Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 23, 2009 8:54 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

kristinbb pisze:Wypoczywają wszyscy chyba :D


Ja Ci dam `wypoczywają`. :evil:
W szkole byłam.
W sobotę - ćwiczenia z anatomii. Tu przynajmniej moja `dewiacja` znalazła formalne uzasadnienie :mrgreen: . Na sali prosektoryjnej tylko oczy mnie szczypały od formaliny. Myślałam, że będzie gorzej, jeśli chodzi o zapaszki, ale było do zniesienia.
Wczoraj za to na wykładach moje usprawiedliwienie nieobecności i nieprzygotowania nie zostało przyjęte: `oj tam, da pani sobie radę`. Nooo, nie za bardzo sobie dałam radę... Ale i tak mam do zaliczenia tylko mięśnie, a nie całość. :mrgreen:

W domu - w miarę spokój. Tylko biedna wypłoszowata Goldie się posmarkała na potęgę. Czemu tak jest, że z grupy nowych kotów leczenia wymaga ten, który jest najtrudniejszy w obsłudze? :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 23, 2009 11:08 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Agn pisze:
kristinbb pisze:Wypoczywają wszyscy chyba :D


Ja Ci dam 'wypoczywają'. :evil:
W szkole byłam.
W sobotę - ćwiczenia z anatomii. Tu przynajmniej moja 'dewiacja' znalazła formalne uzasadnienie :mrgreen: . Na sali prosektoryjnej tylko oczy mnie szczypały od formaliny. Myślałam, że będzie gorzej, jeśli chodzi o zapaszki, ale było do zniesienia.
Wczoraj za to na wykładach moje usprawiedliwienie nieobecności i nieprzygotowania nie zostało przyjęte: 'oj tam, da pani sobie radę'. Nooo, nie za bardzo sobie dałam radę... Ale i tak mam do zaliczenia tylko mięśnie, a nie całość. :mrgreen:

W domu - w miarę spokój. Tylko biedna wypłoszowata Goldie się posmarkała na potęgę. Czemu tak jest, że z grupy nowych kotów leczenia wymaga ten, który jest najtrudniejszy w obsłudze? :roll:



No to faktycznie miły i relaksujący weekend ;)

A co do kota najtrudniejszego w obsłudze to specjalnie żeby nie był za łatwo :) no i żebyś mogła większy wysiłek włożyć w znęcanie się nad zasmarkańcem :ryk:

A jak sranie u Nowych??

Buziaki
Obrazek

ania toruń

 
Posty: 909
Od: Wto cze 06, 2006 14:14
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 23, 2009 11:15 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Sranko się unormowało. Tylko Goldie ma kłopoty, ale mam nadzieję, że antybiotyk na posmarkanie ureguluje także i tę kwestię.

Ori się rozbrykał. Sześć kilo biegającej rudości. Duży i okrągły rudy kot ganiający za chudą jak przecinek Gajiną. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 23, 2009 11:50 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Agn pisze:Sranko się unormowało. Tylko Goldie ma kłopoty, ale mam nadzieję, że antybiotyk na posmarkanie ureguluje także i tę kwestię.

Ori się rozbrykał. Sześć kilo biegającej rudości. Duży i okrągły rudy kot ganiający za chudą jak przecinek Gajiną. :lol:


:D fajny widok! Sześć kilo to już kaaawał kota (1kg więcej od mojego Zula 2 kg od Nikity - czyli to caałkiem sporo). Widać, ze rozpieszczasz a dupa rośnie :mrgreen: (kotu oczywiście)!

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon lis 23, 2009 11:58 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Ori sam się rozpieszcza. :wink: Gdyby było, jak piszesz, to Gajina też by miała duże doopsko, a nie ma. :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 24, 2009 1:51 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Wróciłyśmy z Pitą bardzo późno. Dopiero co zdążyłam podłączyć ją do kroplówki, bo słabo jadła ostatnio i była nieco odwodniona. Pita straciła wszystkie zęby. Mam nadzieję, że ulży jej nieco i zacznie jeść.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 24, 2009 10:12 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Biedna Pita - wieczna mamka...Będzie dobrze! :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto lis 24, 2009 10:26 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Pitusi już troszkę trzeźwa. Łapki się jeszcze plączą ale już wędruje po domu i szuka spokojnego kącika.

Za to Goldie nie najlepiej. Chyba będzie potrzebna zmiana antybiotyku. Już w Boguszycach Aśka zwróciła na nią uwagę. Kota siedziała na półeczce, nie interesowała się ludźmi, a sierść miała nastroszoną.

Re`tu powiększył rozmiary. Śmiesznie to wygląda, bo nie zmieniły mu się proporcje, tylko się powiększył. Dalej ma wygląd kleszcza/chrząszcza tyle, że dużego.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 24, 2009 12:00 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Goldie - takie złote imię ... trzymam za nią kciuki. Młode koty często mają zachwiane proporcje :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto lis 24, 2009 14:07 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Agn pisze:Sranko się unormowało. Tylko Goldie ma kłopoty, ale mam nadzieję, że antybiotyk na posmarkanie ureguluje także i tę kwestię.

Ori się rozbrykał. Sześć kilo biegającej rudości. Duży i okrągły rudy kot ganiający za chudą jak przecinek Gajiną. :lol:


:lol: :lol:
To musi fajnie wyglądać...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 24, 2009 14:10 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Agn pisze:
kristinbb pisze:Wypoczywają wszyscy chyba :D


Ja Ci dam 'wypoczywają'. :evil:
W szkole byłam.


Wiem...:mrgreen:

Wiem,że to obowiązek, ale cieszę się ,że uczysz. :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 24, 2009 20:31 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Nie dałaś Dzidce jakiegoś egzotycznego imienia tylko Goldie ? :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lis 25, 2009 11:04 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Cameo pisze:Nie dałaś Dzidce jakiegoś egzotycznego imienia tylko Goldie ? :mrgreen:


Bo ona taka złocista jest. Delikatna, nieco wycofana.
Mocno się pochorowała - ropa z nosa i pyszczka. Ma kłopoty z jedzeniem. Antybiotyk nie działa. Dziś znowu do Doc.
Kciuki nam się przydadzą.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 25, 2009 11:06 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

Trzymam :ok: :ok: :ok: za moją ulubienicę.

Goldi proszę zdrowiej dziewczynko.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lis 25, 2009 11:12 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.

No to trzymamy kciuki :ok: :D
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 97 gości