Mizianka - uwaga na szept!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 18, 2009 22:56 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Malutka ma około roku, a może nawet więcej. Po prostu jest drobniutka. Wiek został stwierdzony na podstawie ząbków: są stałe, mają rowki i nawet powolutku gromadzący się kamień (w drobnej na razie ilości, więc bez paniki). Takich zębów się nie ma w wieku 5 miesięcy.

Świerzbowiec jest dorodny jak karczochy, ale już go mordujemy. Dzisiaj Pani DOktor wyczyściła "samo gęste", do tego codziennie kropelki i wkrótce nie będzie śladu.

A i wieści niemal z ostatniej chwili - robale w małej siedzą dorodne jak pytony. Zwymiotowała całym zwitkiem po środkach przeciwpasożytniczych, które dostała. Pojutrze odrobaczenie. W związku z tym, mam prośbę: czy ktoś dysponuje Thompsonem? ALbo chociaż kalachem? ;)

Pozdrawiamy, cała wesoła gromada.

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 14:24 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

na zdjeciach tez wyglada jak kociak... jak dobrze, ze jest juz pod dobra opieką...

na bazarku fajne i przydatne rzeczy - zapraszamy :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka


Post » Pt lis 20, 2009 11:16 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Przypomne o bazarku, na którym zaszły pewne zmiany...
viewtopic.php?f=20&t=103662
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Pt lis 20, 2009 12:52 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

hopcia

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lis 20, 2009 14:20 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

:!:
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Pt lis 20, 2009 14:46 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

:ok: :ok: :ok:

zaurocz wspanialych ludzi, Mizianko :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lis 20, 2009 19:30 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Leczenia świerzbowca ciąg dalszy. W uszkach pewna poprawa, kuracja jest intensywna, mam nadzieję, że wkrótce problem zupełnie zniknie.
Do tego dostała dzisiaj jakiś koński środek odrobaczający - boję się podejśc do kuwety....

Trzeba jej szybciutko porobić ogłoszenia i znaleźć jej domek. Jest taka śliczna i rozkoszna, że można ją jeśc łyżeczkami. Ma główkę okrąglutką i puchatą jak kłębuszek wełny, a w dotyku jest milsza niż najdostojniejszy gronostaj ;)

Jak tylko podleczymy jej uszka, i pozbędziemy się pasażerów na gapę, pójdzie akcja adopcyjna pełną parą.

Tymczasem, lecę zakrapiać uszka.

Pozdrawiamy

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 8:39 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Biedactwo, pewnie gorzej się czuje teraz po środku na odrobaczenie.. Miala w sobie tyle tego paskudztwa, że Pani DOktor uprzedziła mnie, że będzie odrobaczenie znosić gorzej, niż przeciętny kot. Śpi sobie na podusi wełnianej, aczkolwiek zjadła z apetytem śniadanko. Już mniej ucieka i wczoraj nawet dała się przeteleportować na łóżko, gdzie chwilę pospała. Niestety, nabawię się chyba schizofrenii, bo zasnęłam z Malutką przy boku, a obudziłam się z Werbeną w nogach ;)
Takie jest moje doświadczenie, ze kot nie-w-sosie czuje się duzo lepiej po leczeniu świerzbowca. To paskudztwo chyba znacznie bardziej przeszkadza kotowatym, niz się przypuszcza. Mam zatem ogromną nadzieję, że jeszcze parę dni, i sama zacznie do mnie przychodzić. Tak było i z Birka, i z Werbeną.
Na razie to tyle. Trwają intensywne poszukiwania imienia ;) Na razie wymyśliłam Grację i Gretę. Pewną ilośc punktów zdobyła też Muminka i Puszczyk. Never proszona pilnie o zajęcie stanowiska ;)
Pozdrawiamy!

