
U Kapselka i Bogusia wszystko dobrze. Kapselek zaczał się tuczyć a Boguś to utuczył się już trochę wcześniej.Kapselek trochę podziębiony. Mam ta zgodę na budkę dla Bogusia, Stelci i Dyzia ale transportu nie mam. Czekam do piątku i jak sie nic nie uda to będę targać z Mężem sama.One chyba gdzieś mają jakieś miejsca, bo byłam tam kilka razy po tym, jak juz ta piwnica była zamknięta i zadnego nie było. Pojawiaja sie tylko w porze karmienia.
