vega36 pisze:reddie pisze: Wydaje mi się, że gdybym była na Twoim miejscu to zastanowiłabym się trochę nad przyczyną tego odchodzenia ludzi ode mnie.
Hmmm... Przecież ten wątek poświęcony jest kotom, a nie osobowości Izy... Niezależnie od wszystkiego, najważniejsze są koty, prawda? W opiekę nad nimi Iza wkłada całą siebie - i właśnie to powinno się w Niej szanować.
no wlasnie za opieke nad takim stadem mam do p.Izy ogromny szacunek
a to jak ukladaja sie jej stosunki z ludzmi ktorzy nie raz upolorzyli ja do potegi to mnie nie obchodzi i tego oceniac nie bede.kazdy ma jednak prawo na obelge odpowiedziec podobnym
i zaznaczam ze ja tez zostalam obrazana i dlatego z mojej strony zaistnialy posty jakie zaistnialy
nie pozwole notorycznie robic z siebie debila i mysle ze kazdy z nas by na to nie pozwolil
dzban kiedys peknie od ciezaru wody
a kazdy obrazajacy musi liczyc sie z tym ze moze dostac takim samym miesem po ywarzy jakim obrzucil kogos
chyba nie jest to na tyle dziwne i trudne aby tego nie zrozumiec
pewna przemila i przesympatyczna osoba z forum z dokladnoscia opisala sytuacje mieszkaniowa p.Izy
wiec co do rozliczen to jakos nie wydaje mi sie aby moje 20zl miesiecznie Iza odkladala na domek z basenem kortem tenisowym i wielkim ogrodem
wiem ze np trudno bedzie dostac paragon od rybakow za rybe ktora p.Iza od nich nabywa
poza tym bralam udzial w bazarkach pewnych osob na ktorych wylicytowalam pare przedmiotow, za ktore do dzis dzien paragonow z rozliczeniem nie zobaczylam,takze moze zacznijmy sie wszyscy sprawdzac i wymuszajmy na kazdym aby za kazda wydana nasza zlotowke okazywal na forum paragon(kwestia jeszcze jedna ilu z nas ma skaner dobrej jakosci oczywiscie bo wiekszosc paragonow jest absolutnie nieczytelna

- aby umieszczac je na forum?)
spory sporami bylo ich troche
jednak wszystkie zreguły dotyczyly ciezkiego charakteru p.Izy a nie tym ze sa jakies niejasnosci zwiazane z finansami
i faktycznie niesmaczne to wszystko
ale jak juz napisalam powyzej jak sie kogos smaruje blotem trzeba sie liczyc z konsekwencjami.
zreszta ja wierze (jako najwieksza naiwniara)ze los sie do wszystkich usmiechnie po rowno,tak samo w odpowiednim czasie
i kazdemu z nas przyjdzie zaplacic za to co w zyciu zrobil dobrego
