Były próby łapania starszej kotki klatka-łapka i nic z tego
Młodsza do tej pory wchodziła do domu i dawała sie dotknąć,ae odkąd zabrałam jej brata juz nie podchodzi
Został tam jeszcze jeden may kociaczek, który coraz bardziej dziczeje i pani karmicielka boi sie, ze jak złapiemy starsze kotki,to mały sie tak wystraszył,ze w ogole nie podejdzie
Taka sytuacja była z dwoma rocznymi kotami z tego stada, ktore przed złapaniem wchodziły do domu i dawały sie głaskac,a teraz po sterylce sa zupełnie dzikie:(