Ewik - cocaroxylaze i combivit dostaje po srodku znieczulajacym. Raz tylko dostala bez - nigdy wiecej na to nie pozwole
I nawet wiem jak maja to podac, wtedy tylko potem ma troche "aliena" na plecach, ale jej nie piecze przy podawaniu
Jakby komu sie przydalo (oby nie) to najpierw kroplowka potem w nia lignokaine (nie wiem czy tak sie pisze, to srodek znieczulajacy miejscowe) odczekac 10-20 sekund az sie rozleje po kroplowce i w to combivit z cocarboxylaza. I prawie reakcji nie ma.
Zobaczymy czy ten kto jej jutro bedzie kroplowke robil bedzie chetny do wspolpracy...
