Szczepienia - dlaczego co roku?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 29, 2002 23:06 Szczepienia - dlaczego co roku?

Dlaczego szczepienia powinny być powtarzane co roku? Ludzie nie muszą tak często powtarzać szczepień.
Zastanawiam się, czy szczepić teraz Falkę, czy przenieść to szczepienie chociaż na następny rok.
Ostatnio edytowano Pon lip 29, 2002 23:23 przez Falka, łącznie edytowano 1 raz

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon lip 29, 2002 23:23

Mnie też wet powiedział, żeby Kitkę ponownie szczepić po roku (czyli wkrótce).

Gdzieś mi się obiło o uszy (ale nie pamiętam gdzie i jak), że potem to już rzadziej? :roll:

Hana

 
Posty: 10882
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon lip 29, 2002 23:30

Ale chyba tylko szczepienia na wściekliznę należy powtarzać co rok, a inne co 2 - 3 lata????

kinga i dzidzia

 
Posty: 1681
Od: Wto lip 16, 2002 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 29, 2002 23:37

Przeciwko wściekliźnie nie musisz wcale szczepić - jeśli kot jest niewychodzący to zupełnie bez sensu jest go szczepić przeciw wściekliźnie. Jeżeli już - to szczepienie może być powtarzane co 3 do 5 lat - takie informacje podał mi "na ucho" mój wet.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon lip 29, 2002 23:38

jesli juz, to odwrotnie. Wscieklizna co pare lat. A jesli chodzi o czestotliwosc pozostalych szczepien spotkalam sie zarowno ze stwierdzeniami, ze powinno sie co rok, bo tylko tyle czasu utrzymuja sie w kocie przeciwciala, jak i ze stwierdzeniem, ze mozna rzadziej :? .

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lip 29, 2002 23:40

No właśnie ostatnio mój wet mówił, że Salmę narazie co roku, a potem można rzadziej...

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lip 29, 2002 23:46

A tu http://www.weterynarz.inmac.com.pl/koty.htm piszą tak:
"Szczepienia powinny objąć następujące jednostki chorobowe : białaczka, zakaźne zapalenie nosa i tchawicy, panleukopenia, chlamydioza. Są to najważniejsze choroby przeciwko którym kot powinien być w pierwszym rzędzie zaszczepiony. Pamiętaj, aby w okresie szczepień, kot był izolowany od innych zwierząt. Dobrze jest pierwsze szczepienie powtórzyć po miesiącu, a następne co rok. W Polsce koty nie są objęte obowiązkowym szczepieniem przeciw wściekliźnie, jednak jeśli zwierzę porusza się swobodnie po terenie, to taka szczepionka nie zaszkodzi."

Co do tego ostatniego "nie zaszkodzi" mam wątpliwości - ale ponieważ wałkowałam to już tyle razy, to tym razem dam sobie spokój ;)

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto lip 30, 2002 7:33

Przejrzyjcież odpowiednie wątki. Tam już wszystko było... pls pls pls
Niedawno problem się znowu przetoczył po Forum.

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lip 30, 2002 7:44

Ana - nie przypominam sobie, żeby ktoś wyjaśnił, dlaczego szczepienia powinny być co roku powtarzane.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto lip 30, 2002 9:27

Dlatego, że obniża się poziom przeciwciał. W niektórych opracowaniach nawet wskazują na szczepienie co 3-4 miesiące, bo chyba na herpesa bardzo szybko spada odporność.
Nie bardzo rozumiem problem? Przecież na grypę szczepi się co roku, a nie co 2-3 lata, czy rzadziej.
Jeżeli lekarze mówią, żeby doszczepiać to doszczepiam i tyle. Na pewno kotom to nie szkodzi, a może pomóc.
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2002 10:13

Cumko, ostatnio- gdy przeczytałam o mięsaku poszczepiennym u Damorkowej Buni – zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno szczepieniami w żaden sposób nie szkodzę kotom???
Nie znaczy to, że nie będę kotów szczepić. Tylko, że wzrósł mi poziom obaw z tym związanych...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lip 30, 2002 11:07

Moim zdaniem to zależy od kota, jego ogolnej kondycji i trybu życia.

Jeśli kot jest zdrowy i wychodzi na dwor, styka sie z innymi kotami, to jego odporność na katary i panleukopenię jest podtrzymywana przez "codzienne" kontakty z chorymi kotami również ( tak mi dawno temu tłumaczył wet w odniesieniu do mojej suni. Ona na 12 lat życia była szczepiona może ze 3 razy, pomijając podwójne pierwsze szczepienia w dzieciństwie. I nigdy na nic nie chorowala)

Jeśli kot jest slabego zdrowia ze skłonnością do łapania wszystkiego, co się nawinie, szczepiłabym co roku, a nawet częściej.

Natomiast wściekliznę wyłącznie gdy jest potrzebna, a białaczkę jak najrzadziej, czyli co 3 lata, albo i rzdziej jeśli się nie styka z innymi kotami.

Ale nie zdziwię się, jeśli każdy zapytany wet będzie miał inne zdanie na ten temat.

Pamiętajcie rownież, że szczepienia są ważną sumą w dochodach lekarza.
Szczepionka w hurtowni kosztuje 10-22 zł (Fel5 z białaczką, dane sprzed 2 lat), a ile płaci się wetowi?

Zresztą podobnie jest z odrobaczeniem. Cena tabletki 1-5 zł, a u weta dużo więcej. Jeśli badanie kału nie wykaże robali, to zarobi wyłącznie laboratorium na badaniu.

Nie twierdzę, że wszyscy lekarze kieruja sie takimi kryteriami, ale część z nich na pewno. (jestem cyniczna, ale to takie życie niestety)

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2002 11:30

No własnie, a propos białaczki. Szeleczka była dotąd szczepiona Fel IV, bez bialaczki.Planowane doszczepianie ma w październiku. I chciałam ją doszczepić Fel V, tyle, że po ostatnich rewelacjach zastanawiam się, czy ryzyko jest tego warte. Moje koty bardzo rzadko spotykają się z innymi i w sumie realne zagrożenie jest znikome. Ale- z drugiej strony- może warto ją ten raz zaczepić białaczką i powtarzać np. co 3 lata? Na tzw „wszelki wypadek”? Sama nie wiem...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lip 30, 2002 12:00

Dzisiaj idzie do szczepienia kotka brata. Pierwszy raz, na moje oko panna ma około3-4 miesięcy. Jaka szczepionke powinna dostać? Fel IV?
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 30, 2002 12:02

Fel IV to chyba najlepszy pomysl
Ostatnio wet szczepil nia mala Kluske Warkota. Zniosla dzielnie bardzo i czuje sie dobrze :)
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 22 gości