MIKITKA (*). Nowe życie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 03, 2009 19:27 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Też wydaje mi się, że kot musiał albo być na gigancie dłużej, albo był brak opieki...

tam są jeszcze 4 koty :(
AnielkaG
 

Post » Czw gru 03, 2009 20:23 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Uważam że to chyba nie jest Mikitka. :(
- ta kotka co u Jany ma biały kosmyk po środku
- Mikitka ma ewidentnie po lewej stronie i MIkitka ma chyba jednak krótszy ogonek tak wychodzi ze zdjecia.
Obym sie myliła :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw gru 03, 2009 20:42 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

:cry:
Oby Meggi!Ale z drugiej strony ile jest kotow z krotszym ogonkiem w jednym miejscu.Kaprys,zlosliwosc losu. Niestety musimy czekac.
Domek Daszka i Jasia zalatwil pozwolenie powieszenia ogloszenia w burmistrzostwie Bemowa.Mam nadzieje,ze nie bedzie potrzebne.Dzieki Domku!!!
Mam wielka nadzieje,ze to Mikitka. Pani Ania potwierdzila.Jednak watpliwosci beda nas drazyc do przyjazdu Konina!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw gru 03, 2009 20:45 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

meggi 2 pisze:
meggi 2 pisze:Obrazek
"]Obrazek Obrazek


nie bardzo umiem wstawiac zdjecia
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw gru 03, 2009 21:00 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Meggi, to jest Mikitka. Ja ją znam i pani Ania też. Nie mozemy się mylić.
Na pierwszym zdjęciu Jany, w powiększeniu, widac ją najlepiej. My naprawdę nie wątpimy.
A co do kosmyka to Jana już wyjasniała - kicia ma tak zmierzwione futerko że plamka robiła wrażenie że jest po środku. Potem Jana odkryła że jednak jest skierowana na lewo.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw gru 03, 2009 21:02 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw gru 03, 2009 21:15 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Czy dobrze licze , że Mikitki nie bylo 12 dni?
Ciekawe jak zareaguje na panią Anie :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw gru 03, 2009 22:19 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Strasznie, strasznie się cieszę! :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
ale powietrze wypuszczę dopiero jak Ja-Ba i pani Ania zobaczą Mikitkę :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 22:28 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

ja tam nie mam wątpliwości że to Mikitka
AnielkaG
 

Post » Czw gru 03, 2009 22:29 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

AnielkaG pisze:
Też wydaje mi się, że kot musiał albo być na gigancie dłużej, albo był brak opieki...

tam są jeszcze 4 koty :(

Ale to byłaby złośliwość losu, gdyby w jednym miejscu było tyle podobnych, czarnych z białym krawatem, kotów ze skróconym ogonkiem :roll:
Nie chce mi się wierzyć :roll:



Biedna ta reszta kotów, która została :(
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 03, 2009 22:42 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Ja nie wiem, czy to Mikitka... Kotka w mojej łazience zagaduje do mnie i odpowiada na moje gadanie, nadstawia główkę do miziania, podnosi tyłeczek drapana po grzbiecie, wywala się brzuchem do góry, ugniata powietrze... I mruczy, pięknie mruczy. To wszystko oczywiście schowana w transporterze, ale przecież Mikitka miała być płochliwa...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 03, 2009 22:49 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

anna57 pisze:
AnielkaG pisze:
Też wydaje mi się, że kot musiał albo być na gigancie dłużej, albo był brak opieki...

tam są jeszcze 4 koty :(

Ale to byłaby złośliwość losu, gdyby w jednym miejscu było tyle podobnych, czarnych z białym krawatem, kotów ze skróconym ogonkiem :roll:
Nie chce mi się wierzyć :roll:



Biedna ta reszta kotów, która została :(


Na jednym podwórzu bywają podobne koty, bo zazwyczaj są ze sobą spokrewnione. Akurat czarnych z białym krawacikiem nie brakuje,sama mam dwa takie i czasem je mylę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 03, 2009 22:51 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!

serotoninka pisze:Ja też! (to dotyczy poryczenia się ;) ) Cudnie, jesteście wielkie! I ludzie są wspaniali... Panu Zbyszkowi to się chyba nagroda należy teraz? Jakaś zrzutka na ten cel? Rany, Mikitko... Jak dobrze że jesteś!

