Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 8:09 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Kurczę-ja juz nic nie rozumiem :oops: -myślałam,że mieszkasz z Tatą-Senioorem i z Kajem?????
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lis 20, 2009 22:53 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Nie jest fajnie.

Chcieliśmy dokocić Kaya, ale przed adopcją, sprawdzić, jak zareaguje na inne koty (u mnie tłukł Niki) dlatego wczoraj pojechała moja Majeczka. Kay wieczorem zaczął ją gonić (wiadomo w jakim celu) a dzisiaj już bić :( wydaje mi się... że im bardziej zbliża się do ludzi - tym bardziej oddala się od kotów :( po prostu zaczyna się robić zazdrosny :( no cóż... będzie więc jedynakiem :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lis 20, 2009 23:10 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Najwyraźniej tak skutecznie go przekonałaś do ludzi, tak mu się spodobało, że teraz nie chce się dzielić. Nie dziwię mu się. Jego to też kosztowało dużo wysiłku i teraz miałby część nagrody oddać innemu kotu? 8O :evil:
To nie-do-pomyślenia :wink: To skandal :!: Tak się nie robi :wink:
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Pt lis 20, 2009 23:27 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Eeee... tam, po dwóch dniach to jeszcze nie ma co rozpaczać. Muszą się przyzwyczaić do swojej obecności. Po dwóch tygodniach to chyba można jakieś wnioski wysnuwać, ale nie wcześniej. Daj im szansę :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 20:45 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Majeczka dalej u Kaya. Jest coraz gorzej, dlatego jutro ją zabieram.

Rafał, wiem że kotom trzeba dać trochę więcej czasu, ale... Niki prawie mi na zawał zeszła, kiedy ją gonił i tłukł. A to trwało chyba z dwa tygodnie, nie było sensu jej dalej stresować, Dlatego Kay pojechał do Senioora. Niestety, nowy kot i ta sama historia.

Wyobraźcie sobie kota, który nie może w spokoju pospacerować sobie po pokoju, wejść do kuwety czy nawet do misek. Chyba że "oprawca" gdzieś sobie śpi. To się zaczeło, kiedy Kay zrobił się nakolankowy i miziasty. Kiedy był dziki i nieufny, nie zwracał na koty uwagi, tzw. koty były, ale niewidzialne. Zero agresji czy nawet zainteresowania. A nawet ba! to koty go biły :( Kiedy stał się nakolankowym miziakiem, zaczął reagować agresywnie, najpierw na biedną Niki :( a teraz robi to samo z Majeczką. Już sama nie wiem co robić :( nie będziemy go dokacać :(

Swoją drogą, to stworzyłam potwora :twisted: już wolę tego dzikusa :roll: Kay jest "moim" najbardziej miziastym kotem :roll: nawet moja mega miziasta Ala mnie tak nie kocha :roll:

Przy okazji, zapraszam do wątku mojego trio :) :) :)

viewtopic.php?f=1&t=103619&start=0

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lis 23, 2009 22:55 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Cameo pisze:Nie jest fajnie.

Chcieliśmy dokocić Kaya, ale przed adopcją, sprawdzić, jak zareaguje na inne koty (u mnie tłukł Niki) dlatego wczoraj pojechała moja Majeczka. Kay wieczorem zaczął ją gonić (wiadomo w jakim celu) a dzisiaj już bić :( wydaje mi się... że im bardziej zbliża się do ludzi - tym bardziej oddala się od kotów :( po prostu zaczyna się robić zazdrosny :( no cóż... będzie więc jedynakiem :(

Dzięki za linka. :D A Kajowi nie trzeba więcej czasu na zaakceptowanie jednego kota? Nic nie pomagało?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 24, 2009 19:29 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Kay był u weterynarza...

8)

Już na samym wejściu powiedziałam: "zamknąć drzwi, i dawać tu parę skórzanych rękawic, i może jeszcze jakiś materiał". Vet nic nie powiedział, tylko otworzył torbę do której bałam się zajrzeć i wyciągnął z niej, kupę białego futra, następnie wziął na ręce. Dobrze że nie widział mojej miny, bo normalnie szczęka mi opadła. Przypominam, że on był pół roku temu u weta, i nawet nie pozwolił się wyciągnąć z transportera, przy okazji, podrapał weterynarza do krwi. A teraz chciał nawet zwiedzać gabinet, zero syków, kompletnie nic. Nawet się do mnie miział na stole, budząc zainteresowanie lekarzy, że śliczny i wogóle. Kay ma świerzbowca :shock: nie wiem skąd, bo Kay mieszka sam, a żaden z moich kotów nie drapie się po uszach z wyjątkiem Majeczki (może od niej? a Majeczka chyba od Argi? bo Alek i Niki mają czyste uszy) Argi drapała się u mnie okropnie, dlatego dostała Frotlin'a, to mogła i mieć świerzbowca :( no i pazury obcięte...

Wiem, że nikt mi nie uwierzy, dlatego żałuję że nie wziełam aparatu 8) Kay waży 4,800 8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lis 24, 2009 19:42 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

:shock:
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 24, 2009 19:55 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

No i podmieniłas kota ,ani chybi!!!! :ryk:
A ,że teraz gryzie i leje inne koty-bo poczuł sie panem na włościach i teraz on ustala warunki!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 24, 2009 20:28 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Cameo pisze:Kay był u weterynarza...
Kay waży 4,800 8)


Kiler waży 4.86 kg 8)

A co do świerzba, to... u nas chyba wszyscy go mają :(

A Kaja ktoś Ci podmienił :P
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto lis 24, 2009 20:31 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Eeee... tam, po dwóch dniach to jeszcze nie ma co rozpaczać. Muszą się przyzwyczaić do swojej obecności. Po dwóch tygodniach to chyba można jakieś wnioski wysnuwać, ale nie wcześniej. Daj im szansę :)


No, coś w tym jest. Moje się prały prawie miesiąc. A i teraz po pięciu zdarza się, że się tłuką "na poważnie".

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto lis 24, 2009 21:52 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Kiler waży 4.86 kg 8)


Zważyłeś Killera? :shock: coś Ci nie wierzę 8) a jak Wam poszło szczepienie? cały dzień o tym myślałam :roll: czy wszyscy żyją :roll:

Dama Ya, myślę że do Kaya powinien trafić kot, który nie da sobie w kaszę dmuchać - jak Ala 8) u mnie np. Filip tłucze tylko słabsze od siebie koty :( Niki, Alka, Argi też lał :roll: Ala, Maja i Sally mu na to nie pozwalają :roll:

Senioor powiedział że umowa wysłana :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lis 24, 2009 21:56 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Jak już piszecie o wadze: mój Otis ma 9miesięcy i też tyle waży: myślicie, że jeszcze urośnie? 8O
=========================
Obrazek
=========================
http://www.allegro.pl/item924254167_dla ... haryt.html

Otiskowa Mama

 
Posty: 885
Od: Nie cze 07, 2009 14:11
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Wto lis 24, 2009 22:34 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Otiskowa Mama pisze:Jak już piszecie o wadze: mój Otis ma 9miesięcy i też tyle waży: myślicie, że jeszcze urośnie? 8O


No jasne że tak :D ale waga :shock: mój najstarszy kocur (6 latek) waży 6-7 kg :oops:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lis 24, 2009 22:42 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

:lol: :ryk: Lepiej się od razu przyznaj że ktoś inny był u weta
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123, Patrykpoz, smoki1960 i 78 gości