Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 19, 2009 22:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

u mnie tez dzis caly dzien wialo i lalo
mokra do pracy doszlam i mokra wrocilam.
malo tez orla nie wywinelam jak wiatr mi nogi podcial.
masakra.
na szczescie juz sie uspokoilo co wrozy tym ze jutro bedzie zimno :roll:
hmy ale lepsze zimno jak ulewa i wiatr przez ktory isc nie mozna.

tymczasem spokojnej nocy :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lis 19, 2009 22:19 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

ZDROWIE A KOCIAKI.

Dziś Niedzwiadek i Sara dostały po pierwszej dawce Enriobiofloxu. Oczywiscie w jedzonku, bo inna opcja nie wchodzi. Reszta nadal dobrze sie trzyma i nie zaobserwowałam niczego co by mnie niepokoiło. Bardzo wazna sprawa jest to ze Kicia Bąbelek odzyskała juz prawie zupełnie formę i biega jak wczesniej. Raz sie łasi do Gacusia raz do Maciusia.Niektóre kotki mnie zadziwiają swoim zachowaniem ale jak juz pisałam "cos wisi w powietrzu" To coś przypomina mi klimat wczesnej wiosny i zaczynam sie zastanawiać czy powodem znikania i nie pojawiania sie kocurkow na Tęczy nie jest właśnie to? Na Tęczy większość kotek jest po sterylce choć dziś robiłam bilans i wyszło mi ze jeszcze 6 sztuk jest do zrobienia. No i te sześć kotek jest codziennie normalnie. Gdzie zatem udały się kocurki? I Maksiu? On to przecież jeszcze dziecko.
Nie zmienia to jednak faktu ze mamy juz do czynienia z odnalezionymi ciałami trzech kotów w tym jednego kocurka. I bilans poprzedni ; dwa kociaki i jedna dorosła kotka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 22:27 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

ŻYWIENIE

Nadal gotujemy korpusy.Dzis oglądałam świeża rybę sprzedawana prosto z samochodu. Najpierw mnie poraziła cena za kilogram a potem jej wyglad.Dałam sobie spokój . Jutro mam obiecaną jakąś mrożonę w sklepie rybnym. Czasem tam dostaję zima za darmo, zwłaszcza przed swiętami jak Własciciel musi zwolnić zamrazalnik. Czasem jest to jeden, dwa karpie czy cos w podobie. No tak tylko dla smaku daje wtedy kociakom rybożercom. :)
Kociakom bardzo posmakowała sucha karma od Ani78. Stelcia choć zwykle je suche na koncu, to teraz je tylko suche.Ogólnie apetyt dopisuje wszystkim a Kapselek rozpoczał juz tuczenie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 22:41 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Taaaa, tak jak świeże mięso ze sklepu... czasami poraża wszystkie zmysły.
Sama mam tego przykłady w domu, najlepszym sprawdzianem jest nos Melanii. Na oko dobrze wyglądające mięso nie zmyli jej nigdy. Nie ruszy choćby głodować miała. I o ile w przypadku suchego mogę to uznać za fanaberię, to jeżli chodzi o mięso, które kocha wiem na pewno, że coś z nim nie tak.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw lis 19, 2009 22:42 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

WIADOMOŚCI BIEŻĄCE.

Dziś moje podanie w sprawie ustawienia TOZowskiej budki zostało rozpatrzone pozytywnie "od reki".Trafiłam chyba na wrażliwą Osobę, bo nie było zadnych dodatkowych problemów. Naświetliłam kim jestem, okazałam legitymację, wyjaśniłam całe spektrum mojego wieloletniego działania kładąc głównie nacisk na sterylizację, która ogranicza populacje i zapobiega bezdomnosci. Oczywiscie powstrzymałam sie przed ujawnieniem liczby kociaków które mam pod opieką, bo nie chciałam Pani porazic ta wiadomością. Mnie samą to tez czasem poraża, więc....Za to opowiedziałam o zagłodzonej Stelci staruszce, o Bogusiu staruszku no i Dyziu, który też nie jest juz młodzieniaszkiem. O tych biedactwach które straciły kąt przed zima. Przyjełam inna taktykę i wcale nie narzekałam na Lokatora co zaknął im te okienko piwniczne, tylko sama stwierdziłam ze przecież ma do tego prawo bo to Jego piwnica.Każdy ma prawo kochać lub nie kochać kotów, a ja nie mogę komus nakazywać.Nie zmienia to jednak faktu ze kociaki muszą jakos zyć dalej na co i Pani stwierdziła ze absolutnie tak! Zahaczyłam jeszcze o temat budki, wiec Pani powiedziała ze wie że budka jest estetyczna a nawet zaczęła mi szukać gazety, zeby pokazać czy o taka budke mi chodzi, bo Ona juz widziała. Zatem zgoda juz podpisana. Napisałam gdzie budka będzie stała oraz podałam adres Lokatorki, która wyraziła zgodę, bo to blisko Jej balkonu i która bedzie miała budke na uwadze. Tak sobie myślę ze moze to trochę zle ze budka nie bedzie zakrzaczona ale jeśli bedzie stała na wysokosci czyjegos balkonu, to jest mniejsze prawdopodobieństwo ze ktoś tam zacznie "coś kombinować"Zostawiłam numer telefonu i oczywiście budkę moge postawić. Wspomniałam też o Pani sprzątaczce, która jest nieprzychylna kotom, więc ta sprawa bedzie z nia załatwiona bezpośrednio w biurze i jak powiedziała mi Pani w biurze "Ona nie ma nic do gadania " w tej kwestii. Bedzie powiadomiona i juz.Teraz czekam na Męża no i decyzję Pana Rajmunda kiedy bedzie dobry moment u niego w pracy aby to załatwić.
Ostatnio edytowano Pt lis 20, 2009 2:00 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 22:47 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

