DT u Poddasza&Mamuśki - Burasia lepiej :) - Nowa Czarna ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 19, 2009 12:49 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - Marcyś odszedł [']

I na koniec deserek... Lilu :)
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 16:41 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Buranio miał wielkie szczęście, że do Was trafił. Pewnie nie śledzisz wątku ursuskich kotów, więc w skrócie. Mama Burania po kastracji została wygnana przez Cholerę i Norweskiego z jej terenu. Cholera i Norweski to koty, których w żaden sposób nie mogłam złapać do kastracji. Mama Burania była karmiona już po wygnaniu w innym miejscu, ale w końcu przestała przychodzić. Nie wiadomo co się z nią stało :cry: Była bardzo, bardzo wystraszona, więc mam nadzieję, że jednak sama zrezygnowała i znalazła inną metę.
Jakoś tak latem karmicielka znalazła martwego Norweskiego ['] :cry: Norweski był bardzo chory i nie szło go złapać (kilkoro forumowiczów było zaangażowanych).
Umarł także tegoroczny miot Cholery w postaci jednego już półrocznego kociaka :cry: tzn. chyba umarł, bo nagle zniknął. Karmicielka mówi, że tak się kochały z Cholerą, że nie możliwe, żeby tak nagle zniknął.

Ot, smutny los kotów wolnożyjących :cry: Może nie powtarzaj tego Buraniowi...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lis 19, 2009 17:13 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

:cry: nie powtórzę...

wytulę go tylko w niedzielę jak będę w odwiedzinach...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 21:21 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Jakie one wszystkie są cudne i wyglądają na takie kochane. A Lilu fascynujące ma oczy.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 2:18 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Megana pisze:Jakie one wszystkie są cudne i wyglądają na takie kochane


... i takie spokojne :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lis 20, 2009 9:38 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

No bo ja bywam w takich godzinach, w których koty sobie notorycznie sjestę robią ;) One łobuzują tylko rano między 4-7.00 a potem wieczorem po zgaszeniu świateł ;) W dzień są bardziej stateczne i tylko parami się wygłupiają. Rano i późnym wieczorem wszystkie dostają głupawki ;)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 16:55 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Wygłaszcz Burania również ode mnie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 20, 2009 18:37 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Nie tyle wygłaszcze, co wytule, bo jestesmy na etapie brania sie na ręce ;)
Gdyby nie ty - nigdy bym go nie poznała :) A to wielki pieszczoch... prawdziwy koci przyjaciel.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 21, 2009 0:07 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

oglądam, czytam i zapragnęłam wysłać pozdrowienia dla Ciebie i Twoich przyjaciół :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lis 21, 2009 1:37 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

dellfin612 pisze:oglądam, czytam i zapragnęłam wysłać pozdrowienia dla Ciebie i Twoich przyjaciół :1luvu:


Oglądanie Twoich fotek sprawiło mi ogromną przyjemność :lol: Bardzo, bardzo dziękuję :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob lis 21, 2009 1:55 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

tak, Poddasze robi piękne zdjęcia, wspaniale uchwycone niezwykłe chwile
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lis 21, 2009 1:59 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

dellfin612 pisze:tak, Poddasze robi piękne zdjęcia, wspaniale uchwycone niezwykłe chwile


Patrząc na fotki kotka, mam wrażenie, że mogłabym duuuużo o tym futerku powiedzieć. Poddasze potrafi wspaniale uchwycić charakter zwierzaczka, jedną fotką powiedzieć dużo o nim samym, opisać jego wnętrze. A to jest naprawdę sztuka.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob lis 21, 2009 21:06 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Dziewczyny :( nie jest dobrze :(

