pilnie dt i pomoc finansowa dla 8 kociąt z kk- już w W-wie

może napisz "ostrołęckie kociaki", czy jakoś
nie wiem, na ile esperanza ma dostęp do netu w ciągu dnia

esperanza pisze:Finansowo wygląda to fatalnie bo każdą dobę liczą po 45zł plus leczenie.

Za klatkę, czyli 8 kotów. Czyli po 5 zł/kot. Na Rosoła biorą 10 zł. od sztuki. Bela ligniny, która idzie w jeden dzien to koszt 40 zł.

Odeszły kolejne 2 kociaki.
Żyją tylko te, które od początku były najsilniejsze: czarna kotka w wieku 6-8 miesięcy, biało-czarny kocurek w podobnym wieku i 2 małe, czarne kocurki.
Na razie nie mają objawów.

O kurcze...

esperanza pisze:Odeszły kolejne 2 kociaki.
Żyją tylko te, które od początku były najsilniejsze: czarna kotka w wieku 6-8 miesięcy, biało-czarny kocurek w podobnym wieku i 2 małe, czarne kocurki.
Na razie nie mają objawów.

To ile ich już umarło? :cry:

bo dotarło do mnie tylko, że ta koteczka z chorym oczkiem...
A to wesołe biało-czarne? a kicia ze strzałką? a trzecie całe czarne kociątko? też nie żyją? :crying:

seidhee pisze:
esperanza pisze:Odeszły kolejne 2 kociaki.
Żyją tylko te, które od początku były najsilniejsze: czarna kotka w wieku 6-8 miesięcy, biało-czarny kocurek w podobnym wieku i 2 małe, czarne kocurki.
Na razie nie mają objawów.

To ile ich już umarło? bo dotarło do mnie tylko, że ta koteczka z chorym oczkiem...
A to wesołe biało-czarne? a kicia ze strzałką? a trzecie całe czarne kociątko? też nie żyją?

Tak, one też :cry:

Czekamy na wyniki morfologii, jeśli leukocytów będzie mało, dzięki Janie będzie podawany Neupogen.

Uschi psa też już nie ma. Godzinę temu go uśpili, bo konsultacje u specjalisty nie dały szans na chodzenie, a uznali że będzie się męczył na wózku :cry:

a o kant... kuli to wszystko potrzaść

no nic, zawiozę jedzonko i dla tej czwórki... piotrkowskie też się biedne załapią - one OK?

Nie wiedziałam, że jest aż tak źle :crying:

W takiej sytuacji zastanawiam się, czy w ogóle jest sens zabierać koty, skoro funduje się im śmierć w męczarniach.

esperanza pisze:W takiej sytuacji zastanawiam się, czy w ogóle jest sens zabierać koty, skoro funduje się im śmierć w męczarniach.

każdego taka myśl dopadnie wcześniej czy później

ja ratuję się uzmysławianiem sobie, ilu kotom udało się w ten sposób pomóc, uratować... dużo więcej.
i odcinam inne myślenie. bo emocje emocjami ( :crying:

), ale działac musimy jednak na rozum...

esperanza pisze:6 maluchów może dostać interferon, ale nas na niego nie stać. Stawka w lecznicy to 150zł na kota na dzień, a ten interferon trzeba podawać przez 3 dni z rzędu.
Razem to jest 2700zł, nie mamy tyle.

Przy pp koci interferon daje się podskórnie lub dożylnie w dawce 2,5 miliona jednostek/kg masy ciała kota/dzień przez 3 dni z rzędu. Pytanie, ile ważą koty. Ampułka interferonu zawierająca 10 milionów jednostek w hurtowni kosztuje około 220-250 zł.
Interferonu ludzkiego bym nie podawała, bo przy podaniu podskórnym lub dożylnym koty zaczną wytwarzać na niego przeciwciała - nie ma co dodatkowo obciążać ich organizmów walką z obcym białkiem. No i poza tym nie wiadomo, czy ludzki coś przy pp zdziała.

cioteczki napiszcie mnie ile dni po zaczęciu leczenia
tzn trafnym rozpoznaniu pp trwać intensyfna choroba a kiedy
kotek moze juz z niej wychodzić na prostą czy jak zaczyna po troszeczku
papusiać to jest juz z górki czy jeszcze nie

Ja nie jestem w stanie tego określić, bo np Aria i Ada, które zachorowały znacznie później niż reszta rodzeństwa- około 2 tyg., gdy tylko zaczęły czuć się gorzej dostały interferon, antybiotyki itd. Udało się je ustabilizować, po czym po kilku dniach choroba ponownie zaatakowała ze skutkiem śmiertelnym

jednym słowem nie odtrąbić końca a szkoda
napisz jeszcze jak długo izolować małego
od reszty stada, sa dobrze zaprzyjażnione
i zaglądają/usiłują prześlizgnąć się do kwatery małego/
sa szczepione oczywiście

w lecznicy:
augustowskie - stan liczbowy jak z rana, wszystkie zainteresowały się karmą, nawet najsłabsze czarne podreptało do miski poczuwszy rybkę, mam nadzieję, ze im nie zaszkodzi (rybka z zapasów znanej skądinąd Tajemniczej a Nieaktywnej Forumowiczki)

piotrkowskie - tylko jedno :conf:

zaraz lecę do wątku dopytać

pilnie dt i pomoc finansowa dla 8 kociąt z kk- już w W-wie

Kto przegląda forum