
dobrze napisalas
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BarbAnn pisze:Patka, ja tam pretensji nie mam
dobrze napisalas
lutra pisze:Toszu, Toszu, Tweety jest na szkoleniu, a to Ona decyduje, ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że...
w Arwecie nie mamy sterylek, a mamy miejsce, w Chironie mamy ok. 8 sterylek, ale nie mamy miejsca, u dra Szpeyera mamy ok. 4 sterylki, ale musimy trzymać rekonwalescentów na kocimskiej, więc musi być rotacja dobrze zaplanowana.
Tosza pisze:Raport z Armatury:
2 bure przedszkolaki ( 6-10 tyg)mieszkające z mamusią w komórce( mają ta budki, koce i stertę drewna, z której jak nie wyjdą dobrowolnie, to mogę sobie tam 24 godziny siedzieć i patrzeć, jak bezkarnie ze mnie kpią). Kociaki na pewno do zabrania, matka do sterylizacji i albo do wypuszczenia, albo do oswojenia.
Bury podrostek, który podobno jest, ale go nie widziałam
jakieś 5 czarnych kotów przychodzących na to podwórko do stołówki z terenów kompletnie zburzonej armatury, dorosłe, raczej młode, płeć nieznana, raczej do wypuszczenia, tylko należy rozważyć, czy tam, czy gdzieś indziej.
To podwórko to jak miejsce z kociej bajki-zadaszona stołówka zabezpieczona przed psami, rząd murowanych komórek z wyciętymi okienkami, wewnątrz ocieplone budki. Ale żeby nie było za bajkowo, za siatką jest ruchliwa zakopianka, na podwórku złośliwa sąsiadka spuszcza luzem psa, a teren za jakiś czas czeka taki sam los, jak armaturę ( gmina czeka na "naturalne" rozwiązanie problemu, w tej chwili mieszkają tam dwie starsze panie).
Czy można zacząc łapać?
lutra pisze:Wielkokot został w krakvecie na zabieg naprawiania przepukliny.
Za 10 dni może wracac na działki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 59 gości