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 8:53 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Dla mnie kicia jest Puchatką, ma takie śliczne, gęste, puchate futerko :-)
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Sob lis 21, 2009 12:43 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Jej futerko ostatnio trochę straciło na wyględności, bo niestety intensywne leczenie świerzbowca skutkuje pewna ilością oleju parafinowego, tudzież innych maści, wszędzie dookola uszu, a jak się uprzemy, to i do samego ogona ;)
Ale za to uszka juz prawie czyste. Jeszcze ze dwa zastrzyki, kilka dni podawania kropel i maści, i będą jak nowe.
Wszelkie propozycje imieniowe proszone na gwałt ;) W książeczce zdrowia, świeżo zalożonej, jest puste miejsce i czeka na coś równie wyjątkowego, jak sama koteczka. Puchatka jest adekwatne, ale czy nie za mało wysublimowane, jak na takie nietuzinkowe cudo? ;)
Pozdrawiamy serdecznie!

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 13:44 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

Hej, poczekajmy z tym imieniem, nich no pomysle :twisted:
Tak mysle, ze Mizianka przed adopcja, skoro jest doroslym kotem, powinna zostac wysterylizowana. Domek pewnie szybko znajdzie, ja sie tylko pocieszam, ze za 2 tygodnie bede mogla sie nasycic malym tymczasem - w koncu tez mi sie cos nalezy, prawda? :D

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Sob lis 21, 2009 13:57 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

O, biorąc pod uwagę, że jest bardzo nieśmiała, nie wiem, czy wyjdzie jej na zdrowie takie przenoszenie ;>
Bardzo sie polubiły z Birką. Bawią się i nawet śpią nieopodal. Jeszcze się nie tulą, i toaletka ogranicza się do pospiesznych, zawstydzonych liźnięć ukradkiem, ale to chyba kwestia dni, aż zaczną do siebie po prostu lgnąć.
No i... wstyd przyznać... ja też jej nie chcę oddać ;[ Jest cudowna i kochana. Taka bezbronna kruszyna, taka przerażona kuleczka, pachnąca biszkoptami.. no, teraz to pachnie parafiną ;) Ale niedługo pewnie znowu zacznie pachnąć waniliowym ciastem. Jest naprawdę przeuroczym kociakiem.
Co do tej sterylizacji, jak najbardziej. Słuchaj, zanim cokolwiek dalej, trzeba ją do końca odświerzbić, odrobaczyć, a może także zaszczepić. Tak więc spokojnie. No i zobaczymy, co z tym brzuchem - jeśli nie spadnie po odrobaczeniu, to może być ciąża... No i wtedy sterykla na gwałt i poza dyskusją. Ale to za parę dni. Spokojnie.
Pozdrawiamy

szept

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 26, 2009 20:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 14:03 Re: Mizianka-porzucony ideał szuka ds;pomocy w ogloszeniach!

szept pisze:O, biorąc pod uwagę, że jest bardzo nieśmiała, nie wiem, czy wyjdzie jej na zdrowie takie przenoszenie ;>
Bardzo sie polubiły z Birką. Bawią się i nawet śpią nieopodal. Jeszcze się nie tulą, i toaletka ogranicza się do pospiesznych, zawstydzonych liźnięć ukradkiem, ale to chyba kwestia dni, aż zaczną do siebie po prostu lgnąć.
No i... wstyd przyznać... ja też jej nie chcę oddać ;[ Jest cudowna i kochana. Taka bezbronna kruszyna, taka przerażona kuleczka, pachnąca biszkoptami.. no, teraz to pachnie parafiną ;) Ale niedługo pewnie znowu zacznie pachnąć waniliowym ciastem. Jest naprawdę przeuroczym kociakiem.
Co do tej sterylizacji, jak najbardziej. Słuchaj, zanim cokolwiek dalej, trzeba ją do końca odświerzbić, odrobaczyć, a może także zaszczepić. Tak więc spokojnie. No i zobaczymy, co z tym brzuchem - jeśli nie spadnie po odrobaczeniu, to może być ciąża... No i wtedy sterykla na gwałt i poza dyskusją. Ale to za parę dni. Spokojnie.
Pozdrawiamy


szpet, normalnie Cie zamorduje :twisted: Mizianka - a moze Pychotka? :D za 2 tygodnie idzie do mnie na dt i basta :lol: tez mi sie cos nalezy w zyciu, kurcze! chociaz na troche...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 188 gości