Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 23, 2009 9:22 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Nadstawiał łeb do pogłaskania. Jest wielki, lśniący i piękny.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 23, 2009 9:32 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

super :1luvu:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lis 23, 2009 9:42 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

mocne kciuki za ekipę opiekującą :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lis 23, 2009 10:34 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

No i za dobry wypoczynek ich pańci, żeby za dużo tam nie myslała o innych a przede wszystkim o sobie tym razem :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 23, 2009 10:45 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Kciuki za gromadkę, tymczasowych opiekunów i Ankę, żeby dobrze wypoczęła :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 16:25 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 23, 2009 17:48 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Aniu, a gdzie Ty wyjeżdzasz? Nie jakoś w moje okolice? ( teraz mieszkam prawie przy twojej Cioci :lol: )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 23, 2009 18:12 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Najbardziej z całej gromady tęskni oczywiście Kajtka. Nawet na mnie nie szczekała, biedulka. Ale na spacerek poszłyśmy, nie długi, nie krótki, a w sam raz... Następny w kolejce tęskniących jest Radzio. Chodził za mną i podstawiał się do głasków. Elficzka obrażona w klateczce, nawet nie nasyczała, jak jej sprzątałam. Etatowe miziaki czyli Szarota i Murzyn spały i miały mnie gdzieś. Okruszka też. Niewidzialna Perła była niewidzialna. Magia nawaliła kupę na mój widok. Inwalidzi zostali nakarmieni. Anka na szczęście wyłączyła telefon i chyba nie ma też dostępu do netu. Niech kobieta sobie wypocznie.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 23, 2009 20:51 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

nieustające kciuki za opiekunów stadka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lis 23, 2009 22:01 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 24, 2009 13:45 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Ruach pisze:mocne kciuki za ekipę opiekującą :ok: :ok: :ok: :ok:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 24, 2009 18:16 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Właśnie dziś zauważyłam na stole "pamiętnik" opiekunki porannej. Ja to jednak mam dobrze- przeczytałam o ufajdanych dwóch legowiskach, Czarlisiu leżącym na pomiętym prześcieradle (cytat: "Nie wyciągnęłam go, bo mnie użarł") i umazanej wiadomo czym miseczce. Przy mnie tylko Czarliś raczył ruszyć na przełaj do drugiego koszyczka. Na przełaj przez michę pełną wody... Elficzkę pogłaskałam i nie syczała. Kajtka tęskni, aż serce boli, ale Ania ostrzegała, że tak będzie. Dziękujemy za kciuki.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 24, 2009 22:37 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Nadal trzymamy :ok: :ok: :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 21:18 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

Słuchajcie, Czarna Perła wylazła z zakamarów !!! Rozsiadła się na kocyku, dała się pogłaskać, tylko raz zasyczała. Nie uciekła, nie cofnęła się- normalna kićka. Dzicz z klatki chyba nie chce już być dziczą. Wspina się na pręty i woła- głównie chodzi o kurczaka, ale syków nie ma.
Tak to jest- ludzie są wstrętni, ale jak ich nie ma, to kotom jest jakoś smutno...
Radzio włazi mi na głowę, dosłownie, ledwie się schylę czy przysiąde, już jest przy mnie i zawzięcie barankuje.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 25, 2009 21:22 Re: Kotków 7. Wyjeżdżam i trochę martwię się...

:D :D :D
Cudnie ze Anulka ma takie super opiekunki dla swoich futerek i może spokojnie odpoczywać, należy jej się to bardzo!!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 49 gości