Gdy przyjechałyśmy prawdopodobnie była na zewnątrz mniej więcej w połowie długości tego budynku.
Przed godz. 1 już była w piwnicy.
widziałyście ją?
pisałam, ze konieczny jest klucz do piwnicy...
Moderator: Estraven
Gdy przyjechałyśmy prawdopodobnie była na zewnątrz mniej więcej w połowie długości tego budynku.
Przed godz. 1 już była w piwnicy.
meggi 2 pisze:Ale Agnieszka nie ma klucza do piwnicy i kto jej nie zna to jest bardzo utrudniony kontakt słowny.
meggi 2 pisze: (...), ale ja juz załatwilam klucz(...).
meggi 2 pisze:Ale Agnieszka nie ma klucza do piwnicy i kto jej nie zna to jest bardzo utrudniony kontakt słowny.
meggi 2 pisze:W spóldzielni nie maja klucza do klatek , ale ja juz załatwilam klucz.
Możemy miec dostep do niego dzis dopiero po 21 godz lub jutro tez po 21 godz.
Jak zadzwonisz do spoldzielni z takim tematem, to może sie zakonczyc zle dla kotow, moga okienko zamknac tak jak u mnie zrobili w pralni.
dellfin612 pisze:Femka, Gosiak mnie całkiem porządnie zaskoczyła. Aż sobie krzyknęłam z wrażenie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 174 gości