Lilu w zeszłym miesiącu miała kreatyninę na poziomie 2,0 i mocznik w normie. Jako jedyne zalecenie miała dostawać Rubenal codziennie i dodatkowo Ornipural (bo przy okazji wątroba była troszkę poza normą, a ponieważ ornipural dobrze działa też wspomagająco na nerki, miało to pomóc). Teraz po miesiącu kuracji jest gorzej :( Mocznik poza normą 71,6 (norma podana jest do 70). Kreatynina 2,3 (górna norma to 1,8). Jako jedyne zalecenie znowu mamy rubenal, co jakiś czas saszetki Renala... Ja jestem przerażona, bo to tylko jeden miesiąc i trzy kreski w górę dla kreatyniny :( Mamy badania krwi powtórzyć za miesiąc, ale w jeden miesiąc kreatynina nam podskoczyła o 3 kreski pomimo podawania leku, co jeśli sytuacja się powtórzy? :( Jedyne co mnie pociesza to że mocznik wciąż jest w normie. Może dlatego nasza wetka nie panikuje i nie daje mocniejszego leczenia, ale ta kreatynina mnie przeraża. Już 2 jest dla mnie sygnałem że może być groźnie o ile się utrzyma dłużej niż miesiąc a co dopiero u Liluni po takich przejściach i z takim stresem reagującej na wyprawy do weta :( W poniedziałek będziemy ją jeszcze raz konsultować (już bez kici) bo mam wrażenie, że doszło do nieporozumienia. Wetka mówi, że wyniki się nie pogorszyły a przecież kreatynina poszła do góry :(

U Pysia odporność wróciła ślicznie do normy. Za to siadły nerki. Kreatynina 2.1. Mocznik 71. Za miesiąc kolejne badania a do tego czasu on też ma dostawać rubenal tylko rzadziej :( Nie wiem, czy to wynik stresu podczas badania? Czy stres może tak zafałszować wyniki? Pysio, Lilu, Buranio i Cykorka to koty które bardzo się boją. Boją się być poza znanym miejscem, boja się kontaktu z człowiekiem. Pomimo socjalizacji ten stres cały czas im towarzyszy. Nie wiem jak je uspokoić przy jednoczesnym kontynuowaniu badań kontrolnych?

Czy u kogoś był tak wysoki poziom kreatyniny bez podwyższonego znacznie mocznika? Czy obyło się bez kroplówek, na spokojnie i jakimiś delikatnymi lekami? Ja mam obłęd w oczach jak widzę podwyższoną kreatyninę bo nasza tymczasowa Minutka odeszła na mocznicę, u Misia mocznica pojawiła się w ciągu 2 miesięcy znienacka i kiciuś odszedł w wyniku obrzęku płuc (który podobno przytrafia się właśnie u pacjentów nerkowych - chodzi o problemy z krążeniem). Pamiętam, że zawsze mocznica wiązała się z wysokim mocznikiem, więc może jesteśmy bezpieczni i faktycznie nie powinnam martwić się na zapas?

Boje się o nie... miałam nadzieję, że już wszystko wróci do normy :(
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 12:24 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Moje kocisko miało podwyższoną kreatyninę do 2,2, a poza tym wszystko w normie. Diagnoza: za mało pije. I faktycznie medyczne portale internetowe podają, że w przypadku odwodnienia przy zdrowych nerkach podwyższa się poziom kreatyniny (wiem medyczne, to nie weterynaryjne, ale od kota do człowieka blisko, zwłaszcza jak śpią na tej samej poduszce).

Kocisko dostało Lespewet (lek ziołowy w płynie) plus zalecenie, że powinno więcej pić. Zatem kupiliśmy fontannę, podajemy więcej kociego mleka i napój Viyo. Po 3 butelkach Lespewetu (kocisko waży 7kg więc na niego nie jest to tak dużo), mleku, Viyo i fontannie mamy 1,8 (górna granica normy). Karma cały czas bytowa (dopytywałam, czy na pewno). Za kilka tygodni badanie kontrolne. Lek wet mówiła, że takie odchylenia zdarzają się zwylke latem.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 12:34 Re: DT u Poddasza&Mamuśki - nowe fotki s.66

Dzikers :1luvu: Może w tym u nas jest sedno problemu!!! Spróbujemy z tym nawadnianiem. Latem czy zimą (przy mocnych grzejnikach) to pewnie obecnie wielkiej róznicy nie ma. Może jeszcze trochę powietrze w pokojach nawilżymy. Kurcze... my już z mamą od wczoraj w panice z tego powodu :(

Lilu i Pysio dziś już dostawli po saszetce renala (mokre i na nerki więc może to też coś da). No i może z tą fontanną spróbujemy. Czy ktoś ma może jakieś namiary na tanie, sprawdzone fonatnny? Jak coś takiego wygląda? Na co zwracać uwagę przy wyborze? Z dwie godzinki jadę do towarzystwa. Pokombinujemy.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 142 gości