InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 03, 2009 9:18 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

kociczka39 pisze:Oby,bo ja nie miałam szczęścia ostatnio w przychodni i musiałam stać dwa razy w kolejce,bo żadna fr.... mnie nie przepuściła,chociaz powiedziałam,że "nie sama" w kolejce stoję.To taki gościu stwierdził "nie widać wcale po pani" Myślałam że się załamę,na czczo,ledwo co na oczy widziałam,ale wytrzymałam jakoś

A może należało dość spektakularnie zemdleć?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

Dorota pisze:...bry... Nusieczko! :D

Ceść Ciociu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:20 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

Bazyliszkowa pisze:
kotka doroty pisze:Ożyłam po paskudnym bólu głowy uffff....

Przeszło na mnie :evil:
A tak w ogóle - bry wszystkim :)

A po drodze zahaczyło wieczorem o mnie :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

Wczoraj i mnie głowa bolała... Ciśnienie czy cuś??
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw gru 03, 2009 9:45 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

goodfriend pisze:Wczoraj i mnie głowa bolała... Ciśnienie czy cuś??

Chyba tak. Plus nagły spadek temperatury powietrza

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:47 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

U nas w dodatku gęsta mgła...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 9:48 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

Bazyliszkowa pisze:U nas w dodatku gęsta mgła...

U nas już mniejsza

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

A u nas potężny szron ...
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw gru 03, 2009 9:52 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

Czesć Inka :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 03, 2009 9:53 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

goodfriend pisze:A u nas potężny szron ...

Też to mam. I ślizgawkę na przypracowym chodniku :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:54 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

trawa11 pisze:Czesć Inka :wink:

O, Ciocia :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 03, 2009 9:56 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

MaryLux pisze:
goodfriend pisze:A u nas potężny szron ...

Też to mam. I ślizgawkę na przypracowym chodniku :evil:


I ziiimnoooo potwornie ;( Dziś właściwie nie muszę z domu wychodzić i bardzo dobrze ;) Tylko muszę brać się za lepienie pierogów a mi się nie chce ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw gru 03, 2009 9:58 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

Zamienię konieczność wyjścia na lepienie pierogów! :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw gru 03, 2009 9:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

MaryLux pisze:
kociczka39 pisze:Oby,bo ja nie miałam szczęścia ostatnio w przychodni i musiałam stać dwa razy w kolejce,bo żadna fr.... mnie nie przepuściła,chociaz powiedziałam,że "nie sama" w kolejce stoję.To taki gościu stwierdził "nie widać wcale po pani" Myślałam że się załamę,na czczo,ledwo co na oczy widziałam,ale wytrzymałam jakoś

A może należało dość spektakularnie zemdleć?


Jestem na sekundkę i piję herbatę... poranny kurier już załatwiony a następny o 14...
To byłoby jedyne wyjście :evil: Mnie 19 lat temu przez całą ciążę nikt dosłownie nikt nie ustąpił miejsca...a po lezeniu w szpitalu, mając zakaz podróżowania nie byłam zbyt mocna...Łudziłam się że młodziez teraz jest lepiej wychowana. :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 9:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12 30.11 Andrzejki :)

kinga w. pisze:Zamienię konieczność wyjścia na lepienie pierogów! :twisted:

Ja też! Zdecydowanie!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości