Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu! Nowe zdjęcia str.5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 29, 2009 12:47 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

O kurcze, Iglak podszedł buzię obwąchać 8O I na mizianie reaguje zbliżeniem się, a nie ucieczką 8O

Manu, psujecie kotecka :twisted:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2009 18:30 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Trochę to wygląda jak monolog z mojej strony, ale trudno... :roll: pochwalę się :roll:

Z Iglakiem robimy stale postępy. Już np. daje się w łóżku pogłaskać przez TŻ, byle nie za dużo... W domu czuje się swobodniejszy. Mieliśmy gości i o dziwo przez jakiś czas Iglak siedział na łóżku, a nie schowany 8O I pozwolił obcej pani podejść na 1,5 metra, by mu zrobiła parę zdjęć 8O Dopiero po pewnej chwili przy nieco gwałtowniejszym jej ruchu zmył się płynnie za łóżko :lol:

Parę dni temu podczas nocnych mizianek podszedł bliziutko by, jak sądziłam, powąchać mi twarz jak to dość często robi, on tymczasem otarł się o moją twarz policzkiem 8O Oznaczył mnie jaką swoją ?? :lol:

A dziś "rano" mnie obudził drapiąc łapką kołdrę i będąc już w stanie mruczenia 8O 8O 8O Domagał się głaskania :mrgreen: Był zresztą w niezwykle frywolnym nastroju i podgryzał mi lekko palce. To nie pierwszy raz i bardzo mnie to podgryzanie właśnie zastanawia. Czy ja mam to interpretować jako dominacyjne zachowanie ? Łapie końce palców w zęby (nie boleśnie) i zaraz puszcza - i wszystko to w trakcie, jak go głaskam po pyszczku, szyi itd.

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Wto paź 06, 2009 12:56 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Może i wygląda na monolog, ale czytacze czytają wiernie i regularnie, nawet jak na ogół milczą 8)
Bo w sumie to chyba można by tylko dodawać ikonki o takie: 8O

Co do podgryzania - możliwe, że on jest w rozdrapach i sam nie do końca wie, co ma robić. Z jednej strony daje się głaskać i to lubi, ale z drugiej strony wie, że przecież tego nie lubi i zawsze unika. Frustruje się, gubi trochę i podgryza.
Albo to takie miłosne podgryzanie.
Albo zabawa.
Chociaż u mnie zabawa polega na chamskim złapaniu ręki/palca i zaciśnięciu szczęk. I poprawieniu pazurem. I jeszcze skopaniu tylnymi łapami.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 23:19 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

I jak tam piękny czarny panterek? Iglak jest niesamowity. Jak tam postępy w oswajaniu?
Pozdrawiam.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 23, 2009 16:48 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Wszystko bardzo fajnie :D Powoli zaczynam rozumieć jego naturę chyba. Jakoś mu się prawdopodobnie w główce dziwnie poukładało, że to takie wysokie, ruszające się, szczudłowate, to groźne 8O Za dnia, kiedy jesteśmy na chodzie, z rzadka daje się pogłaskać - ale jednak daje :) Za to nocą śpi z nami w łóżku w nogach niemal codziennie. Całkiem często przychodzi rankiem w wyższe partie po pieszczoty i układa się do głaskania :D Czyli kiedy jesteśmy w pozycji horyzontalnej, przestajemy wydawać mu się straszni :lol:
Czasem też i wieczorem, jak któreś z nas leży na łóżku i przyjdzie Jedi lub Ciri - wtedy zwykle i Iglak się pojawia. Taki niedostępny, a taki zazdrośnik... 8) Ustawia się cfaniak do głaskania tak, aby sobą zasłonić dostęp do innego kota :lol:
Podgryzania paluszków podczas miziania także stały się już rzadsze. Jednym słowem jest nam wszystkim super :mrgreen:
Obym nie musiała szybko wykorzystać, ale kupiłam kontenerek z otwieraną kratką od góry, gdyby coś mu dolegało (tfu!-tfu!-tfu!) i trzeba było pokazać wetowi. Mam nadzieję, że przyda się jedynie do szczepień :wink:

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Pon lis 23, 2009 17:07 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

galla pisze:Chociaż u mnie zabawa polega na chamskim złapaniu ręki/palca i zaciśnięciu szczęk. I poprawieniu pazurem. I jeszcze skopaniu tylnymi łapami.


To jest widzę całkiem popularna zabawa... :evil:

Głaski dla pięknego Iglaka i reszty towarzystwa.

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon lis 23, 2009 17:10 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Buziaki dla najpiękniejszego czarnego kota na świecie!!!

od troszkę stęsknionej tymczasowej ciotki :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 23, 2009 17:19 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

To super, że Iglaczek trochę łaskawości okazuje. A z tą zazdrością to prawda, przy dwóch kotach już tak może byc, że jednego się głaskac nie da.
To może jeszcze jakies zdjęcia? Bardzo proszę.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 23, 2009 18:44 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

:D

Obrazek

Całkiem niedawno kupiłam obiektyw szerokokątny wreszcie i będę go też w domu na kotach testować 8)

Jana, jeśli tylko dałabyś radę wyrwać się z domu, to chętnie do nas zapraszamy :P

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Pon lis 23, 2009 19:41 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Och ty w życiu, naprawdę czarny panter. Piękny. Gratulacje. :)
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 23, 2009 19:56 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Manu pisze: Czyli kiedy jesteśmy w pozycji horyzontalnej, przestajemy wydawać mu się straszni :lol:
Czasem też i wieczorem, jak któreś z nas leży na łóżku i przyjdzie Jedi lub Ciri - wtedy zwykle i Iglak się pojawia. Taki niedostępny, a taki zazdrośnik... 8) Ustawia się cfaniak do głaskania tak, aby sobą zasłonić dostęp do innego kota :lol:

Różyczka zachowuje się bardzo podobnie.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lis 24, 2009 20:02 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Trochę zdjęć 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Wto lis 24, 2009 20:13 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Jak widzę, to się Iglakowi dwie panny do kochania trafiły. :wink: Ciri i Jedi ślicznotki. Ma chłopak szczęście. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lis 24, 2009 20:17 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

Gdzie tam, Jedi to chłopak :lol: Ale to taki niezwykły miziak....


I jeszcze trochę zdjęć... :mrgreen: Wszystko ciepłe bułeczki :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Wto lis 24, 2009 20:53 Re: Iglak - co ja mam zrobić? Ma dom u Manu!!! Zdjęcia str.4

ooops. Ja nic nie miałam na mysli. :oops:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1279 gości