mocne kciuki za Kocykową

mi wczoraj bdb specjalista wet tez polecił dr Lenarcika - Kilnika Małych Zwierząt SGGW, ul. Nowoursynowska, tel 022 59 36 104

[Myszi]

Jak sie macie?

[Never]

jak sytuacja?

[Mała1]

tez sie dołączam do pytania
i pozdrawiam serdecznie z K-c

[Mała1]

i jak tam?
mam nadzieje, ze ta cisza oznacza tylko zabieganie
i że nic złego się nie dzieje?

[Never]

[bondjamesbond]

witam...
dziewczyny, spokojnie...
nasze nowe nabytki juz zdrowe, rozowy nosek osluchany przez weta ma juz odstawione proszki, podobnie buczynska....
reszta kotow, czyli nasze milusinski kichaja....dostaja antybiotyk, ten sam, co ww dwojka....jest poprawa, ale jeszcze 3 dni musza dostawac proszki, 2 razy dziennie....tosia w zastrzykach, jest po zabiegu ekstakcji zebow....
teraz rozowy nosek spi na sofie, a buczynska obok mnie, piszacego te slowa....milej nocki

[Mała1]

dziekujemy bardzo za wiesci
trzymam kciuki za zdrowka wszystkich kociastych

[majka2006]

uprzejmie donoszę, ze kotki czują się znakomicie Buczyńska wciąż rujkuje, Kocykowa nieodmiennie zakopana w kocyk przesypia większość dnia co robi w nocy nie wiem, bo śpimy lecz z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że także śpi.. nauczyła się spać między poduszką moją a tż, wyciągnięta jak śledzik Buczkowa śpi w nogach, na kołdrze
natomiast panna Buczkowa od "akcji rujka" ma nieprzyjemny zwyczaj robienia siku poza kuwetką, a najfajniejsze jest, ze robi siku przed kuwetką, następnie wchodzi do niej, pokopie łapkami w żwirku i z niej wychodzi zadowolona, szerokim łukiem omijając plamę przed albo na dywaniki, których mamy sztuk 2, skazalismy je już na straty, lepiej żeby na nie robiła niż na parkiet, choć podejrzewam, że jego też znaczy, choć zanim odnajdę to zdąży wsiąknąć

[Never]

no prosze, Buczynska pracuje na drugie nazwisko - Sikulska
mam nadzieje, ze to tylko ze wzgledu na rujke - znaczy teren.

Mam aniprazol dla kotek (na odrobaczenie), co do srodka na podniesienie odpornosci - skonczyl sie w lecznicy, bede go miala za 2 tygodnie... ale będzie na 100%.