No tak futerko persa wymaga odpowiedniej pielęgnacji, a mnie chronicznie brakuje czasu

więc bardzo cieszyłabym się, gdyby Luśka trafiła do osoby umiejącej się nią zajmować
Niestety Lusia ma nawrót kociego kataru, kicha i z oczu leci jeszcze bardziej

Biedna jest z tym malutkim, cofniętym noskiem, bo jak ma katar, to trudno jej oddychać

Dostaje unidox i genta w kroplach do oczu.