Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

[Caragh]

Wklejam jeszcze zalegle fotki Semi, o ktorych na smierc zapomnialam


A tutaj te, ktore dostalam teraz, czyli fotki Sniezki

[Gaga]

Prawdopodobnie Benita tyle kotów zaprosiła że dla mnie sa tylko 2 miejsca , choć nadal wiem to tylko z niepotwierdzonych informaci ...

A na wystawe chciałam wziąźć : Amelke , Frotke , Tigre , Tekile , Czorta i gościnnie Miuczera od Cargh i nie wiem kogo wybrać Bo Kika i Felix sa bardzo i to bardzo dzikie

Na wszelki wypadek jeszcze raz pozwolę sobie na wyjaśnienia.
Na dzisiejszej wystawie każdy domek tymczasowy może wystawić jedną klatkę. Wszyscy mamy klatki 120 więc w jednej klatce można zmieścić dwa, a nawet trzy koty. W momencie kiedy koty będą adoptowane, klatki można "uzupełniać" o pozostałe koty.

[Gaga]

A jeszcze co do wystawy , to mam do wypozyczenia 2 klatki , jedna 70 cm a druga psią w ktorej bedzie Czort i wtedy nikogo nie ugryzie pod warunkiem ze nie bedzie z niej wyciagany ...

Sprawę wielkości już wyjaśniałyśmy, ale jeszcze raz na wszelki wypadek by nie było nieporozumień. Justyna weź na wystawę dla swoich kotów jedną ze swoich 120 nie od psa i nie 70, bo mamy mało miejsca i klatki stoją jedna na drugiej, musi być ta sama wysokość klatek.

[Justa&Zwierzaki]

Gaga juz mi to tłumaczyłaś i nie czeba mi wiele razy mówić tego samego
Tekila ma znów problem z okiem wiec jak wet mi ją przepuści to ją wezme a na pewno pojedzie Tigra . Jak wet mi przepuści Tajge ( miała grzybice ) to też ją wezme ...
Mam transport około 11 tej ...

Mój juz wiekowy Tenorek od kilku dni nie je i nie pije i jade z nim dziś do weta

[Kociara82]

Tenor, przystojniaku, trzymaj sie! Fotki bombowe Widac, ze Feri brakuje siostry, ale bez problemu "adoptowala" Semi Jak patrze na fotki, gdzie sie kicie do siebie tula, to sie wzruszam do lez

A co do Sniezynki... Domku, wymiziaj ja ode mnie. Krotko ja znalam, ale zdazylam ja polubic. To taka kochana, wrazliwa koteczka... Balam sie, ze nikt jej nie zechce ze wzgledu na wiek i problemy z zebami, ale widze, ze lepiej trafic nie mogla Tak sie ciesze Super, ze podeslaliscie fotki, bo strasznie sie stesknilam za tym uroczym, bialym pyszczkiem Niunius tez sliczny

[Petka]

za zdrowie kociaków.
Już się nie mogę doczekać wieści z wystawy. Niech jak najwięcej mruczków znajdzie domki.

[Caragh]

Grrr, nie przyjechal mi bus, a w weekendy co 2 godziny Ale chocby mnie szlak mial trafic, to sie na wystawie pojawie Tylko troszke pozniej niz planowane
edit: <cenzura>kzkgop <cenzura> bus <cenzura><cenzura><cenzura><cenzura> Nie mam slow na to <cenzura> I oni jeszcze śmią podwyzszac cene biletow Kochane kociaki, przepraszam, ze mi sie do Was dotrzec nie udalo Trzymam wiec kciuki za udane adopcje

[Justa&Zwierzaki]

A przed chwilka dzwoniła do mnie Benita że są zaiteresowani Tajgą i będa do mnie dzwonic a odbierać będa w wtorwk :):) :):) A też ktos sie pyta o Tekile :):) jedynie o Tigre nikt nie pyta ...
Na wystawie jest razem z moimi 12 kotów a do adopcji poszły 2 kociaki , jeden 1.5 mc a drugi 2 mieś . :):):):):):)

[Caragh]

Ciekawe jak teraz liczba wyadoptowanych kociakow

[Petka]

Też jestem ciekawa....czekamy na wieści

[Korciaczki]

