Koty z Kielc czekają na pomoc przekaż im 1 % swojego podatku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 16, 2009 15:10 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Ja jestem fetyszystką - mam świra na punkcie kocich ogonów :oops: A ogon Finka 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lis 16, 2009 17:34 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Savanah już w domu :) Zabieg sterylizacji przebiegł bezproblemowo. Za 10 dni zdejmujemy szwy :)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lis 16, 2009 18:41 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Bardzo się cieszę, że Savcia dzielnie zniosła zabieg. Teraz będzie już na pewno dobrze, za 10 dni pozbędzie się szwów i będzie miała juz dziewczyna z głowy.
W czwartek psosze o kciuki za Niuskę i Amelkę ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto lis 17, 2009 11:48 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Cudna sesja na poprzedniej stronie:)
Fiono, kciuki sa caly czas za wszystkie futerka:)

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Śro lis 18, 2009 1:40 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Przed chwilą wróciliśmy z Niusią z nocnego dyżuru
Dziewczyna prawie przyprawiła mnie o zawał...zaczęła sikać krwią a raczej leciały jej takie czerwone kropelki, a za chwile stróżki, kitka napinała się. Poza tym było ok jadła piła, nie była osowiała...oczywiście od razu stwierdziłam, ze to pewnie jakiś krwotok albo ropomacicze. Zadzwoniłam do Gema i poprosiłam, żeby zawiózł nas do weta.
Upłakałam się jak bóbr bo już miałam najgorsze przed oczami

Okazało si, że Niusia ma potworne zapalenie pęcherza. W kropelce moczu pod mikroskopem wetka odkryła pełno erytrocytów i niestety struwity
Niusia dostała Nospe, Tolfine i antyniotyk. Czwartkowa sterylka oczywiście będzie odwołana. A Niusia od dzisiaj na diecie.

Niestety jesteśmy zrujnowani finansowo a długi w lecznicach mamy kolosalne
Na szczęście wetka była na tyle wspaniałomyślna, że wpisała nasza wizytę na dyżur dzienny i dzięki temu nie będziemy musieli płacić podwójnej stawki za dyżur nocny
Dzisiaj wyszło 29 zł
Niusia dostała leki do domu i jak tylko pozbedziemy się zapalenia musimy zrobić dodatkowe badania tj: krew i mocz oraz wskazane jest USG pęcherza, zeby sprawdzic, czy nie ma tam wiekszych kamieni wymagających ewentualnie usunięcia.

Na szczęście ciocia kreseczka przesłała nam pieniążki. Miały być na sterylkę i na co potrzeba ale w tej sytuacji myślę, ze Kreseczka nie będzie miała mi za złe jak wykrzystam pieniążki na leczenie, badania i zakup kary dla Niusi.

Plecki na szczęście wygojone. Futerko liche ale jest. Wetka jak ją zobaczyła dzisiaj to myslała, ze Niuska jakąś grzybice ma-po futerku patrząc. Blizny spore są na karku i szyi tam gdzie Niusia uparcie rozdrapywała wszystko.

Nerwy w strzepach ale najwazniejsze, że Niusi życie nie jest zagrożone a ze struwitami jakoś sobie będziey radzić.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro lis 18, 2009 1:44 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Jurto wizyta w domu Lidki w piatek u Filemona, prosimy o kciuki. Pod koniec tyg jak domki będą sprawdzone koty beda juz u siebie. O ile oczywiście wszystko dobrze pójdzie. No i jeszcze Pusia pojedzie.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro lis 18, 2009 10:15 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Wizyta po południu, zdam relację.
Jak Grawil i Gibson wydorośleli! Jakie przystojniaki :D
Obrazek Obrazek

wpoldotrzeciej

 
Posty: 82
Od: Pt kwi 18, 2008 9:08
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post » Śro lis 18, 2009 16:16 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

fiona.22 pisze:Nerwy w strzepach ale najwazniejsze, że Niusi życie nie jest zagrożone a ze struwitami jakoś sobie będziey radzić.


