Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 20, 2009 22:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Ja-Ba pisze:Wióra, kotce chyba nie można podac więcej jak 1/4 tabletki! nie pamiętam tego dokładnie, ale jesli gdzieś się tego nie dowiesz, lepiej nie podawaj wcale!!! No-spa działa rozkurczowo na mięśnie prążkowane chyba, a serce jest takim mięśniem, jeśli coś pokręciłam to sorki ale zaszkodzić łatwo..



ojoj 8O mam nadzieje ze sie nic nie stanie :roll:

a w ogole to gdzie moge poszukac info na temat podawania kotu no-spy?

dziekuje za porady zywieniowe :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lis 20, 2009 22:36 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Moja Wetka kazała mi podawać No-spe razem z Uroseptem i dostałam jeszcze antybiotyk w zastrzyku ale nie pamiętam nazwy. Zmieniliśmy też karmę suchą na Urinary na jakieś dwa tygodnie. I potem juz wszystko było dobrze do dzisiaj. :)
Marsz do łozka. Fajnie brzmi. Wiora powiedz to moim kotom.One własnie oczekują kolacji.

Ja dawałam po pół tabletki. Tak zaleciła Wetka.
Ostatnio edytowano Pt lis 20, 2009 22:38 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 20, 2009 22:37 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Drotaweryna (ATC: A 03 AD 02) - lek będący syntetyczną pochodną papaweryny.

Lek wywiera działanie rozkurczające na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, układu moczowo-płciowego, układu krążenia oraz dróg żółciowych. Jest metabolizowany w wątrobie. Wydalany głównie z moczem i w mniejszym stopniu z żółcią.

Nazwy handlowe NO-SPA, NO-SPA forte oraz Galospa.

wg wikipedii
to chyba na serce nie zaszkodzi :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lis 20, 2009 22:39 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

iza71koty pisze:Moja Wetka kazała mi podawać No-spe razem z Uroseptem i dostałam jeszcze antybiotyk w zastrzyku ale nie pamiętam nazwy. Zmieniliśmy też karmę suchą na Urinary na jakieś dwa tygodnie. I potem juz wszystko było dobrze do dzisiaj. :)
Marsz do łozka. Fajnie brzmi. Wiora powiedz to moim kotom.One własnie oczekują kolacji.


az toz to wredne stwory :ryk:
ale odpoczywac trzeba :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lis 21, 2009 9:02 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dzień dobry wszystkim :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob lis 21, 2009 10:35 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

i ja sie witam :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lis 21, 2009 11:48 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Wiora chciałam jeszcze zapytac, bo wczoraj zapomniałam. Ta zabrana kicia na Tymczas to pewnie jakaś kotka wyrzucona z domu? Bo z tego co pamiętam, to pisałaś ze zebrała pod sklepem o jedzenie tak?Mozesz coś wiecej o niej napisac? Ja to juz miałam takie dwa przypadki. Jedna zebrała pod dużym sklepem spożywczym. Zabrałam, wysterylizowałam. Ma teraz dom wychodzacy ale o dziwo czeka na mnie codziennie jak jade do kociaków i zawsze coś poje sobie razem z nimi. A druga to Maluch zabrany ostatnio, który trafił na Tymczas.Skoro kot zebrze pod sklepem to chyba jest najwieksze prawdopodobieństwo ze miał dom i teraz szuka pomocy u Ludzi.Dobrze ze jest juz bezpieczna. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 21, 2009 11:49 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Wiora a jak dzisiaj Niunia? Pospała trochę w nocy czy biegała do kuwetki?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 21, 2009 12:22 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Witam :D
Iza odpoczęłaś troszkę? mam nadzieję że tak.
Wióra - napisz co z kicią. Po tej no-spie powinno jej być lżej. Dobrze że idziecie dzisiaj do weta. Udały się siuśki zlapać?
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob lis 21, 2009 12:59 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

a wiec tak Ninia raczej spala w nocy bo nie slyszalam aby buszowala(mam tak niemrawy sen ze budzi mnie wszystko nawet najcichszy szmer :evil: )obudzial sie jak zwykle i 5 rano czyli tak jak ja wstaje do pracy.
byla w kuwecie od tego czasu ze 4 razy raz zrobila duza kulke(tzn srednia)a dwa razy malutkie kuleczki i raz qpka
nadal sie meczy.
siusiow jeszcze nie zlapalam bo nie wiem czy te 12 godzin nie zmienilo by czegos w nich i czy wyniki z takiego moczu byly by ok. :roll:
teraz bede lapac z tego co bedzie robic.

mam jeszcze pytanie czy tego moczu musi byc duzo :roll: bo nie wiem ile jest potrzebne ,jesli duzo moga byc problemy bo Ninka teraz sisia malutko i ni ewiem czy lapac raz czy na pare razy :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lis 21, 2009 13:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