Ile kotów znalazło domki, nie wiemy, bo wyszłyśmy z wystawy o 15.00. Do tego czasu jednak dom znalazła Tajga- małe burasiątko od pani Justyny (to ta koteczka z wrzodem na rogówce), nieziemsko śliczny centkowany burasek z białymi, delikatnymi skarpetkami i krawatkę- maluszek chyba z piwnicy, od pani Oli. Do czarnej, około 5 miesięcznej (o ile dobrze zapamiętałyśmy) Susie również uśmiechnęło się szczęście. Pewnie więcej kotów znalazło domki, czekamy na relacje. Mamy nadzieję, że pani Grażyna, pani Ola czy Kociara coś napiszą. Ogólnie na wystawie były: Kiara i Bielinka (dt pani Lodzia), trzy o magicznie czarnym futerku i wyjątkowo pięknych oczach koty, Tajga, Teqilla, Tigra oraz fajna krówka/krówek o przyżółtawej sierści, dwie czarnulki (jedna to Susie, drugiej nie pamiętamy), ten urodziwy burasek z białym, który znalazł domek i pingwinko-krówka o ślicznych, dużych oczkach (podobna do Samanty- Samci). Około 14.30 dołączył jeszcze jeden kot. Był chyba, na równi z chodzącą pięknością Teqillą, obiektem najgłośniejszych ,,ochów" i ,,achów". Tak, piękny to on był. Srebny, taki whiskasowy, ale bardziej srebrny. Z wyraźnymi pręgami, najbardziej na ogonku. Łapy miał długie, był postawny, duży, ogromny właściwie (mina Gosi, która z nami była, na widok kota o takich rozmiarach- bezcenna, stwierdziła, że nawet nasza Benia nie miała takich gabarytów). Nosek ceglany, w kolorze czerwnej cegły, okrągłe oczy i smukły pyszczek. Futro miękkie, gładkie. Naprawdę niesamowity kot. Aż dziw, że wcześniej nieznalazł domu. Znów wokół hotelikowego rodzeństwa od pani Lodzi nie było zbyt wielkiego zainteresowania. Zachwyty owszem były, ale zero konkretów. A to takie niezwykłe siostry. Razem spały, wtulone jadna w drugą, w kuwecie, bo przecież tam jest nawygodniej. Szukają domku już tak długo, są śliczne i prztulaśne, ale jakoś wciąż w sprawie adopcji cisza. Chyba, że znalazły domek po 15.00, to byśmy się cieszyły strasznie. Taki fajny duecik z nich.

Postaramy się wstawić zaraz fotki. Niestety srebrengo Leopolda (mamy nadzieję, że nic z imieniem nie pokręciłyśmy, takie imie bynajmniej usłyszałyśmy od właścicielki) nie udało się uchwycić.

[Kociara82]

Sreberko to byly tymczas Justyny. Na imie ma Leon. Byl u starszych ludzi, ktorzy umarli wraz z kocim kolega. Chyba rozstanie z nim najbardziej przezyl. Kicius podobno trafil na wies, a Leos... Pani go przyniosla, bo czesto wyjezdza i nie moze na dlugo kota samego zostawic. (i tez nie ma sumienia). Kotek ok.6 letni. Boooooooooooskiiiiiiiiiii Byly o niego zapytania, ale... po dluzszym namysle i rozmowa z mezem, ta pani wziela kiciusia spowrotem. Maja dom, ale kotek nie wychodzi. W razie wyjazdow koteczek bedzie na "wczasach" rzut kamieniem od Justyny, bo u p.Lodzi Powiem wam szczerze, ze na wlasne oczy pierwszy raz widzialam kota o takim umaszczeniu! A ta mieciusia siersc... Zaglaskac na smierc Tylko sie przytulic, ucalowac lepeczek, pysio przecudny... Nie wiem, czy to nie jest jakas rzadkosc takie umaszczenie Nie zakochac sie w nim od pierwszego wejrzenia to bylo niemozliwe!
Tequila oczywiscie tez sie zachwycano, no bo jak inaczej Przepiekna, spokojna, miziasta... Kocia pieknosc jak z wystawy kotow rasowych!
Od Oli "poszly" 3 koty, jakis maly od p.Lodzi... Gubie sie, nie wiem kto od kogo...
Co do kotek p.Lodzi, zainteresowany domek byl, juz miala byc spisywana umowa... Domek poszedl zrobic zakupy i... wiecej sie nie pokazal!
A wystarczylo powiedziec, ze rezygnuja, ze musza to jeszcze przemyslec! Tak samo bylo z bial0-czarnym kocurkiem Oli. Pani jak uslyszala, ze mam z nia jechac, sprawdzic dom, byla wyraznie zaskoczona i niezbyt zadowolona! W podobny sposob "zreygnowala" z kociaka.
A czarnulki od Grazyny jakie sliczne! A jakie miziaste! Wbrew wciaz panujacemu przesadowi, (gdybym tylko mogla) wzielabym cala trojke i bylabym przeeeeeeeeeszczesliwa Chyba juz wszyscy wiedza, ze mam wieeeeeeeeeeelka slabosc do czarnuchow

[Kociara82]

fotki wrzuce moze jutro. Jakas fotka Leosia sie znajdzie Takie cudo trzeba tu pokazac!

[Korciaczki]

Teqilla.







Tigra.










Tajga.












I jak leci, czyli różne.

[Justa&Zwierzaki]

Dokładnie mówiąć to Tajga ma prawdopodobnie pojechać do nowego domku we wtorek , ale domek sie do mnie jeszcze nie odezwał a Tajga została mi przywieziona tuż po 14 . 30 i może jeszcze domek sie odezwie , a czy ktos był ten potencjalny domek od Tajgi sprawdzić bo nie wiem ???
Zdjęcia boskie