Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 24, 2009 18:56 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

mój Frutek za suche też by się obraził :roll: Mięsko czasem skubnie ale ogólnie na suchym jedzie :)
A pogoda nie była najgorsza, w niedziele się popsuła ale dzisiaj to wiatr bije normalnie rekordy, coś strasznego!! Ciekawa jestem jak Iza i do tego ten deszcz brrr
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Wto lis 24, 2009 20:51 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

fakt to musi byc okropne w taka pogode. :(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto lis 24, 2009 21:30 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pisze:mój Frutek za suche też by się obraził :roll: Mięsko czasem skubnie ale ogólnie na suchym jedzie :)
A pogoda nie była najgorsza, w niedziele się popsuła ale dzisiaj to wiatr bije normalnie rekordy, coś strasznego!! Ciekawa jestem jak Iza i do tego ten deszcz brrr


Witaj Aga :D Dobrze że jesteś tutaj z nami.U nas dzisiaj pogoda nie najgorsza. Był przelotny deszcz, ale wczoraj było duo gorzej. Nie dosć ze padało ,to wiało okrutnie. Nawet sie zdziwiłam ze nad ranem Rybacy popłynęli. Szczeście znow dopisało, bo wpadło trochę ryby dla kociaków. Ubiegły zapas juz żużylismy bo poszedł po połowie z korpusami i dziś znów porcjowałam na ten tydzień.Na dodatek sie wkurzyłam bo cena korpusów podskoczyła w sklepie gdzie kupuję o 40 groszy za kilogram. Jakby nie było przy 10 kilogramach to juz cztery złote. A przecież tyle tego miesięcznie idzie. W innych punktach mają takie korpusy, ze chyba nawet nie leżaly obok korpusów. Same kości. Oskubane do cna.Okropnie sie jakoś dzis czuję. Kosci mnie bola, zmęczona jestem. Coś wisi w powietrzu tak jak pisałam, bo w naszych lasach podobno pojawiły się podgrzybki. Z kocurkow które zaginęly na Teczy do tej pory pokazał się tylko Juniorek.Czekamy a jutro ide z Meżem na tropienie terenu. Na czwartek zamowiłam koce z Hurtowni.Pracownicy troche naszykują, zeby było na bieżaco do budek.
A Frutuś , Aga to chyba zawsze był "sznurówka"???
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 24, 2009 21:33 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Faktycznie coś chyba w powietrzu jest. Nic mi nie idzie, Melania woli parapet ode mnie... wszystko do bani. :roll:
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Wto lis 24, 2009 21:38 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

wiora pisze:fakt to musi byc okropne w taka pogode. :(


Najgorsza pogoda Wiora ,to jest wtedy kiedy pada caly dzień. Nie ma szans aby sobie tak ułożyć, aby kociaki nie zmokły i abyś Ty nie przemokla do konca. Z kociakami jest o tyle lepiej ze przeczekaja pod samochodem, gdzies pod daszkiem. Wybiegna, zjedza i sie schowają. A człowiek musi niestety wszędzie dojechać i moknie cały czas. Kolejne czekają, samochody chlapia na lewo i prawo, wala w Ciebie i nie patrza.Wracasz przebierasz sie i jedziesz do nastepnych.Wiele tras pokonuje przy ulicach i wtedy nie ma zmiłuj sie. Wiele dróg którymi sie poruszam podczas opadów tonie w glębokich kałuzach, więc nie jest lekko.O ile duzy upał jest do wytrzymania o tyle ciężko też się karmi jak pada mokry śnieg. Rowerem jest bardzo cieżko jechać. Koła się kleja, blokują. Człowiek moknie, śnieg pada i topnieje na nim. Kociaki mokre. Swietne warunki do rozwoju kk. Zawsze powtarzam ze wilgoć jest mordercza.Przy tym obnizenie temperatury i zimno odczuwa sie wtedy dwa razy silniej niestety. :(
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 24, 2009 21:54 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze:Faktycznie coś chyba w powietrzu jest. Nic mi nie idzie, Melania woli parapet ode mnie... wszystko do bani. :roll:


