Ulla - dzieki za przeklejenie własnych doświadczeń w sprawie łapania sioooo
. Bardzo cenne, zapisze sobie. Ale u Kleoska w obecnym stadium nieoswojenia to i te rady niestety odpadają ... Jak WET będzie chciala jeszcze mocz zbadac, będzie nie lada kłopot ... 
Ale co tam bedziemy sie martwic późńiej 
.No Zoska (córa) moja bardzo kreatywna
. W zasadzie z niewielka nasza pomoca jest autorką imion wszystkich naszych miauczących Zuzi, Rózi, Koko i Kleośka. O tysiącu pluszaków nie wspomnę .... Koci-dziewczyny bardzo ciekawe naszego nowego wystrachanego przybysza, który zajął apartament łazienkowy. Foto pewnie weekendowo 
.Iza - świetny obrazek z gołabkiem. Usmiałam się
Doooooopcie im pokazał no !Co do karmy suchej .... to ja w zasadzie stale trzymam sie u kotów RC. Mają tyle typów, że szok. Większe, mniejsze, sensible, oralowe, indorowe, zwykłe adultowe i wszystkie w zasadzie pasujące do zdrowych kotów siedzących w domu. Moje kocie dziewczyny jedza każdy zaprezentowany typ. Starszy pan lubi małe, bo nie ma juz wszystkich zabeczków. Sanabel to dla urozmaicenia wrzucam takie smakołyczki w malutkich stozkowych opakowaniach. Wcinają az uchi fruwają.
Yoko - nie zauwazyłam zmian karmy w opakowaniach RC, kupuje regularnie małe porcje więc często otwieram nowe i zawsze ten sam typ tak samo wygląda. A może o cos innego Ci chodziło ? Przybliz prosze temat
.Nanetka c u d o w n a
Skóra zdjęta z mojej Koko A tak w ogóle jak cudownie, że piatek
Ale przez to dodają jej uroku 