co do kici spod sklepu to bardzo sie ciesze ze sie jej udalo.
wydaje mi sie ze musiala miec dom choc z drugiej strony wygladala na mloda kotke taka ok 1 roku nie wiecej :roll:
z tego co Hondzia pisala to jakas babka z corka dokarmialy ja pod tym sklepem od jakiegos czasu wiec moze dlatego byla do ludzi nastawiona pozytywnie.
kicia jest trikolorka bialo-czarno -ruda z przewaga bialego.bardzo miziasta.
znalazlam ja jak bylam w Polandii,wlasnie szlismy z tz do sklepu i ona stala na srodku chodnika\ludzie ja mijali a ona nic
kiedy kucnelam i ja zawolalm ppodbiegla i zaczela sie pchac na kolana,dlugo niemyslac zadzwonilam do Hondzi z prosba o pomoc.kupilam kici jedzenie ale niestety ze wzgledu na rodzicow i ich otylego kota nie moglam jej zabrac ze soba :evil:
w ciagu godziny Hondzia zalatwila dla niej dt potem chetny ds ale kicia znikla
chodzilam tam codziennie po kilka razy szukalam pytalam ludzi ale jak kamien w wode :(
na szczescie Hondzia mi wczoraj napisala ze udalo sie kici pomoc
jak bede miala zdjecia to wstawie :mrgreen:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lis 21, 2009 13:46 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Wiora no własnie tak tez myślałam. Dzikusek by raczej pod sklepem zebrać nie miał odwagi.Wskoczyła na kolana, znaczy zna Ludzi, ufa im, miała pewnie dom.Moze Ktoś wyrzucił, moze sama wyskoczyła oknem. Czasem Ludzie są mało przewidujący. A czasem nawet nie szukaja wcale. Jak sie ostatnio dowiedziałam co spotkało naszego wyadoptowanego w ubiegłym roku kocurka to normalnie załamka. I podejrzewam ze pewnie jedna z Panterek nadal
"gdzieś bładzi". W dodatku to ta bardziej nieufna. Boi sie Ludzi. Tylko w domu czuła sie bezpiecznie. Wiec niestety marnie widzę jej los.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 21, 2009 14:03 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Ja-Ba pisze:Witam :D
Iza odpoczęłaś troszkę? mam nadzieję że tak.
Wióra - napisz co z kicią. Po tej no-spie powinno jej być lżej. Dobrze że idziecie dzisiaj do weta. Udały się siuśki zlapać?


Własciwie to niewiele odpoczęłam bo sie trochę wczoraj wystraszyłam. Zadzwonil do mnie jakis człowiek ze Moj Maż miał kolizję. Sama nie mogłam sie ani dodzwonić ani nie odpowiadał wczoraj na moje sms-y.Dziś dopiero złapałam z Nim kontakt. W dodatku mam problem z zawiezieniem budki bo cos Pan Rajmund wczoraj mi wspominał ze u nich "goraco". Podobno byli z Urzędu Miejskiego. Narzekaja ze długo trwa to sprzątanie działek. Ze termin juz dawno uplynął. Z tego co mi wiadomo, to Nikt tam nie przewiduje zadnych inwestycji a Robotnicy mają jeszcze pracy na co najmniej cztery miesiące. Firma bardzo załuje ze sie tego podjęła. Teraz wszyscy rozumieja, dlaczego wszystkie Firmy ze Szczecina zrezygnowały.Bo wiedziały co "ich tam czeka". A Firma z Grudziadza miała nadzieję ze da rade i to nic takiego. To Firma specjalizujaca sie w "takich sprawach". Reszta okazała się w trakcie. Teraz wszyscy sie spreżają, ale pracy jest jeszcze cała masa. Głównie chodzi teraz o opóznienia. Firma placi karę zwłoki za każdy dzień po terminie. To zmniejsza zysk a Urząd zarabia.
To opóznienie jest dla nas bardzo korzystne. Daje więcej czasu i mozliwości i jest 100 % pewnosci ze póki Firma nie zakonczy tych prac,nic tam się nie będzie działo . Czy potem coś będzie "wątpliwa sprawa"Teren jest fatalny, ale Ludzie Swoje musza zrobić.
Generalnie zle ze kociaki straca dach nad głowa, zle ze starca altanki, które notabene non stop płoną. Zle ze sa wycięte drzewa , krzewy, choć podejrzewam ze w przyszłości czy nawet za rok przy dobrej pogodzie wiele krzewów ma szansę odwegetować. Jest duzo jeżyn, malin. To krzewy które rosną bardzo szybko. Wiem bo mam na swojej dzialce.Gruz jeśli zostana zburzone altanki pozostanie na miejscu. Nie bedzie wywozony od razu. Kot potrafi sobie znależć wtedy tam schronienie. Gorzej ze na Tęczy jest wiecej altanek drewnianych, a te stale są podpalane.I jeśli beda zburzone to drzewo pojdzie na przemiał. Więc odbędzie sie to duzo szybciej. Narazie plany są takie jak sie dowiedziałam.Jest trochę czasu. Czas nam potrzebny. Bardzo. Pomaga podjąć dobra decyzje.Mozemy tylko teraz mieć nadzieję że to co poluje "przestanie albo zapadnie w sen zimowy" W tym nadzieja i ratunek dla kociaków. Potem bedzie mozna działać cos dalej.Wiem bo rozmawiałam z Karmicielka ze w ubiegłym roku byly też ciała. Kilka kotkow pochowali na działkach. Być moze własnie w taki sposób zgineły? To Starsi Ludzie, nie oglądali szczególowo. A mnie tam wtedy jeszcze nie było. Pozdrawiam i Dziekuję za Troskę Ja-Ba. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 21, 2009 14:14 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Aguś :) Mam ładniutki żólty plecaczek z kaczuszka. Uszyty z misia . Moze dla Twojej Malutkiej? W jakim Ona jest wieku? Mikolajek sie zbiża. Olu pomozesz w Bazarku? :D Zajrzyj moze Ci sie spodoba. :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 21, 2009 14:15 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

A dzisiaj udało mi się zdobyć trochę ryby dla kociaczkow. Reszte dokupiłam korpusów, bo trzeba ta rybę oszczędzac. Ide porcjować Dziewczyny :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 100 gości