Jest Olu z cała pewnoscia. Dziś Maksiu tak się turlał jak kocurki podczas marcowania. Ogonek zapomniał o kolacji, spotkał mnie jak juz jechałam na działke, i chyba mu dopiero myśl zaświtała ze przecież on mnie zna i że jest chyba głodny. Rozdarł sie na środku drogi, musiałam zjechać, wytłumaczyć ze sie szwęda, zamiast przyjść na czas. Ze Rybcia już dawno zjadła a on sobie dopiero teraz przypomina. Dziś patrzałam dłużej na Juniorka. Chciałam wyczuc czy jest przestraszony, nieswój. Moze coś wie o Tęczy? Jedyne wrazenie jakie odniosłam to takie ze ma "głupoty w głowie" i się migdali do kotek.Sama nie wiem gdzie te chłopaki poszły. Nie ma Olusia a to głowny kocurek na tych działkach. On ustawia wszystkich.I co najdziwniejsze ze na obrzezach kocurki są a nie ma tylko tych wewnątrz działek.Ja dokładnie nie wiem jaka jest sytuacja na Lotnisku. Ale z tego co wiem to jest tam kilka niewysterylizowanych kotek. Moze Duzy Murzynek tam poszedł? To dosć blisko.Rozmawiałam z Panem Rajmundem. Jeśli jakiś kotek zginał jak Stokrotka, czyli został zaatakowany pod sterta gałęzi, gdzie się próbował ukryć zakladamy że "przed kuna" to ja nie znajdę ciał. Drzewo do mielenia nie jest pakowane recznie ale maszyna. Nikt nie zauważy kociaka. Tak czy inaczej jutro ide tam z Mężem. Moze On coś wypatrzy.Przestudiowałam Net. Wszystko o Kunach.Wiem ze kot w bezposrednim starciu nie ma szans.Zginie. Dorosły kot równierz.Kuna nie zabiera ofiar, tylko wypija krew.Ale na takich terenach zyją padlinozercy jak lisy, jenoty czy nawet dziki. One mogą korzystać z ciał.Oglądałam raz jeszcze zdjęcia Tosi z Mężem.Rozmawiałam z Pracownikami i jeden z Nich mi powiedział że kuna lub łasica zostawia tylko jeden ślad.Kuna ma taki malutki dosć pyszczek.Reszta kotek dziś była dosć spokojna. Rozgladają sie jednak jak jedza. Ale nie wiem czy robia to z obawy czy dlatego ze teren jest teraz ogolocony z drzew i niepokoi je każdy szmer. Maz był ostatnio w Stoczni Gdynskiej, bo sie ładował. Widział duzego rudaska. I kunę pod przyczepa. Kot kiedy ja dojrzał, uciekał bardzo szybko w wielkim popłochu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 24, 2009 22:28 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

iza71koty pisze:
wiora pisze:fakt to musi byc okropne w taka pogode. :(


Najgorsza pogoda Wiora ,to jest wtedy kiedy pada caly dzień. Nie ma szans aby sobie tak ułożyć, aby kociaki nie zmokły i abyś Ty nie przemokla do konca. Z kociakami jest o tyle lepiej ze przeczekaja pod samochodem, gdzies pod daszkiem. Wybiegna, zjedza i sie schowają. A człowiek musi niestety wszędzie dojechać i moknie cały czas. Kolejne czekają, samochody chlapia na lewo i prawo, wala w Ciebie i nie patrza.Wracasz przebierasz sie i jedziesz do nastepnych.Wiele tras pokonuje przy ulicach i wtedy nie ma zmiłuj sie. Wiele dróg którymi sie poruszam podczas opadów tonie w glębokich kałuzach, więc nie jest lekko.O ile duzy upał jest do wytrzymania o tyle ciężko też się karmi jak pada mokry śnieg. Rowerem jest bardzo cieżko jechać. Koła się kleja, blokują. Człowiek moknie, śnieg pada i topnieje na nim. Kociaki mokre. Swietne warunki do rozwoju kk. Zawsze powtarzam ze wilgoć jest mordercza.Przy tym obnizenie temperatury i zimno odczuwa sie wtedy dwa razy silniej niestety. :(



