^^ KocI SzczEciN~~ /część 3

[Istna]

na allegro jest wszystko - od karmy dla świerszczy poprzez jaszczurki, koty, psy, kury, świnki morskie, ptaki, fretki, króliki i konie po - uwaga - karme dla skrzydlatego anioła Ale mojego badziewia nikt nie sprzedaje niestety Dorota a kiedy Ty sie wybierasz teraz - może bym mogła z Tobą zabrać ?
Filozoficzną karmą też handlują - jakby ktos miał zapotrzebowanie

[Usagi_pl]

Od kiedy skończyła pół roku (znaczy sie od tej pierwszej feralnej rujki) są z nią problemy. Pytałam wetów czy jej menu jest odpowiednie - zdania były różne - od : "ależ oczywiście kot jest drapieżnikiem i żywi sie mięsem" po "w żadnym wypadku - mieso nie zawiera wszystkiego czego kotu trzeba do zycia". Jak to z diagnozą bywa - ilu lekarzy tyle różnych zdań...
Jakby nie było nie mam wielkiego wyboru - ona po prostu nie weźmie do pyszczka niczego innego i cześć pieśni. Żarcie Czarnej Zarazy (i nasze też) traktuje jak zawartość kuwety - zakopuje

Nie rezygnuj z mięcha, tylko zacznij je suplementować - to czego brak mięsu, można dokupić i wymieszać z mięchem. Ci lekarze, którzy twierdzili, że w mięsie nie ma wszystkiego, czego kot potrzebuje - mieli rację. Za mało jest tauryny, biotyny, wapnia, witamin z grupy A, itd....

W żadnym wypadku, never-ever nie dawaj kotu wieprzowiny! Wirus Aujushkiego jest dla kotów śmiertelny, zabija w ciągu kilku dni i nie ma na to ani lekarstwa, ani szczepionki. Jedynym sposobem zabezpieczenia kota przed chorobą jest rezygnacja z mięsa świń.

[DorotaEm]

Zielonego pojęcia nie mam - jeżdżę często dość, ale niesystematycznie. Jak będę planowała wyjazd, to dam znać.

[Kocia Dolina]

Kya, dałaś sobie radę z transportem do lecznicy? Kurcze, dopiero doczytałam, że potrzebujesz.

(nieprzelogowana reddie)

[Lojka]

Oto suplement do dodawania do surowego mięsa.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... ota/151648

[e-dita]

Zielonego pojęcia nie mam - jeżdżę często dość, ale niesystematycznie. Jak będę planowała wyjazd, to dam znać.

a mogę też jechać?

[DorotaEm]

Pewnie, że tak Jak będę jechała, to dam Wam znać ciut wcześniej.

[e-dita]

No to świetnie

A Fiskusik dziś miał kastrację i zrobiony test białaczkowy ( ujemny całe szczęście).



Dziękuję jeszcze raz Niewidzialnej Ręce za pomoc


Dorota, dlatego się spotkałyśmy na Firlika, gnałam spóźniona do pracy, bo na 8.00 byłam kocia zwieźć do lecznicy. Aaaa....raczej nie reaguję na klakson

[DorotaEm]

e-dita, gęby drzeć nie mogłam, bo okno było zamkęte...

[kya]

Dorcia zawiozla mnie na resztkach paliwa za co jestem ogromnie Jej wdzieczna . Misiokot jest po operacji .Mial ogromny ropien . Pani twierdzi ,ze czyms sie zaklul od srodka ale ja mam lekkie watpliwosci albowiem w lecznicy czekala w kolejce kotka z identyczna bula kolo pyszczka.Moze to jakas wirusowka?
Misiokot jeszcze jest zadżumiony po narkozie.Wyglada okropnie ,wygolony,posrebrzony z saczaca sie krwia .Najgorsze jest to ,ze w sobote mamy pojechac tam na zastrzyk. Nie dosyc ,ze z transportem problemy to na dodatek biedak bedzie wegetowal w klatce lapce . A potem co? Mam go wygolonego na dwor wywalic? Nie musze dodawac chyba ,ze w domu po awanturce matka sie do mnie nie odzywa
Tu zaćmiony jeszcze Misiokot :


A to Misiokot miesiac temu:


Stracil na urodzie przez zabieg. Komu Misiokota? Nie chce zeby w sobote wrocil na dwor:( On za bardzo oswojony a teraz obawiam sie ,ze jeszcze bardziej bedzie sie lepil ludzi .

[reddie]

Istna, jak możesz, odezwij się na gg, napisałam wiadomość odnośnie Kai. Pilne!

[kya]

Misiokot obudzil sie na dobre .Musialam wstawic do klatki kuwete, a tym samym bardzo zmniejszyla sie jego przestrzen zyciowa . Dalam mu polarowy kocyk a ta bida wtulila w niego calą glowe ,mruczala i ugniatala go. Pierwszy raz w zyciu chyba dotyka czegos tak mieciutkiego . W momencie kiedy wkladam reke do klatki kota wywala sie kołami do góry gotowa na glaskanko. O matko swieta ,nie wiem co ja zrobie jak przyjdzie mi go wykopac znowu na dwor.

[cypisek]

[Kocia Dolina]

Kya, a powiedz czy Misiokot w takim razie będzie szukać domu, czy tylko wtedy się na to zdecydujesz, jeśli znajdziesz dla niego DT? W razie czego, ogłoszenia oczywiście ma zapewnione.

A propos, cypisku, działasz z przygotowaniem ofert swoich tymczasików?

reddie

[kya]

Nie moze zostac u mnie w mieszkaniu .Jesli do jutra nie znajdzie DT bede musiala go wypuscic
Tak czy siak do jutra wszyscy zajoba dostaniemy, bo Misiokot nie chce w klatce-lapce siedziec i caly czas miauczy .Jutro musze z nim jechac na zastrzyk ,poszukuje transportu