


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mokkunia pisze: Pani Doktor Suszyńska poleciła nam żwirek do pobierania moczu, Doktor Alek nam zlokalizował miejsce, gdzie można go kupić. Ja przygotowałam Patce łazienkę. Wysprzątałam, wstawiłam wyparzoną kuwetę z tym specjalnym żwirkiem, posłanko. Po póltorej godzinie mądra Patunia zrobiła siu do kuwety. TŻ pobrał z kuwety, rozlał w pojemniczki.
Ja właśnie też nie wiedziałam, że jest coś takiego. Wiedziałam, że jest tzw. żwirek diagnostyczny, który jak kot zrobi siu przebarwia się na określony kolor jeśli coś w moczu jest nie tak.
Znalazłam w necie
http://animalia.pl/produkt,13832,164,Ca ... moczu.html - 21,99zł za 500ml
Ja kupiłam innej firmy, też o takiej pojemności po 18zł. To są takie plastikowe kuleczki. Wsypuje się je do czystej kuwety i kot idzie, szura sobie łapkami i robiWtedy kuwetę się przechyla i pobiera mocz dołączoną do zestawu pipetą. Ponoć można ten żwirek użyć wiele razy, trzeba tylko po jednym a przed kolejnym użyciem dokładnie wymyć i wyparzyć.
gosiaa pisze:Agusiaw, wielkie gratulacje
A jeśli chodzi o łapanie siku, jest taki specjalny piasek, może przy jego użyciu się uda złapać:mokkunia pisze: Pani Doktor Suszyńska poleciła nam żwirek do pobierania moczu, Doktor Alek nam zlokalizował miejsce, gdzie można go kupić. Ja przygotowałam Patce łazienkę. Wysprzątałam, wstawiłam wyparzoną kuwetę z tym specjalnym żwirkiem, posłanko. Po póltorej godzinie mądra Patunia zrobiła siu do kuwety. TŻ pobrał z kuwety, rozlał w pojemniczki.
Ja właśnie też nie wiedziałam, że jest coś takiego. Wiedziałam, że jest tzw. żwirek diagnostyczny, który jak kot zrobi siu przebarwia się na określony kolor jeśli coś w moczu jest nie tak.
Znalazłam w necie
http://animalia.pl/produkt,13832,164,Ca ... moczu.html - 21,99zł za 500ml
Ja kupiłam innej firmy, też o takiej pojemności po 18zł. To są takie plastikowe kuleczki. Wsypuje się je do czystej kuwety i kot idzie, szura sobie łapkami i robiWtedy kuwetę się przechyla i pobiera mocz dołączoną do zestawu pipetą. Ponoć można ten żwirek użyć wiele razy, trzeba tylko po jednym a przed kolejnym użyciem dokładnie wymyć i wyparzyć.
jerzykowka pisze:Agusiaw, witamy![]()
![]()
![]()
Wielkie gratulacje dla Ciebie i najserdeczniejsze powitanie dla Zosi![]()
A dla Bazylka buziaki![]()
Georg-inia pisze:ale berbeć![]()
choć nieustannie mnie zadziwia, że z takiego małego naleśnika wyrasta potem normalny, wymiarowy człowiek![]()
Jesteście kolejnym przykładem, że niemowlę i kot się nie wykluczają
Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole, Lifter, Majestic-12 [Bot] i 132 gości