wiem p.Izo, wiem niestety :(
bywa i tak ze do pracy wchodze cala mokra
i po pracy wracam do domu tez cala mokra
bo jak u nas wieje to zreguly tez i pada,a jak pada to w poziomie dlatego otwieranie prarasola na nic sie nie zda zreszta srednio raz w miesiacu musze kupic nowy :evil:
z tym ze pani moknie kilka godzin :(

a teraz cos na rozweselenie :wink:

Obrazek
bo najsmaczniejsza jest reka mojego wlasciciela :wink:

ObrazekObrazekObrazek
otyly jestem aha :kotek:
tzn motylem jestem...
czyli Gustaw kot z lekka nadwaga :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto lis 24, 2009 22:30 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

choinka sie nie odwrocily
ale mam nadzieje ze linia jest widoczna :mrgreen: Gucio cale swoje zycie dba o to aby ta linia byla gruba i wyrazna :ryk:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto lis 24, 2009 22:54 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Piękny ten Gustaw. :1luvu: U Kogo on jest? U Twoich Rodziców Wiora ?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 24, 2009 23:06 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kurcze teraz i u nas znowu pada :( .Dzis jakiś dzik wywlekł kocyk Dominika z jego budki. Dobrze ze Dominik miał tam pod spodem jeszcze ciepla kurtkę.Od dłuzszego czasu juz nie widuje Tygryska. Moja podworkowa Ramona też gdzieś poszła. :( Nie ma jej juz cztery dni. Nie wiem czy sie nie wkurzyla że "Bieda" do nas przyszła. To nowy zabiedzony kocurek. Przyszedl nie wiadomo skad i zamieszkał w mojej komorce. Mam z nim teraz urwanie głowy, bo bardzo sie boi i nie dosć ze muszę wchodzic ostroznie po rower, to nie mogę nic więcej wziaść bo on się zaraz chowa i ucieka w głąb.Zostawiam mu tam codziennie jedzenie aby tak nie panikował.Sprowadzil sie w ten dzień co spadł wtedy śnieg. No i juz został. Czasem udaje ze go wcale nie ma. Tylko słyszę jakiś mały rumor i jedzenie wyjedzone , to wiem ze jest napewno. Wczoraj sobie nawet wyszedł i siedział na budce. Szukałam Ramony i nawet przez chwilę pomyslałam ze to ona.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 24, 2009 23:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Wiora Gustaw linią przypomina mojego Ryśka :) a jest śliczny, uwielbiam takie kudłacze.
A jak patrzyłam na pogode to ma padać teraz przez jakiś czas, wogóle to się dziwne porobiło, na ogrodzie rośliny spać nei chcą, owady się budzą, koty świrują a do wiosny daleko :roll: Żeby tylko nie padało, chociaż jeżeli o kk to chyba najlepszy mróz bo wirusy go nie lubią ponoć.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro lis 25, 2009 0:17 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

DASZA - OPIEKUN WIRTUALNY - NIFREDIL

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 25, 2009 0:26 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

BARTUŚ - OPIEKUN WIRTUALNY - EWAW

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 25, 2009 0:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Do burasków mam sentyment że tak powiem... domowy ;) śliczne maluchy.
A ja wpadłam dobrej nocy życzyć :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro lis 25, 2009 0:35 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

NEGRITA - OPIEKUN WIRTUALNY - MEGANA

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 101 gości