
Hestia miała cesarkę (poprzednim razem też) i sterylkę naraz, i nie można było zabezpieczyć kaftanikiem, bo musiała karmić maluszka. I nic się nie działo

Kciuki

Z hodowlą żartowałam - trzeba mieć nerwy ze stali, być mocno zdeterminowanym i wiedzieć, co się chce uzyskać w danej rasie.
Aha, i trzeba mieć kupę kasy do stracenia
