

Jeżeli z Niej taka przylepa to szkoda Jej do stajni,pewnie wolałaby leżeć w łóżku

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiara pisze:Chodzi mi o to żeby naszych w stajni nie zaraziły w razie choroby...Jednego dopiero wyleczyłam z kociego kataru...
justyna8585 pisze:2 godziny czekałam na kotke, w końcu poszłam ogrzać sie do domu,jak tylko doszłam,to dzwonił facet z zoologicznego,że lezy pod drzewem.Miał ją pilnować,a zajął się klientami i babka ze sklepu rybnego przegoniła ją zanim doszłam.Umówiłam sie z facetem z zoologicznego,że sam ją złapie i wsadzi do transportera ze sklepu,Co do drugiej kotki, to musze poczekać na tą koleżanke,bo sama nie dam rady jej złapać,a raczej zapiąć obroże i smycz.Inaczej nie mam jak.
Trzymajcie kciuki
mar9 pisze:justyna8585 pisze:2 godziny czekałam na kotke, w końcu poszłam ogrzać sie do domu,jak tylko doszłam,to dzwonił facet z zoologicznego,że lezy pod drzewem.Miał ją pilnować,a zajął się klientami i babka ze sklepu rybnego przegoniła ją zanim doszłam.Umówiłam sie z facetem z zoologicznego,że sam ją złapie i wsadzi do transportera ze sklepu,Co do drugiej kotki, to musze poczekać na tą koleżanke,bo sama nie dam rady jej złapać,a raczej zapiąć obroże i smycz.Inaczej nie mam jak.
Trzymajcie kciuki
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: dino&felek, Google [Bot], kasiek1510 i 680 gości