
Pojechałam i już wróciłam...
To są totalne maleństwa-moim zdaniem chyba jeszcze przy matce powinny być

Nie wiem co mam robić


Nawet nie wiem jak zaopiekować się takimi maluszkami

Leon zaakceptował maluchy,Plamka obwąchała i zwiała...Ramzes nie widział,nie wiem co będzie...
Możliwe że dla jednego będzie domek,ale nie sądzę żeby poszedł ten z chorym okiem...
Podejrzewamy ze to dziewczynki

Jedna jest calutka czarna,druga czarno biała...Są przecudne


Prawdopodobnie ktoś je wywalił z auta

Błagam was o pomoc finansową na jakąś karmę dla takich maleństw,nawet nie wiem co im podawać...wiem wiem,panikuję,ale nie wiem co robić...Miałam takie mleczko z whiskasa dla maluchów,narazie to im dałam,nie wiem co jeszcze

Proszę,pomóżcie


Zaraz wstawię zdjęcia maluszków...
Z racji że parę osób zdecydowało się mi pomóc-wklejam tu rozliczenia

WPŁYWY:
Agata z Poznania -75zł

Ewa z Łodzi- 100zł

WYDATKI:
Wizyta u weterynarza- 30zł (Odrobaczanie,kapsułki na podniesienie odporności )
Większa miska na kuwetkę (nie miałam nic w domu)-6zł
Whiskas junior-4saszetki,-7.16zł
Pierś z kurczaka 500g-7.22
Perfect fit junior 7 saszetek+Perfect fit junior suche 200g-20zł
Wklejam z opóźnieniem bo zapomniałam

Karma sucha bestfeed kilogram +saszetki perfect fit-40zł
RAZEM:
175zł-50.38zł-20zł-40zł=64.62
Ja i maluszki-bardzo bardzo serdecznie DZIĘKUJEMY ZA POMOC

