AnielkaG pisze:Wiadomo chociaż z jakiego powodu?
prawdopodobnie miał zakażenie kości
mogliśmy mu te łapkę od razu amputować,ehh zła jestem na siebie
Nie bądź. Jakbyś od razu podjęła decyzję o amputacji, to pewnie potem i tak byś miała trochę wątpliwości, czy dobrze postąpiłaś, czy nie nazbyt szybko. Miałaś nadzieję, że się uda pomóc mu. Wzięłaś pod swoją opiekę bardzo chorego kotka, porzuconego, który przeżył szok pewnie podczas wypadku. Mógł też mieć inne choroby. To zawsze ciężkie, gdy odchodzi ktoś, także i kot, a Ty zrobiłaś to, co mogłaś dla niego, co było w Twojej mocy z pomocą specjalisty weterynarii.