Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

Mam też wieści:
- od Pimpusia, że już ze Szprotką jak rodzina,
- od Justynki, że bawi się, bryka i śpi i je,
- od ślepaczka Stefcia, że jest kocim ideałem...

Czekam na wieści o ślepaczku Homerku, dzis miał wizytę u dra Garncarza.

A teraz słów parę o naszej psicy. Zośka chyba dochodzi do siebie, bo energia ją rozpiera. Wczoraj ściągnęła ze sznurków za domem pościel wypraną i rozłożyła w ogrodzie. Pogryzła moją ulubioną konewkę. Ostatnio oplątała się kablem od dzwonka, który uprzednio musiała jakoś 'odpiąć' z muru i kwiczała z rozpaczy na cała okolicę. Nauczyła się też wychodzić na balkon - przez klapkę dla kotów

Dziś o 1 w nocy Tomek interweniował na balkonie, bo były na nim wszystkie koty i Zocha. Jak ona przez ten otwór się przeciska, tego nikt nie wie.
Wczoraj dostała od mojej koleżanki gumową kurę - o dziwo traktuje ją Zośka z szacunkiem.

Ogólnie - Zocha dostarcza nam wielu atrakcji.

A gdzie foty Zośki w akcji?

CoToMa pisze:A gdzie foty Zośki w akcji?

Ja za wolna jestem, żeby za nią nadążyć...

Mam za to Misia. I według Tomka to chłopczyk. Fotki specjalnie dla Cioci Carmellki.

I ogonek

Jaki śliczny Misio :1luvu:

Małe jst piękne :lol:

anita5 pisze:I ogonek

Tego ogonka to naprawdę chyba więcej niż pół brakuje

anita5 pisze:A teraz słów parę o naszej psicy. Zośka chyba dochodzi do siebie, bo energia ją rozpiera. Wczoraj ściągnęła ze sznurków za domem pościel wypraną i rozłożyła w ogrodzie. Pogryzła moją ulubioną konewkę. Ostatnio oplątała się kablem od dzwonka, który uprzednio musiała jakoś 'odpiąć' z muru i kwiczała z rozpaczy na cała okolicę. Nauczyła się też wychodzić na balkon - przez klapkę dla kotów Dziś o 1 w nocy Tomek interweniował na balkonie, bo były na nim wszystkie koty i Zocha. Jak ona przez ten otwór się przeciska, tego nikt nie wie.
Wczoraj dostała od mojej koleżanki gumową kurę - o dziwo traktuje ją Zośka z szacunkiem.
Ogólnie - Zocha dostarcza nam wielu atrakcji.

Siedziałam i zastanawiałam się jak kot ściągnął Ci pranie... :ryk:

I co to za kot Zośka... :ryk:

jakoś dzisiaj niekumata jestem :roll:

Rany, jaki on jest puszysty taki :1luvu:

Czorno kluska ( yno modrej kapusty i rolady brak)

Zośka przełazi przez kocie okienko?? Ale że nieby jak to tak... :conf:

Cudowny ten maly czarny Miś :1luvu:

Zośka pewnie myśli że jest kotem :ryk:

trzeba jej zrobić większy otwór na balkon :wink:

słodki ten ogonek....świetnie, że domek na horyzoncie.
A Zośka pewnie szalej z radości , ze ma dom.....

Zośka jakoś przełazi, nie mam pojęcia jak... Teraz poszła spać.

Zadziwiające.

Zjadła też dziś całą wielką michę obiadu, który ja gotowałam. Zjadła!!! Bo moja kuchnia jest do bani, tak w ogóle... :oops:

Amyszko, Ty mi nie każ rozwalać drzwi... :wink:

A teraz jeszcze wieści: ze ślepaczkiem Homerkiem była u dra Garcarza opiekunka Hani i Andrzejka. Homerek w porządku. A Hania... Z tego, co mi po rozmowie Tomek przekazał, to Hania robi za gwiazdę. Miała sesję foto i będzie reklamować pewien sprzęt wet... Szok. Będzie w artykule w gazecie weterynaryjnej i nie wiem, co jeszcze.
I jak tu nie wierzyć w cuda? Nie dość, że trafił się Haneczce najwspanialszy dom, to jeszcze karierę robi... Ah...

brawo HANECZKA!
pamiętasz moją Mrunię? Też robiła karierę w mediach :-)

trzymam kciuki za wszystko!

Pewnie, że pamiętam...

A to gwiazda z Haneczki

no nie! juz 5 strona nowego wątku - a ja się nie zameldowałam? Zgroza ...

Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

Kto przegląda forum