Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

[B-dur]

Dobrze, że w ogóle spojrzałaś pod kołdrę
A co by było, gdybyś przespała się z tą wątróbką, a rano budzisz się, patrzysz...

[Marcelibu]

Jezu.....co mi się stało? W nocy? Nie zauważyłam? Krew i strzępy ciała na całym prześcieradle....

Tak miał mój kolega po pijaku. "Zapomniał", że zjechał w doł klifem w kierunku plaży, kiedy wracał z kumplami. Koledzy ledwo go wyciągnęli. Rano się zastanawiał, czemu pościel i on jest taki pokrwawiony. Myśli miał różne...

[Bungo]

Oooo - wątek ożył, a ja nic o tym nie wiem.
Ale o watróbce wiedziałam

[Marcelibu]

Oooo - wątek ożył, a ja nic o tym nie wiem.
Ale o watróbce wiedziałam

Dobrze, że jesteś . Kiedy napiszesz o Bungo i Lusi. Ładnie proszęęęęęęęęęęęęęęęęę.......

[Bungo]

A co tu o tych gadach pisać Żyją, tyją, ostatnio trochę smarkają. W poniedziałek już po raz trzeci wybieram się z Bungusiem do weta na badanie krwi, żeby sprawdzić, czy mu podskoczona kreatynina bardziej nie podskoczyła. Tak jestem wredna, że dwa razy odwołałam wizytę z przyczyn różnych
Nawet zdjęć nie chce się robić, bo się fcale nie zmieniły....

[Marcelibu]

A co tu o tych gadach pisać Żyją, tyją, ostatnio trochę smarkają. W poniedziałek już po raz trzeci wybieram się z Bungusiem do weta na badanie krwi, żeby sprawdzić, czy mu podskoczona kreatynina bardziej nie podskoczyła. Tak jestem wredna, że dwa razy odwołałam wizytę z przyczyn różnych
Nawet zdjęć nie chce się robić, bo się fcale nie zmieniły....

Bardzo dziękuję za informację . Kiedy w ich wątku coś będzie napisane?

[Hannah12]

Zdolniacha z Cosi. Umie siatki wypakować.
U mnie to tylko myszkują i nadgryzają, Pysia świeże pieczywo (najlepiej bułki lub drożdżowe)
Haker szynkę bez konserwantów.

[Hipcia]

Niektórzy znajdują głowę konia w pościeli, a Czitka wątróbkę

A ja myślałam, że to była drobiowa

[Wojtek]

Drobiowa, drobiowa. Ale co to znaczy jak się ją znajdzie w pościeli?
Bo co znaczy koński łeb, to wiadomo.

[Hipcia]

Drobiowa, drobiowa. Ale co to znaczy jak się ją znajdzie w pościeli?
Bo co znaczy koński łeb, to wiadomo.

No wiesz, że tak powiem, wszystko na odpowiednią miarę.
Na szczęście łebki, mające wartość porównywalną z tamtym łbem końskim, Czitka znajduje codziennie w swojej pościeli razem z resztą ciepłych futrzasych ciałek
A to po prostu był znak od Kociej Matki Chrzestnej ostrzegający przed tym, co może spotkać kogoś kto "kiełbasę toruńską i bęc do lodówki"

[Gretta]

Moi rodzice mieli suńkę, która swoje skarby chowała pod poduszką pana
Zabawki i ogryzione gnaty były na porządku dziennym, ale kiedyś porwała kostkę masła i zachomikowała na czarną godzinę

[czitka]

Już chciałam ogłosić wiosnę, bo w ogrodzie stokrotki kwitną i czereśnia ma zawiązki pączków, a tu dzisiaj minus dwa
Futra jedzą więcej, śpią bardziej, i w ogóle do kitu z taka porą roku. Same koszty
Śpimy w różnych konfiguracjach przy kominku, mówimy na to solarium
Ale w solarium są tylko dwa miejsca leżące, a w dodatku gdy pierwsza położy się tam Tuta, to reszta nie ma szans.
No chyba, że Cosia, tak boczkiem, boczkiem, na paluszkach, a w pysk dostanie od Cioci, ale Czitunia w końcu pozwala. Ale tylko Cosi. Cosia pokornie to znosi na zasadzie :bij, ale pozwól leżeć....
Zaraz to pokażemy, na razie kłopoty z wstawieniem fotki.
O, już!

Ten baleron to Czitusia oczywiście.
A tutaj wraiant wieczorny drugi, oni sypiają razem

Proszę uprzejmie zauważyć, że MIć Mić nie jest taki strasznie gruby....
A przy okazji mam takie pytanie, co sądzicie?
Koleżanka ma koty, dwa duże, jedną podrostkę malutką, właśnie sie dokociła. Czteromiesięczna a może pięciomiesięczna kicia zaczęła regularne rujkowanie, było już raz, tydzień przerwy i znowu. Oczywiście konsultacja z wetem co robić, bo dziewczę młode, a wet na to, że jeżeli sterylka teraz, to będzie mała koteczka, jeżeli za dwa miesiące- wyrośnie duża kota.
Więc zapadła decyzja, że pod koniec stycznia, a teraz prowera, gdy się pojawi rujka. Dziwne to, ale może istotnie jest zależność?

[Agn]

Koty niech odbierają, Ty pokazuj.


PS. A z tą wiosną, to nie rób nadziei. Jeszcze Bożego Narodzenia nie było, ja ciągle tkwię w jesieni, a Ty chcesz wiosnę ogłaszać...

[czitka]

Ja mam zawsze wyprzedzenie o jedną porę roku, zimy już i tak nie będzie. A nawet jeżeli, to grudzień, który jest krótki, może trochę stycznia, a luty to już zima nie podskoczy Zaraz jest potem marzec i juz będzie pięknie!
Fotki uzupełniłam i biegnę do pracy.
Pa!

[Agn]

No tak. [ew. `no jo` jak mówią na Kujawach] w tym Wrocławiu to faktycznie możesz se odliczać do lutego. Bardziej na północ trzeba jednak doliczyć i ten marzec...