Biedna Niusieńka :( Ta koteczka to się nacierpi :(


Nie wiem czy uda mi się w piątek dotrzeć na spotkanie - mam koncert o 17ej na Polibudzie...
Ostatnio edytowano Czw lis 19, 2009 9:57 przez smoczyca3g, łącznie edytowano 1 raz

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lis 18, 2009 17:32 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Myslalam, ze limit cierpienia Niusi juz wyczerpany... Szkoda dziewczynki. Wybaczcie, bo nie mam wiedzy nt tych struwitow w moczu (ani przyczyn ani leczenia), ale moze sprawilabym Niusi, zeby pupcie grzala takie podgrzewacze dla zwierzakow, moze to by zalagodzilo chociaz troche stan zapalny pecherza? Niby trzymaja cieplo 10h - przynajmniej tak jest napisane przy opisie produktu.

kreska

 
Posty: 88
Od: Śro kwi 08, 2009 20:55
Lokalizacja: Norwegia

Post » Śro lis 18, 2009 18:24 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Niuśka, całą noc nie spałam... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro lis 18, 2009 18:32 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Zapalenie jest spowodowane struwitami, które sa wydalane z organizmu za pośrednictwem dróg moczowym. Poniewaz struwity to kamienie obcieraja, rania i podrażniają całe przewody moczowe. Dlatego tez pojawia sie ból, zapalenie i niestety problemy z wysikaniem się.
Sa to kamienie fosforanowo-amonowo-magnezowe, a dlaczego sie pojawiaja tego nie wiem ;(
Wiem tylko, ze trzeba się ich pozbyć. Najprawdopodobniej wszystko bedzie schodziło z moczem po wprowadzeniu diety i zakwaszeniu organizmu.
Nie wiem czy "podgrzewanie" kota ma tu jakies znaczenie ale postaram się dowiedzieć.

Kiedy Igrasia cierpiała na to samo wszystko ustapiło po wprowadzeniu diety. Igrasia juz ponad pół roku na dietce i jest ok. Myśle, ze u Niusi tez szybko się wszystko unormuje.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lis 19, 2009 7:59 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Żródło struwitów jest jeszcze nieznane sa tylko pewne hipotezy.
Jedna z nich jest prosta ze kot nie umie przyswajac nadmiaru magnezu
Druga to np zbyt wczesna kastracja/ sterylka
Czasem tez struwity moga towarzyszyc innej chorobie, ale same kontrolowane nie sa grozne ani nie wplywaja na dlugosc zycia kotka.
Także karma urinary i bedzie dobrze, kicia pomalu wysiusia krysztalki:)
Moja miala w zeszlym roku to samo, a od roku na tej karmie jest zdrowiutka, i jak czytam opinie kupujacych ta karme w sklepach internetowych to ludzie karmia nia latami 3,5, 9...a koty sa zdrowe;)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Czw lis 19, 2009 11:59 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Wracając do rzeczy biezacych to Amelka własnie sie sterylkuje. Prosimy o kciuki :ok:

Lidka jedzie do Krakowa.

Czekamy jeszcze na wynik wizyty w domku u Filemona.

A Niusia radosna i taka jak dawniej. W zasadzie to chyba przez cały czas była w dobrym nastroju. Mam nadzieję, ze struwity szybko sobie odejda. Ale pamiętam jak Igraszce schodził cały syf z dróg moczowych to było momenty, ze jak bralismy mocz do badania to w pojemniku było pół na pól osadu piaszczystego i siuśków. Okropnie to wyglądało :roll:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lis 19, 2009 12:33 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Za Amelkę i wszystkie futerka :ok: :ok: :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Czw lis 19, 2009 14:05 Re: Koty z Kielc-długi !Potrzebne wsparcie finansowe, bazarki...

Kciuki za Amelkę Niusię i wszystkich pozostałych :ok: :ok: :ok:
Jestem tutaj prawie codziennie tylko ukradkiem :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 331 gości