Tak sie domyslalam, ze sie pograzylas w rozpuscie czytelniczej i kompa nie tykasz
casica pisze: U Putitki widoczna jest znaczna poprawa
casica pisze: Birfanka, ja bym zaczęła od "Gliny i popiołów", hmm sporo osób nie podziela moich zachwytów nad tą książką, ciekawe czy Tobie się spodoba? Mam nadzieję, że tak.
Drugi tom jest na razie niedostepny, aj

Zanim bede szukac gdzies indziej, musze pokopac w pudlach ksiazek po dziadkach na strychu, bo rozne historyczne tam sa licznie i kto wie, czy jakichs Zoe O. tez nie... jakies mi te okladki sie znajome wydaly
casica pisze: A z książek lekkich, łatwych i przyjemnych lubię nieskończenie długi cykl o zachwycającej Angelice, Anny i Serge'a Golon. I z sentymentu trzymam, bo w dzieciństwie tak się na zabój kochałam w Robercie Hosseinie odtwarzającym hrabiego de Peyrac, że utożsamiając się z obiektem mych westchnień chodziłam udając, że mam sztywną nogę w kolanie.
Nota bene brzydko się bardzo postarzał

Tez mi sie cykl powiesci o markizie Angelice podobal, a filmy jeszcze bardziej
Robert H. ma juz 82 lata niestety, wiec uroda poszla precz... ale umyslowo sie nie zestarzal, dalej realizuje spektakle, ktore sa jego pasja
Z wielka przyjemnoscia przeczytalam jego autobiografie, swietnie napisana, ciekawa, i jaki to madry czlowiek!
Amica pisze:Dla zamiejscowych poprosimy o Internetową Draculową Imprezkę Urodzinową

Ooo tak, swietny pomysl!
