AgaPap i futra

[pisiokot]

Biedne dzieciaczki .

Mam nadzieję, że mamunia szybko dojdzie do siebie.

[AgaPap]

To świateło jest dla Lemurka naszego najukochańszego chłopaczka, który był z nami tylko rok
i dla Tiny naszej suni i Lorki też
i dla maluszka, którego nie udało się uratować
i dla dwóch maleństw małej czarnej

i dla wszystkich innych futerek, które znaliśmy osobiście i tych nieznanych, a które już odeszły do lepszego świata

[AgaPap]

Jasny gwint i znowu nowy kot - oczywiście domowy, młody, wyrzucony białasek.

Ludzie myslą, że najlepiej to wywalić na wsi i spokój, myszy są to się pewnie wyżywi.

Widziałam go już wczoraj, jak był pod płotem przy przystanku, a potem wskoczył do autobusu, którym przyjechałam do pracy, ale kierowca go wyrzucił. Nie mogłam przestać o nim myśleć, bo przez wieś jest bardzo ruchliwa trasa Wrocław-Wałbrzych. Rano rozglądałam się za nim przy ulicy, ale go nie było. Dopiero potem okazało się, że był pod naszą szkołą razem z dzikunkami, które dokarmiamy. Koleżanki mówiły, że był tak wygłodzony, że jak rzucił się na jedzenie to nie mógł przestać jeść. I pcha się do wszystkich budynków, jak ktoś tylko otwiera drzwi jakieś to on od razu próbuje wejść. Widać, że nie radzi sobie na dworze. Zaczęłysmy z alessandrą kombinować i od wtorku znalazłyśmy mu tymczas u naszej wetki. Ale do wtorku nie było dla niego nigdzie miejsca i zdecydowałam się, że wezmęgo do siebie do klatki. Może mnie nie zabiją w domu - 7 kot. TŻ już przy małej czarnej powiedział, że jak spróbuje następnego przywlec to się wyprowadza. Zabije mnie jak nic A rodzinka to chyba mnie zlinczuje, bo u nas teraz krach finasowy jest, a ja nowego kota przynoszę.
Załamka, ale nie mogłam go zostawić, no nie mogłam

[Georg-inia]

no co to za urodzaj? przed chwilą Ruru znalazła kota nawet z domu nie wychodząc...
Aga, możesz wykorzystać moją osobę i błagać TŻ-ta w moim imieniu, co mi tam. Jakoś... coś... się poradzi, jakoś się ułoży, matko święta...

[AgaPap]

TŻ obrażony nawet nie chciał zajrzeć do koteczka do klatki
A mały sliczniutki jest. Białasek, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo brudny niemiłosiernie, z burą grzyweczką i pojedyńczymi burymi plamkami. Kontaktowy i mruczący, od razu wtulający się w człowieka
Jak go wzięłam do biura to od razu wlazł mi do szafki, położył się na dokumentach, zwinął w kłębuszek i zasnął. A jak go brałam to musiałam dobudzać, chyba musiał przez dłuższy czas nie spać. Może jak był na dworze. Do kontenerka bezproblemowo wszedł i ciuchutki był w samochodzie, że go wogóle słychać nie było. TŻ alessandry, który po nas przyjechał, bo nasz samochód znowu u mechanika był zachwycony, że taki domowy i sliczny kotek.
Spróbuję mu pstryknąć jakieś fotki jak będzie okazja, bo pyszczek tak sypatyczny ma, że

[AgaPap]

Mały siedzi aktualnie w klatce w salonie, który jak na razie jest graciarnią więc proszę nie zwracać uwagi na bajzel na zewnątrz

http://img130.imageshack.us/gal.php?g=1011655.jpg

No i oczywiście nie wiem zupełnie czego mi się linki otwierają zamiast miniaturek, ale ja i komputer to dwie różne osobowości

[DJ]

Piękny, mały koci stworek

[AgaPap]

Piękny, mały koci stworek

Ja bym napisała, piękny, mały koci brudasek

[Georg-inia]

ależ brudasek słodki

[AgaPap]

No ciotka to teraz mnie wytłumacz jak krowie na rowie jak z tych linków robi się obrazki

[Lucky13]

Jak się doczyści, to będzie z niego prawdziwe cudeńko

[Georg-inia]

No ciotka to teraz mnie wytłumacz jak krowie na rowie jak z tych linków robi się obrazki

jak załadujesz fotkę na imageshack to musisz skopiować link, który jest nazwany Embed thumbnails of this image dla Forum - po prawej stronie na dole - wtedy będziesz mieć miniaturki w poście. Bo same zdjęcia są za duże i będzie się forum rozjeżdżać

[AgaPap]

A jaki grzeczny jest , tylko nie wiem dlaczego siedzi na górze transporterka, a nie w środku

[DJ]

A jaki grzeczny jest , tylko nie wiem dlaczego siedzi na górze transporterka, a nie w środku

Pewnie chce przypilnować swoich miseczek z odpowiedniej wysokości - z góry wszystko lepiej widać

[Cameo]

Piękny jest