iza71koty pisze:POTRZEBY

Jedna z najwazniejszych potrzebnych nam rzeczy jest piasek, którego idzie naprawde duzo. Dodatkowo piasek muszę dowieżć na działkę i wstawić spowrotem kuwetki, bo widzę ze Maluch zza rowu są leniwe.I znów mi nabrudziły w kuchni.
Miseczki styropianowe załatwiam na bieżaco bo mam zaufany sklep. Gorzej z pojemniczkami na picie, bo nie kupuję margaryny czy czegoś w tym rodzaju.Ostatnio udało mi sie kupić trochę plastikowych talerzykow pakowanych po 5 sztuk w paczce w Netto na wysprzedazy. Czasem załatwiam w slepie Rybnym dekielki od duzych plastikowych wiaderek.
Mamy dosć duze zapotrzebowanie na środki czystosci jak Domestos, płyn do szyb, oraz reczniki jednorazowe.
Jeśli Ktoś bedzie miał ochote nas Wspomóc bedziemy bardzo Wdzieczni. :)


Zbieramy środki na spłate długu u Weta. Mamy czas do końca roku.

Pozwoliłam sobie przekopiować post.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 23:03 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

DOBRE WIADOMOŚCI

Wiora i Nifredil przygotowały Piękny Bazarek dla kociaczków.Zapraszamy. :D

viewtopic.php?f=20&t=103708

Pięknie Dziękujemy :1luvu:

Anakolada sprzedała fant przez Forumowe licytacje "na opak" a dochód trafi na konto kociaczków. :D

Pięknie Dziekujemy :1luvu:
Ostatnio edytowano Czw lis 19, 2009 23:19 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 23:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Zmysł pisze:
iza71koty pisze:
Zmysł pisze:a w jakiej miesjcowości jest to urocze stadko? przepraszam, bo nie doczytałem.


Witamy Serdecznie. Nasze stadko jest w Szczecinie. :)

no to kawałek drogi ode mnie. szkoda :(


No to faktycznie daleko. Szkoda :( . Brakuje mi takiej ciepłej Dobrej Duszy tu na miejscu. Takiej z dystansem. Która najpierw zobaczy stado, pozna moja prace, mój rozkład dnia i zrozumie wiele. W kwestiach technicznych taka pomoc bardzo by mi sie przydała.

Jeśli kiedyś odczujesz taka potrzebę mozesz też Pomóc na odległość, tak jak to robia Dziewczyny z watku . Każde Wsparcie jest potrzebne, mozesz też zaadoptować Wirtualnie naszego kociaczka. Albo poprostu "BYĆ; tutaj z nami :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 23:31 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Na godzinkę uciekam Dziewczyny do zajęć w domu. Potem umieszczę zdjęcia :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 19, 2009 23:43 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Pani Izo, koniecznie trzeba zmienić plan dnia... ;) Nie na godzinkę powinna Pani uciekać, ale skończyć swoje zajęcia i uciekać spać.
Pani stanowczo za późno odpoczywa. Sen jest bardzo ważny i każdy tu się ze mną zgodzi. Dla nas równie ważne jest to, żeby Pani była zdrowa i w pełni sił. Proszę nie zapominać o sobie :) Jeśli danego dnia napisze Pani tylko parę słów, to nic się nie stanie, my tu nad wątkiem czuwamy.
Ja już ryję nosem i niestety muszę się położyć. Dobranoc :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw lis 19, 2009 23:52 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze:Pani Izo, koniecznie trzeba zmienić plan dnia... ;) Nie na godzinkę powinna Pani uciekać, ale skończyć swoje zajęcia i uciekać spać.
Pani stanowczo za późno odpoczywa. Sen jest bardzo ważny i każdy tu się ze mną zgodzi. Dla nas równie ważne jest to, żeby Pani była zdrowa i w pełni sił. Proszę nie zapominać o sobie :) Jeśli danego dnia napisze Pani tylko parę słów, to nic się nie stanie, my tu nad wątkiem czuwamy.
Ja już ryję nosem i niestety muszę się położyć. Dobranoc :)


Masz rację Afatimo :lol: Czuwamy nad wątkiem, cierpliwie poczekamy na następne posty, ucieszymy się nawet z jednego zdania :lol: Izuniu, przyłączam się do prośby Afatimy - wyśpij się, odpoczywaj, dbaj o siebie :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lis 20, 2009 1:53 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Macie rację Dziewczyny :D W dodatku dopiero skonczyłam. Kłade się a jutro wstawię zdjecia. Pieknie Dziekuję za Wszystko no i za to ze się o mnie troszczycie :D Dziękuję Afatima, Dziękuję Vega 36 :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 20, 2009 6:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

To ja znowu rozpocznę dzień

Dziń dobry Iza , dzień dobry wszystkim :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt lis 20, 2009 8:14 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Hop poranny!

Pozdrawiamy z Antkiem :D

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lis 20, 2009 10:45 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

To ja hop przed południowo :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], grubysnake, puszatek i 81 gości