Jakie teraz będą dalsze losy kotki? Wróci do p. Agnieszki? Oby tylko za trochę nie było powtórki z rozrywki... Czy jednak pojedzie Ja-Bo do Ciebie?

Jak ona się w ogóle złapała? Jana opowiesz jak to było? Podeszła do Ciebie czy wlazła do klatki?

No i opowiedzcie dziewczyny ile było tych telefonów, kto dzwonił, z ogłoszeń czy z ulotek? Ot tak żeby na przyszłość móc ludziom szukającym zwierzaków doradzić najskuteczniejsze metody... Dellfinku! Twoje zdolności są ogromne! Ja to wiesz, tak nie do końca wierzę zawsze w metody inne niż szkiełko i oko ( polibuda mnie tak zepsuła ;) ) ale dzisiaj uwierzyłam! Super, że możesz tak pomagać!


Dopiero teraz na tak w miare spokojnie doczytuję popołudniowe posty.
Na ślad Mikitki doprowadziły nas dwa telefony jeden po drugim, pani Lidki i pana Zbyszka. Mogli na widok kotki tak błyskawicznie zareagowac dzięki ogłoszeniom którymi dziewczyny dosłownie oplakatowały teren. Tak więc nagroda powinna być do podziału, tak uważam. Pieniądze na ten cel przeznaczyłam sama.
Rozmawiałam dość długo z panem Zbyszkiem. On nie chce niczego, jest bardzo szczęśliwy że pomógł kotce się odnaleźć. Mówi, że nawet sobie nie wyobrażam jakie ma wspaniałe samopoczucie. I że to mu absolutnie wystarczy. Naprawdę fajny facet :1luvu:

Pani Lidce nagrałam się na sekretarkę bo nie odbierała telefonu, ale jutro jeszcze do niej zadzwonię.

Jesli chodzi o dalsze losy Mikitki to jedno jest pewne - już nikt więcej jej nie skrzywdzi. Kotka wraca z nami do Konina. Nie umiem jeszcze teraz powiedzieć czy na razie trafi do schroniska, czy do domu pani Ani czy innej wolontariuszki. Na pewno o nią zadbamy i na pewno postaramy się by nie musiała spędzić życia w schronisku.

Wiesz już jak się złapała bo Jana dokładnie opisała :D

Jestem pełna podziwu dla Dellfin. Kontaktowałam się nie tylko z nią / przyznaję się teraz oficjalnie ale Dellfin o tym wiedziała/ i miałam różne informacje, często sprzeczne. Ustalenia Dellfin okazały się najlepsze, najbardziej precyzyjne i dokładnie pokryły się dzisiaj rano z tym co zauważyły trzy osoby które namierzyły rano Mikitkę.

Po nocnym pw jakie dostałam od Dellfin kiedy rano pojawiły się te telefony - wiedziałam już na pewno że to Mikitka i mogłam natychmiast dzwonić do Jany :1luvu: która też chwilę wcześniej zadeklarowała swoją pomoc w razie "W"

Dobry Anioł Stróż czuwał dzisiaj nad Mikitką.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw gru 03, 2009 22:53 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Jana pisze:Ja nie wiem, czy to Mikitka... Kotka w mojej łazience zagaduje do mnie i odpowiada na moje gadanie, nadstawia główkę do miziania, podnosi tyłeczek drapana po grzbiecie, wywala się brzuchem do góry, ugniata powietrze... I mruczy, pięknie mruczy. To wszystko oczywiście schowana w transporterze, ale przecież Mikitka miała być płochliwa...

Jeśli to nie daj Boże nie Mikitka, to siedzi nieszczepiona w w domu, gdzie było pp...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 03, 2009 22:54 Re: MIKITKA-ZŁAPANA!!!!TO ONA!!!!!

Jana pisze:Ja nie wiem, czy to Mikitka... Kotka w mojej łazience zagaduje do mnie i odpowiada na moje gadanie, nadstawia główkę do miziania, podnosi tyłeczek drapana po grzbiecie, wywala się brzuchem do góry, ugniata powietrze... I mruczy, pięknie mruczy. To wszystko oczywiście schowana w transporterze, ale przecież Mikitka miała być płochliwa...


Jana, nie strasz! To niemożliwe byśmy się obie z panią Anią myliły!
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości