CK ZUCHY(22!)-potrzebujemy wsparcia przy ogłoszeniach...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto gru 01, 2009 22:45 Re: CK ZUCHY(36!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

aassiiaa pisze:Troszkę nowych obrazków :mrgreen:

Obrazek

Biedny koć...
Nawet kocyka nie dali...
Sam se musiał ręcznik skądś przytargać...


:mrgreen: :ryk:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro gru 02, 2009 10:08 Re: CK ZUCHY(36!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

luelka pisze:To ja tylko tak na szybko przedstawię Wilsona, zwanego u nas ostatnio Willim Wonką:

Obrazek

A tutaj Wilson obłaskawiony, czyli bardzo kochamy śmietankę :1luvu:

Obrazek


Wilson wczoraj pierwszy raz rozmruczał mi się na kolanach, a po tym, jak dostał kawałek paszteciku to... wlazł do mnie na kolana, zwinął się w kłębek i zasnął... Tak sobie ot :). Jak wyciągam po niego rękę, to się cały kuli, ale już głaskany na kolankach rozluźnia się, wyciąga, mruczy, zasypia. No i jest niesamowicie elokwentny, zwłaszcza gdy widzi, że ktoś je. Wtedy to już ani trochę nie jest nieśmiały :ryk: .

W sobotę kociaki będą miały odwiedziny - jeszcze nie wiadomo, po którego kotka, na razie to taka wizyta zapoznawcza :lol: . Prosimy o kciuki :wink: .

PS. Obawiam się, że zwijając ze Stachurką Wilsona, zebrałyśmy potencjalnego kandydata na Króla Podwórka :D. Tak mu jakoś z oczy patrzy :D
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 03, 2009 22:01 Re: CK ZUCHY(36!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

EwKo pisze:
aassiiaa pisze:Troszkę nowych obrazków :mrgreen:

Obrazek

Biedny koć...
Nawet kocyka nie dali...
Sam se musiał ręcznik skądś przytargać...


:mrgreen: :ryk:

Ewko to jest wróg nr 1, którego trzeba nastraszyć, poszarpać, pogryźć, zawlec, napaść :mrgreen:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 04, 2009 22:48 Re: CK ZUCHY(36!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Wyciągnęłam sobie dzisiaj na śniadanko jogurcik truskawkowy ze zbożami ... mniam. Postanowiłam zjeść kulturalnie w pokoju siedząc na kanapie a jedzonko mając na stole vel. ławie. Idąc z tymże jogurcikiem do tegoż pokoju stał się wypadek. Jogurcik przywitał się z podłogą. Zostawił na niej piękny rozbryzg. Podniosłam jogurcik. Wróciłam się do kuchni. Sprawdziłam, że pękło opakowanie z boku. Otworzyłam wieczko i jogurcik zlałam do miseczki. Wzięłam ścierkę, aby posprzątać podłogę. Idę do pokoju i okazuje się, że niczego nie ma. Piękna, kolorowa plama po prostu wyparowała albo w ogóle jej tam nie było. :mrgreen:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 05, 2009 17:50 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Rozumiem, że jogurcik w miseczce nie miał takiego magicznego zacięcia i pozostał w niej do czasu, kiedy wróciłaś (po pustym przebiegu, hehe) ze ścierką? 8)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob gru 05, 2009 18:31 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Jogurt według zamierzeń zjadłam kulturalnie siedząc na kanapie. Miseczka a raczej jej zawartość nie zostałam tknięta :mrgreen:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 08, 2009 16:48 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Śpiący aniołek :twisted:

Obrazek Obrazek

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 09, 2009 23:05 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

a co tu tak cicho?

jaki Asteria ma wielki brzuchollll :mrgreen: żarłok mały

a ja się pochwalę, że dostałam na urodziny 2 koty - jednego od mamy, drugiego od TŻa
i zaczęłam się już bać otwierać drzwi i odbierać telefony z życzeniami urodzinowymi :oops:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro gru 09, 2009 23:52 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Granula, wiesz co, ale nie bój się, nie ma sprawy, możemy Ci trzeciego wyadoptować mailowo :). Nie musisz żadnych telefonów odbierać 8)
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 10, 2009 0:55 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Zaczął się czas prezentów :evil: Małe, czarne, mruczące kotki ładnie wyglądają z czerwoną kokardką pod choinką :evil:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 10, 2009 1:23 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

O proszę - ale może najlepiej by było od razu zapakować w pudełeczko? Będzie większa niespodzianka... 8O :?
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 10, 2009 12:09 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

luelka pisze:Granula, wiesz co, ale nie bój się, nie ma sprawy, możemy Ci trzeciego wyadoptować mailowo :). Nie musisz żadnych telefonów odbierać 8)

:mrgreen: wiesz co, docelowo chciałam 3 futra i na tyle zgadza się mój TŻ 8)
ale na razie ze względów finansowych muszę przystopować :oops:
tym bardziej, że chyba zamiast 3 futerka będzie bocian :twisted:

a tak poza tym moje panny są na etapie dogadywania się i wieje grozą, warki, zgrzyty, fukanie
a jaka zazdrość o głaski :mrgreen:
wyszło na to, że moja mama dała prezent mojemu TŻowi, a nie mi, bo kotka od niej zdecydowanie preferuje jego kolanka, ręce, brzuch a nawet głowę :lol:
a że panna ma 1,5 roku i jeszcze nie ciachnięta, to z tej miłości do mojego TŻa dostała rujki i drze się wniebogłosy, a ja mam ochotę ją zamordować :twisted:
dobrze, że prezent od mojego TŻa ciachnięty :mrgreen: bo bym zwiariowała :lol:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Sob gru 12, 2009 18:37 Re: CK ZUCHY(35!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

luelka pisze:To ja dołożę kolejną fantastyczną wiadomość - Canon zamieszkał dzisiaj u siebie :). Emilia, czyli forumowa Miliszon, zawiozła go dzisiaj do swoich rodziców. Nie obyło się bez dramatycznych łez rozstania (Emilka już parę razy prawie podjęła decyzję o zaadoptowaniu go). Oczywiście rozstanie nie jest znowu takie straszne, bo dom Canona będzie pod nieustanną kontrolą zakochanej wolontariuszki 8) .

Canonik zyskał nową kocią koleżankę - młodziutką pręguskę Zuzię. Nie obyło się bez syków na przywitanie, ale że z Canonika jest młody lowelas, to już wieczorem Emilka dostała zdjęcia z dwoma kotami wygrzewającymi się wspólnie na dywanie. Kocurek zamieszkał w dużym domu, nie będzie wypuszczany inaczej niż na smyczce (dokładnie tak jak Zuzia), będzie karmiony najlepszymi karmami i - co dla Canona na pewno ważne - będzie miał aż trójkę podrośniętych dzieciaków chętnych do zabawy z kotkiem, co dla tego kociego odpowiednika Tsunami na pewno będzie źródłem nieustającej radości.

Wiem już, że Canonik (zgodnie z wytycznymi Emilii) był noszony na rękach, co uwielbia, już mruczał, już jadł, już zwiedzał :mrgreen: :piwa: :piwa: :piwa: .


luelka pisze:To ja jeszcze dodam, że wczoraj do swojego wspólnego domu pojechały Romek i Rufus, które mieszkały w DT u Miliszon. Zamieszkały w domu pana, który :!: stwierdził, że dom bez kociego towarzystwa to nie jest prawdziwy dom :1luvu: . Na początku chciał zaadoptować tylko Rufusa, ale po krótkiej rozmowie na temat zalet posiadania dwóch kotów zgodził się, że przy jego trybie pracy Rufus potrzebuje towarzystwa brata. Przygotował się bardzo dokładnie do adopcji, bo to jego pierwsze koty w dorosłym życiu :). Wymienili dobre kilkanaście maili w trakcie przygotowań, więc myślę że wszystko będzie dobrze.

Niestety Rufus rozchorował się trochę w dniu adopcji - zaropiało mu oczko. Jego nowy Opiekun postanowił jednak wziąć go od razu do siebie, zwłaszcza, że wziął sobie teraz parę dni urlopu, żeby poznać się z kociakami, więc na pewno Rufusikowi ani Romkowi nie zabraknie bardzo troskliwej opieki. Emilia zresztą będzie nad tym czuwać :kotek: .

A... ja... ja się cieszę, że nie muszę już odbierać telefonów o rudego kotka :twisted: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 14, 2009 21:36 Re: CK ZUCHY(29!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Dawno tutaj sobie nie rozmawiałam :mrgreen:
Astri mała, czarna, upierdliwa pchła ostatnio stwierdziła, że najlepszą zabawą jest ZABIĆ WROGA w postaci skarpetki, ściereczki kuchennej, wiszących płaszczy, szalików, myszki whiskas, stopy/ręki pod kołdrą. Futerko jej przecudnie się poprawiło - przepięknie błyszczy. Domek jej tylko do szczęścia potrzebny.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 14, 2009 22:19 Re: CK ZUCHY(29!)-DT,DS,WIRTUALNI OPIEKUNOWIE-pilnie potrzebni!

Granula, bociana gratulować? :mrgreen: :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości