*Schronisko Opole IV. Panleukopenia :( Tragedia ;(*

[kingak]

i tak się dobre wieści ze złymi przeplatają. c'est la vie

[Prążek]

co z kocurkiem piętnastolatkiem?

[DJ]

Jak minęła kolejna noc??

[-Buffy-]

Cyryl i Cyntia /z obróżką/ - dwoje naszych podopiecznych wyadoptowanych w październiku zeszłego roku.



Zdjęcie przesłał Domek i mamy nadzieję, że się nie pogniewa za jego udostępnienie, ale bardzo chciałyśmy je przedstawić.

[AgaPap]

Cudne zdjęcie i cudne modele

[kingak]

właściwe koty na właściwym miejscu

[daga80]

Piękne jak gwiazdy pozauja: )

[mary2004]

Byłam wczoraj "na kwarantannie" i mogę napisac parę słów. 3 maluchy mają założone welfrony, Kasia kursuje z nimi do weta, 2 razy dziennie przyjeżdza (ma urlop) zrobić im kroplówki. Jeśli mają pp to dość nietypową postać, zero wymiotów, raczej ogólne osłabienie. Jeden maluszek ma potworną biegunkę, Kaśka już od 3 dni o niego walczy, nawadnia, myje, dokarmia convalescentem. Moze się uda, kicia jest dość żywotna, tyle że ma blade śluzówki, no i leje się z niej dość mocno. Reszta kociaków trzyma się w miarę ok. Przyszło wiaderko 5 kg wirkonu od Boo77 i darczyńców , dosypujemy go gdzie się da, do prania, do mycia naczyń, do dezynfekcji klatek i pomieszczeń. Walka toczy się po cichu i jest zacięta.... 15 latek czuje się niestety tak sobie, ma katar, wypija duże ilości wody, jest widocznie osłabiony Adopcje dalej wstrzymane, wolontariusze mają zakaz wstępu na kociarnie i kwarantanne.

[Boo]

Niestety myślę, że Pawełek nie ma dużych szans

[Prążek]

jaki staruszek ma stosunek do innych kotów?
do kocurów? bardziej uległy czy dominator?
załatwia się do kuwety czy poza?
co on dostaje?
jakie lekarstwa na ten kk?
jakie na nerki?

[Prążek]

jest tu parę osób na forum co ma jednego lub dwa koty
czy nie powinniście się zastanowić, czy nie zabrać Pawełka do siebie,

nie bierzecie go na długo może rok może dwa, a może na miesiąc...
to nie jest tak jak z innymi kotami, na lata...

on odejdzie, a dla niego stres to zabójstwo...

patrzcie to już trzeci tydzień i nic...

z jednym kotem to na prawdę nie jest problem, ja mam trzy...

jeżeli potrzebowałby ktoś pomocy, chętnie nią służę

nie skazujcie go na śmierć...

gdybym nie miała tylu kotów zdrowych, wzięła bym go od razu...

nawet nikt o niego nie pyta, nawet o nim nie piszecie, bo nie chodliwy towar...

proszę weźcie go do siebie, to jest na prawdę straszna choroba, a stary kocurek bardzo cierpi, robi się jak mały kociak, nie chce być sam, starość potęguje ten stan, to na prawdę nie tak wiele...

[Boo]

Nie piszemy o nim bo jego i tak nikt w tej chwili nie wyda ze schroniska. W schronisku jest kwarantanna i żaden kot przyjść nie może ani też wyjść
A to, że o nim nie piszemy nie znaczy, że nie próbujemy ze wszystkich sił czegoś wymyślić.

[CoToMa]

Uważam, że nikt nie powiniem sugerować, kto ma wziąć jakiego kota.
Każdy wie, czy może wziąć kolejnego czy nie...

[phantasmagori]

Uważam, że nikt nie powiniem sugerować, kto ma wziąć jakiego kota.
Każdy wie, czy może wziąć kolejnego czy nie...

A ja zawsze przekonuję osoby z jednym kotem aby wzięły drugiego Parę osób w życiu tak dokociłam i potem przyznały mi racje Ja mam 3 i nie wyobrażam sobie aby były tylko 2 Niestety 4 to już ścisk

[-Buffy-]

Piękna, czarna z białymi dodatkami Miecia.