Moderator: Estraven
piegusek pisze:kinga w. pisze:I liczyć na współpracę?Dziś udało mi się w nią wmusić, a jutro chyba faktycznie strzykawkę zaliczy.
Liczyć, liczyć, one na początku się trochę bronią, ale później już wiedzą, że i tak nie mają wyjścia i kapitulują


kotka doroty pisze:piegusek pisze:kinga w. pisze:I liczyć na współpracę?Dziś udało mi się w nią wmusić, a jutro chyba faktycznie strzykawkę zaliczy.
Liczyć, liczyć, one na początku się trochę bronią, ale później już wiedzą, że i tak nie mają wyjścia i kapitulują
żeby tak moja kocica zechciała skapitulować i łykać tabletki,a to nie za każdym razem jest płacz ,foch i ucieczka z miejsca każni
kotka doroty pisze:
żeby tak moja kocica zechciała skapitulować i łykać tabletki,a to nie za każdym razem jest płacz ,foch i ucieczka z miejsca każni

kinga w. pisze:Piguły łykają - doszłam do wprawy, miałam praktykę dość rozbudowaną. Ze strzykawką sobie radzą - przerabiają mi ręce na rzemyki.

Birfanka pisze:Mocne kciuki!![]()
![]()
![]()
Niech te chorobska juz ida precz!

kinga w. pisze:Birfanka pisze:Mocne kciuki!![]()
![]()
![]()
Niech te chorobska juz ida precz!
AMEN! Też jestem za.
Tyzma pisze:kotka doroty pisze:I liczyć na współpracę?Dziś udało mi się w nią wmusić, a jutro chyba faktycznie strzykawkę zaliczy.
Liczyć, liczyć, one na początku się trochę bronią, ale później już wiedzą, że i tak nie mają wyjścia i kapitulują


piegusek pisze:kotka doroty pisze:
żeby tak moja kocica zechciała skapitulować i łykać tabletki,a to nie za każdym razem jest płacz ,foch i ucieczka z miejsca każni
Tabletki w kulkę z masła, do zamrażarki, po chwili wkłada się głeboko do gardełka i głaszcze po nim, żeby połknęła... przez długi czas miałam 5-tkę, teraz mam siódemkę, przy każdym działa bezbłędnie. Tylko trzeba być zdecydowanym i się nie rozczulać nad kotem. Zdecydowany ruch i kot nawet się nie zorientuje, że coś dostał




Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości