Misiek już wybudzony po narkozie? Jak odbierałam Warcisława po kastracji to był żywy jak skowronek i śpiewał cała drogę w taksówce

Wracając do mebli, które potrzebujemy: te kanapy są już na 100% do odbioru, znajoma jutro powie czy znajdzie się tam jeszcze jakaś wykładzina i szafki.
Koleżanka z pracy sprawdzi swoją piwnicę, wg niej są tam jakieś niepotrzebne dywaniki i meble i bardzo się ucieszy jak to zabierzemy.