
mowie tylko, ze jak bede z nia rozmawiac, to moge zaproponowac np,ze wsiekklizne wezmiemy na siebie...no chyba ,ze wyczuję ,ze to zupełnie dla niej nie jest wielki wydatek
zreszta tak mysle, ze na nasz koszt moznaby im zylexis walnac, wszieklizna jest obciazajaca, aone cxiut jeszcze zasmarkane
poza tym jeszcze babka nie dzwoniła-a ja juz planuje co gadac
