Jestem Szyla nie mam oczu -umarłam[*] -Fundacja Mali Bracia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 07, 2009 22:00 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

i co?? i ci ?? i co?? :idea:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon gru 07, 2009 22:32 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

i nic nie zjadła :( ,pomruczała mi na kolankach dostała zastrzyk ,kroplówkę ,i syrop ,kropelki ciepłą wodę do termofora i poszła spać ,te jej mruczenie jest powalające ,martwię sie o nią

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pon gru 07, 2009 22:43 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Przy kroplowkach jest mniejszy apetyt, tak, jak u ludzi.
Trzymam z calej sily kciuki :1luvu:

Marsylka

 
Posty: 545
Od: Pt sie 19, 2005 14:39

Post » Pon gru 07, 2009 23:09 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

ale dzis dostała kroplówke właśnie tylko wieczorem bo wczoraj troche zjadła to chciałam jej odpuścic ale jak cały dzień nic nie zjadła dostała kroplówkę

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 8:54 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Jak minęła noc?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto gru 08, 2009 11:01 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Noc bez zmian spała spokojnie ,teraz dostała antybiotyk i leki do oczka zaraz spróbuje jej dać coś do jedzonj\ka jeśłi nie ruszy dostanie kroplówkę

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 12:31 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

A nie masz moze pasty Calo-Pet. Dobrze robi na niejadki :mrgreen:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto gru 08, 2009 12:41 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

spytam o nią weta a ile ona kosztuje ?

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 12:43 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

A ja myślę, że jak organizm nie musi wysilać się, żeby trawić to może tą energię przeznaczyć na zdrowienie. Może nie ma jej co namawiać do jedzenia?

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 08, 2009 13:48 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

ona już nie je drugi tydzień niedługo nerki i wątroba może jej zacząć szwankować [tak słyszalam]

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 13:59 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

:oops: nie wiedziałam, trzeba pytać veta

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 08, 2009 14:14 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

no właśnie pytałam
dziś znów z nią pojadę może coś poradzi czy podpowie

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 14:42 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

mala bidulka :( trzymam za nia kciuki razem z moimi dwoma ogonami :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto gru 08, 2009 14:48 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Kasiu nie mam pojecia. Ja ją dostałam od veta dla moich tymczasów za darmo :oops: :oops:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto gru 08, 2009 14:50 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

kasiu, a próbowałś moze convalescenta, gerberki mięsne, bobovity ragout z indyka? u mnie przy takiej biedzie to zdawało egzamin (dorosła kocia wazyła 1,20kg tak była nieodzywiona , gdy ją wzięłam :( ) przy dłuższym niejedzeniu stały pokarm saszetkowy moze tez jakies bóle wywołac, niestrawności powodowac, a ten jest płynny niemalże, łatwiej kocia strawi.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, fruzelina, Google [Bot] i 45 gości