Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 15, 2009 21:19 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

jak Ciebie poznam??

Ramzi

 
Posty: 33
Od: Wto lut 03, 2009 1:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 15, 2009 21:27 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Monika - krótkie włosy, blond. rózowa kamizelka. stane na parkingu. zadzwonie ok.9.
moj tel. 0600032120 - tak, w razie czego. karma ekspresem pojedzie na stocznie.

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 21:31 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

ok to do zobaczenia rano :)

Ramzi

 
Posty: 33
Od: Wto lut 03, 2009 1:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 15, 2009 21:42 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

menial pisze:Będę. Mogę się trochę spóźnić 10.10 lub 15. Bede pedzić z Gdańska, samochodowo. co zabrać jeszcze, Kingo?


Klatki łapki na pewno nie masz więc jak masz to weź transportery ...ubierz gorsze ciuchy.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 21:54 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

ok.do zobaczenia jutro.

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 22:47 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:Uwaga jutro o godz. 16:15 w Interwencji na Polsacie będzie mowa o kotach ze stoczni.




Cześć Kinga

będziesz w środe wieczorem koło 20.00 w domu?chciałabym podjechać z karmą i lekarstwami,potrzebujecie jakiś starych ciuszków do budek dla kotków?

Monika

mlyk

 
Posty: 2
Od: Sob lis 14, 2009 17:32

Post » Nie lis 15, 2009 23:50 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Monika wieczorami zawsze jestem więc możesz śmiało przyjeżdżać możesz jakieś ciuchy przywieść tylko ważne by nie były ze sztucznego materiału.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 16, 2009 0:33 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:Monika wieczorami zawsze jestem więc możesz śmiało przyjeżdżać możesz jakieś ciuchy przywieść tylko ważne by nie były ze sztucznego materiału.



:)ok,to bedę w środe, powodzenia jutro z kociakami!

mlyk

 
Posty: 2
Od: Sob lis 14, 2009 17:32

Post » Pon lis 16, 2009 6:55 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

(...) ale martwi mnie jeden fakt- miasto nie zaoferowało wolontariuszy? przecież można by było zatrudnić bezrobotnych. albo ustalić pensje dla marleny, kingi, agnieszki, łukasza. oni nie mogą wiecznie kosztem swojego prywatnego życia walczyć w tej stoczni w osamotnieniu. (...)
trzeba by było jeszcze uregulować problem transportu i ludzi do wyłapywania zwierząt.


Tak sobie czytam i zaczynam mieć wątpliwości. Idea ratowania kotów jest świetna. Ale powoli zaczynam mieć poczucie chaosu i lekkiej schzofrenii, a zacytowane przeze mnie wyimki świadczą w najlepszym razie o niezrozumieniu idei wolontariatu i kompletnej nieznajomości Ustawy o Wolontariacie. W największym skrócie: wolontariusz to osoba, która nieodpłatnie poświęca swój czas, umiejętności, zaintaresowania na wykonywanie pewnej pracy. I wtedy nie mówi się o prywatnym życiu (to sprawa wolontariusza). Jeżeli żąda się za tę pracę gratyfikacji - to przestaje to być wolontariat. Miasto zaś wolontariuszy nie ma, bo nie jest Organizacją Pożytku Publicznego (zakładam, że PKDT jest). W związku z tym PKDT powinno w ramach środków zebranych (np. z 1% lub innych funduszy uzbieranych w ramach działalności statutowej )ubezpieczyć swoich wolontariuszy. Ponadto z tych samych funduszy PKDT powinno swoim wolontariuszom zwrócić koszty dojazdu "do" i "z" miejsca wykonywania pracy. Tak reguluje to ustawa. O ile zdążyłem się zorientować, PKDT prowadzi zbiórkę karmy i pieniędzy na koty w Stoczni. Z tych pieniędzy można zrefundować transport itp. potrzebne wydatki. Trzeba to tylko bardzo precyzyjnie rozliczyć (żeby nie było, że pieniądze zostały zmalwersowane).

tarabuk 22

 
Posty: 1
Od: Pon lis 16, 2009 6:05
Lokalizacja: Kraków


Post » Pon lis 16, 2009 14:16 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

melduję się w przerwie między zastrzykiem a karmieniem :D rozumiem że ekspress reporterów juz był w stoczni?
pamiętajcie -oglądajcie dzis reportaż polsatu.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon lis 16, 2009 16:11 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Zaraz w polsacie w interwencji, będzie o kotach w stoczni Gdyńskiej.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 16, 2009 17:24 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 16, 2009 17:31 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Fajnie wyszło :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon lis 16, 2009 18:06 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Wyszło super:)wielkie :1luvu: za waszą pracę i serducho które w nią wkładacie:) :ok:

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek i 60 gości